No właśnie.. co osoba to opinia.
A moim zdaniem tak naprawdę wszystko zależy od silnika, mniejsza o to ile ma przejechane... chociaż wiadomo jest różnica czy 100 czy 400 tys km.. Ja do tej pory miałem doświadczenia z benzyniakami i do mineralnego nigdy nie doszedłem. Kolega zaś ma starą corolle 1,6 z przebiegiem ok 260 tys.. i pokusił się przejść z oleju półsyntetycznego na mineralny a jako, że bardzo lubi swoją starą toyotkę to wsłuchiwał się w prace silnika i stwierdził, że przez kilka pierwszych minut bardziej klekocze a po czasie klekot zanika.. Na myśl przyszło nam jedno - olej był zbyt gesty aby dotrzeć do wszystkich niezbędnych miejsc w odpowiednim czasie. Nie wiem jaki to mogło by mieć wpływ.. ale nie pytając nikogo o zdanie kupił pół syntetyka i wymienił a klekot ucichł. Dlatego sadzę, za najlepsze jest to co jest zalecane przez producenta, ponieważ olej jaki został dobrany ma na uwadze budowę silnika i funkcje jaka ma spełniać. A jakieś zmiany na gęstszy myślę, że można dokonywać wtedy gdy coś jest nie tak (bierze za dużo oleju itd.) a jak cieknie z uszczelek..znaczy, że uszczelki do dupy a nie olej ;P
Ale to tylko moje skromne zdanie i teraz ja się zastanawiam na co zmienić bo właśnie dorwałem avensis z francji D4D T22 i nie wiem co zalane(zero karteczek itp.).. a w autentyczny przebieg (ok 160 tys) jakoś nie wierzę...;) Ale skłaniam się do zakupu syntetyka jak coś będzie nie tak to zmieniam;)
Pozdrawiam i to mój pierwszy post na tym forum i pod domkiem moja pierwsza toyotka
a wiec koledzy przed wczoraj zminiłem olej z mineralnego 15w40 castrola na półsyntetyczny 10w40 castrola jak narazie po przejechaniu około 400km stan oleju bez zmian kolor też i pod autem w garażu nie widać plam, wiec wg mnie oki. Auto ma przejchane 135k,
Tanie oleje to być może tak mają. Ale dobry olej półsyntetyczny to nie jest mineral z uszlachetniaczami.
Najlepszy zdecydowanie parametrami olej półsyntetyczny to Castrol Edge 10W60 oraz Motul 10W60
I ich cena jak za półsyntetyk jest wysoka chociaż Castrola można przeboleć bo to ok 120zł, Motul koło 150 stoi, ale ciężko go wgl u nas w kraju dostać :->
A jak sprawdzić olej najlepiej kupić 1l półsyntetyka i 1l minerala i wylać jeden obok drugiego. Najlepiej wsadzić palucha w jeden i drugi wnioski nasuną się same. W mineralu oprócz tego, że jest gęstszy to można wyczuć jakby jakieś mikrosubstancje (minerały) stąt też pewnie nazwa się wzięła, półsyntetyk jest wolny od tych "minerałów"
_________________ Części samochodowe online - Motostacja
Półsyntetyk to jest coś pomiędzy syntetykiem a mineralem. Jest gęstszy od syntetyka, ale gorzej smaruje od niego silnik, jest tez mniej odporny na niskie temperatury tzn. utrudnia rozruch silnika w zimie bardziej jak syntetyk.
Aż tak to ja się na olejach nie znam :lol: magisterkę pisałem jakby nie było z Common Raila
_________________ Części samochodowe online - Motostacja
Typ: Avensis T25
Silnik: 1.6 16V VVTi benzyna
Rok: 2008
Nadwozie: Sedan
Dołączyła: 01 Maj 2010 Posty: 86 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-05-30, 10:34
zbywasz mnie.
półsyntetyk jest robiony z mineralnego czy z gorszego syntetyka ?
Jak chyba z nazwy wynika mineralny to efekt destylacji a syntetyczny to wytwór laboratorium ....
Oleje silnikowe dzielone są na trzy podstawowe grupy:
-oleje mineralne
-oleje półsyntetyczne
-oleje syntetyczne
Różnice między nimi dotyczą pochodzenia tzw. olejów bazowych czyli tych z których wykonano produkt finalny.
W PRZYPADKU OLEJÓW MINERALNYCH bazę stanowią oleje powstałe w wyniku procesu rafinacji ropy naftowej.Ze względu na naturalne pochodzenie trudniej uzyskać środki smarne wysokiej jakości o wysokich parametrach. Wykazują więc od niższą od olejów syntetycznych trwałość i odporność na ciężkie warunki pracy. Olej bazowy stanowi 80% produktu reszta to dodatki uszlachetniające mające zapewnić odpowiednie parametry robocze oleju:)
OLEJE PÓŁSYNTETYCZNE powstają na bazie zmieszanych ze sobą olejów mineralnych i syntetycznych, dzięki temu stanowią korzystny wybór pod względem stosunku jakości do ceny. Olej półsyntetyczny zapewnia lepszą ochronę silników pracujących w ciężkich warunkach niż oleje mineralne.Samo określenie półsyntetyczne może być w wielu przypadkach mylące! Proporcje oleju mineralnego i syntetycznego nigdy nie są "pół na pół" Zwykle bazy mineralnej używa się znacznie więcej.Przy wyborze takiego oleju należy kierować się nie tylko deklarowanymi parametrami lecz przede wszystkim klasyfikacja oraz aprobata techniczna producenta!Gdy wybierzemy bardzo tani olej tego typu może się okazać że kupiliśmy olej bardziej mineralny niż naprawdę półsyntetyczny
OLEJE SYNTETYCZNE otrzymuje się je w wyniku syntezy chemicznej
oleje te charakteryzują się większą odpornością na utlenienie w wysokich temperaturach niż oleje mineralne i półsyntetyczne dzięki czemu pozostawiają mniej osadów w silniku i dłużej zachowują odpowiednie parametry
Dodatkowa zaleta jest to że pozostają płynne w bardzo niskich temperaturach co ułatwia łatwiejszy rozruch zimą, a olej dociera do najdalszych zakamarków jednostki napędowej tuz po jej uruchomieniu
Spróbuj najpierw do starego oleju przed wymianą dodac środek do płukania silnika np Wurth, poczekaj na wolnych obrotach z 10-15 min i potem spuść olej. Spora część szlamów powinna się rozpuścić i zejść z olejem. Potem nalej nowy olej ja osobiście spróbowałbym nawet syntetyk, zrób na nim z 5 tys km i znowu go zmień na nowy. Potem powinno juz być ok, ale jedna zasada regularnie sprawdzaj poziom oleju, silnik się raczej nie rozszczelni ale należy się spodziewać że olej delikatnie może brać więc trzeba to wszystko robić z wyczuciem.
Połsyntetyk jest najbardziej optymalny jeśli nie wiemy co było wcześniej zalane. Mineralny zalewamy jak bierze olej i np. 10 W 40 już nie daje rady. Mineralny to już ostateczność jak pożera olej. Tak jak kolega wcześniej napisał, w zimę gęstszy olej potrzebuje więcej czasu na dotarcie do wszystkich części silnika i sie = szybsze zużycie. Zalej 10 W40 i obserwuj, powinno być dobrze
Melex, mam ten sam dylemat moje auto też jest flotowe tylko że benzynka na pewno od początku śmigało na mineralnym Castrolu 15w40 za chwile zbliża mi się pierwsza wymiana i planuje przejście na jakiś półsyntetyk i zobaczę co będzie się działo jak bedzie oki to po jakiś 5k wymiana na 5w30 taki jaki powinien być od początku. U mnie jest przelatane 133k km.
jesli silnik jest wyposażony w zasobnik cząstek stałych to olej silnikowy powinien mieć specyfikacje "C3" - oznacza ona znikomom zawartość poiołów oraz siarki co ma zasadniczy wpływ na żywotność filtra
reflekt, Czy mógł byś podać jakiś link do oleju silnikowego o tym symbolu, bo wydaje mi się że wystąpiła mała pomyłka.
[ Dodano: 2010-09-10, 19:34 ] HUGOBERG, Przez 190 000 km eksploatacji AVKA którą kupiłem była zalewana przez serwis Toyoty olejem mineralnym. Po zakupie zadzwoniłem do autoryzowanego serwisu Toyoty żeby wymienili mi olej ale na pół-syntetyk w słuchawce usłyszałem że nie podejmą się takiej wymiany bo jest to niebezpieczne dla silnika. Więc pytam się czy bezpieczne jest zalewanie tak nowoczesnych silników olejem mineralnym. Odnośnie twojego postu to każdy z nas na tym forum chce zalać swoje auto jak najlepszym olejem, pytanie tylko jakie jest ryzyko tej operacji po wcześniejszej eksploatacji samochodu na oleju mineralnym. Tak więc twój post skierowałbym do tych co syfią nowe auta minerałem.
[ Dodano: 2010-09-10, 19:41 ] body71, Ja w swojej Avce wymieniłem olej na pół-syntetyk mam już przejechane 2800 km i OK. Po 3000 chce wymienic olej i zobaczyć jak wygląda olej i filtr.
A więc u mnie jest tak....auto też flotowe.W książce wpisany jest Mobil 1 do 65kkm ale jaki nie wiadomo.Przy 75kkm zalany Castrol 15W40.Zmiana właściciela i przy 108kkm jakiś Midland 20W50.Zmiana własciciela i przy 132kkm zalany Castrol edge 5W30.Następnie auto kupuję ja i 146kkm zalewam ponownie Castrol Edge 5W30.Zalałem milimetr pod maxx kreskę....przez pierwsze 3kkm zniknęło z bagnetu 1-1,5cm i do tej pory a zrobiłem już następne 3kkm nic nie ubywa.Przy tych pierwszych 3kkm ostro hamowałem silnikiem....praktycznie gdzie tylko się dało i myslę,że to właśnie było przyczyną tego ubytku.Odkąd nie hamuje silnikiem oleju nie ubywa jak wyżej napisałem.Jedynie co mnie zastanawia to kolor oleju....jest ciemny,PRAWIE czarny ale nie całkowicie,bardzo ciemny brąz o tak.Ciekawe czy to efekt płukania silnika przez ten 5W30 czy też tak jak kumpel mi mówił Castrol jako olej jest dobry tylko "zbiera sadzę".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum