Typ: Inne
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2002
Nadwozie: Inne Pomógł: 16 razy Dołączył: 14 Sty 2011 Posty: 380 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-02-10, 10:05
to że grzałka nie działa to tylko komp się burzy. ogólnie po wygrzaniu wydechu ta sonda żyje i nie powinno być problemu z jazdą. jak masz za katem sprawną to przełóż miejscami
Jeszcze jedno pytanie.......prawdopodobnie założę sondę ze sklepu edenso....dzwoniłem juz do nich i podałem kod tej sondy według Toyoty czyli 89465-05100 i wyskoczyło im,że mają ale według nich jest to sonda górna ale z prawej strony czyli od pasażera a przecież jest to sonda górna z lewej strony czyli po stronie kierowcy.Słyszałem,że są takie same i można zamienić je miejscami......prawda czy fałsz?Taka sonda u nich kosztuje 250zł......cała z wtyczką i bez przekładania pinów ma się obejść.
Witam. Też mam problem z check engine. Po podpięciu wyszło mi że bank 1 sensor 1. I teraz moje pytanie, czy zakładał ktoś już sondę denso i jak się sprawuje.
_________________ TODAY TOMORROW TOYOTA
lutek [Usunięty]
Wysłany: 2011-04-28, 14:06
Kupiłem sondę w intercarsie 300zł z wtyczką i nic nie trzeba przepinać.......bez wtyczki chyba 280 jak pamietam.Jest to sonda Denso nr.wg. Toyoty 86594-05100.......według katalogu IC Denso dox-0204.Tak jak u Ciebie był to sensor 1 bank 1.Przelatałem już na niej 3000km i jest ok.Możesz zakupić też tutaj: www.e-denso.pl
Założyłem sondę denso dox-0204 koszt 300zł jak na razie marchewa check engine zniknęła. Zrobiłem już 300km i spokój. Dam znać jak dalej będzie się zachowywać.
witam kolegów, mam pytanie.
od dłuższego czasu mam problem z wysokim spalaniem (ok 12.0l/100).
rok temu robiłem - z innego powodu test na komputerze - i wyszło że:
Pamięć błędów:
P0156 Sonda lambda (rząd 2, czujnik 2) zakłócenia działania.
Sygnału startu brak.Czujnik temp zasysanego pow 53C
Obl. wielkość obc. silnika 27%
Chciałbym wymienić tę sondę ale nie bardzo wiem która to bo w katalogach piszą (przedni, tylny , lewy, prawy). Czy ktoś może mi napisać jak sprawdzić stan techniczny tego ustrojstwa, bo gość który robił test mówił że poprawił styk i powinno być dobrze. Poza tym od czasu do czasu zapala się 'engine check" (gaśnie nastepnego dnia rano lub po bardzo długim postoju).
Będę wdzięczny za odpowiedzi pomocne w problemie.
Stojąc na wprost otwartej maski to sonda po lewej stronie silnika........ta na dole pod bagnetem oleju.Jak ją sprawdzić?.........najprościej rezystancję(opór) wypinając ją z kostki i mierząc miernikiem.Ja tak sprawdzałem swoje jak były padnięte ale u mnie zawsze było,że brak napięcia coś tam coś tam na kompie do odczytywania błędów.
Witam kolegów forumowiczów,
znowu z tą sondą lambda. Po pierwsze dzieki Lutek za odpowiedz. Problem pozostaje przy zamówieniu, katalogi życzą sobie opisu gorna, dolna, lewa, prawa. Więc nadal pozostaje w wątpliwościach. Wczesniej ktos tam napisał na forum bank 2 sensor 2 czy mozna przyjąć za dobrą monetę że jak w moim przypadku chodzi o rzad 2 czujnik 2? i dlaczego moje oznaczenie jest P0156?
Dopytuję sie trochę jałowo ale nie chciałbym dać d..py u wywalić 350 pln w błoto.
Dzięki za odpowiedzi
Witam,
P0156 to raczej kod błędu. Tak się składa, że miałem identyczny i chodziło o Bank 2 Sensor 2. Jest to (patrząc od przodu) dolna lewa.
Jej numer to 89465-05130.
mam AVE z rocznika 2004 silnik 1.8 benz. Prawie 2 lata temu wymieniałem sondę lambda i teraz ponownie wyskoczyl mi błąd komputera pokładowego CHECK ENGINE,VSC itd. Sprawdziłem w Toyocie i jest P0133. Czyli znowu coś z sondą lambda.
Proszę doradźcie - czy znowu to wymieniać (wstawiłem BOSCHA) czy czekać aż znowu kontrolka wyskoczy czy ewentualnie po prostu olać ten temat??
Sprawdz dokladnie czy kod dotyczy tej samej sondy. W 1.8 są chyba tylko dwie: jedna przed katalizatorem, druga za. "Coś" z drugą sondą to może być również objaw zużytego katalizatora.
a jak mam sprawdzić czy to nie katalizator? tam są 2 sondy i ten błąd dotyczy sondy 1szej przed katalizatorem. NIe pamiętam, ale chyba ta sama była już wymieniana. Może być jakaś wilgoć albo słabe paliwo? Proszę o pomoc.
NIe wystarczy jej przegonić trochę? Wykasowali mi błedy , ale czekać teraz aż coś wyskoczy czy wymieniać? Opinie są jak zwykle różne.
Jesli przed katalizatorem to sam katalizator (a raczej jego sprawność) nie powinien mieć znaczenia. Przegonić auto nie zaszkodzi, zatankować inne paliwo koniecznie - może się akurat wygrzeje i będzie dobrze.
Jeśli błąd wróci to lepiej się tym szybko zająć - przy złym składzie mieszanki możesz szybko uśmiercić katalizator (a to już są dużo większe wydatki).
Moja rada na dziś: na http://www.toyodiy.com/ po nr VIN sprawdź numer sondy. Wysoce prawdopodobne że będziesz miał sondę denso - koszt nowej (identycznej z oryginałem tylko bez napisu toyota - moje własne doświadczenie) to 1/3 - 1/4 ceny w ASO.
Jeśli błąd się znów pojawi nie ma co czekać tylko wymienić sondę.
Wysłany: 2012-01-28, 16:53 JESZCZE RAZ POMÓŻcie - po wymianie sondy
Witam,
Miałem błąd P0133 - powiedziano mi wczoraj w ASO że sonda lambda. W ASO oryginał mega drogi, a że mam dostęp do części kupiłem oryginał za 300 zł. Dedykowane DENSO o identycznym numerze jak podali mi w ASO Toyoty. Wymieniłem dziś w miejscu pracy, bo pracuje w salonie innej marki, ale jeszcze nie skasowałem kompa. Mam zamiar zrobić to w PONIEDZIAŁEK . Błąd mi dziś po wymianie znowu wyskoczył!!!!! Tzn pojawiły się kontrolki Check Engine , VSC i TRC !!!! Czy to problem nie skasowania pamięci komputera? Czy coś innego? Czy jak go zresetuje to będzie już ok??????POMOCY forumowicze.
Będę wdzięczny za pomoc.
Typ: Inne
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2002
Nadwozie: Inne Pomógł: 16 razy Dołączył: 14 Sty 2011 Posty: 380 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-01-28, 18:44 Re: JESZCZE RAZ POMÓŻcie - po wymianie sondy
trolus1 napisał/a:
Witam,
Miałem błąd P0133 - powiedziano mi wczoraj w ASO że sonda lambda. W ASO oryginał mega drogi, a że mam dostęp do części kupiłem oryginał za 300 zł. Dedykowane DENSO o identycznym numerze jak podali mi w ASO Toyoty. Wymieniłem dziś w miejscu pracy, bo pracuje w salonie innej marki, ale jeszcze nie skasowałem kompa. Mam zamiar zrobić to w PONIEDZIAŁEK . Błąd mi dziś po wymianie znowu wyskoczył!!!!! Tzn pojawiły się kontrolki Check Engine , VSC i TRC !!!! Czy to problem nie skasowania pamięci komputera? Czy coś innego? Czy jak go zresetuje to będzie już ok??????POMOCY forumowicze.
Będę wdzięczny za pomoc.
kolego a którą wymieniłeś? masz 4 szt :mrgreen: , dwie przed i dwie za katem. po wymianie błąd nie powinien już świecić (jedynie w pamięci zostaje)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum