FORUM AVENSIS - KLUB POLSKA [Avensis T25] Metaliczne stuki przy rozpalaniu zimnego silni

Puch4 · Wysłany: 2010-03-30, 12:42

slawek1975 - jest lepiej czy jest całkowicie ok :?:

slawek1975 · Wysłany: 2010-03-31, 06:00

jest bez zmian szkoda było 1200 pln

Motostacja · Wysłany: 2010-04-04, 22:07

Panowie, nie ma strachu. Typowe zachowanie zimnej Toyki. Jeśłi dzwonienie jest tylko przez chwile to olać to całkowicie bo TTTM. Jeśli trwa cały czas to polecam wymienić rolki napinające pasek, ewentualnie sprężarkę klimy, lub alternator. To tyle jeśli chodzi o dzwonienie, zawory jeśli są na nic to będą piszczeć przy niskich obrotach z gazem w podłogę

BILI_27 · Wysłany: 2010-04-06, 14:10

no panowie jestem po renowacji wtrysku w moim autku musze powiedzieć że stuki ustały i to była przyczyna wtrysku i jestem pewien że jeśli ktoś ma taki problem ze stukami to na pewno są to wtryski , naprawiałem wtrysk w drei-polu i jestem zadowolony auto spisuje sie super więc moge polecić tą firme

Motostacja · Wysłany: 2010-04-06, 15:46

Naprawiałeś, czy ten wtrysk został wymieniony ? Bo jeśli wymieniałeś to trzeba wpisac ten wtrysk do komputera, bo będzie pokazywać wadliwą korekcję

BILI_27 · Wysłany: 2010-04-06, 17:33

naprawiłem ten wtrysk więc nic nie trzeba było wpisywać

Puch4 · Wysłany: 2010-04-19, 09:22

Witam.
Koledzy znalazłem przyczynę stuków metalicznych przy odpalaniu (a właściwie to mechanik znalazł), u mnie był zrąbany napinacz osprzętu od paska.
Wymieniłem i jak reką dojął. :-D

Najłatwiej to sprawdzić zdejmując pasek i zapalając samochód. Jeśli nie brzęczy to napewno to. Druga już gorsza wiadomość to ta, że ten napinacz kosztuje w Toyocie ok 900-1000zł i nie ma zamienników. :-(

W końcu błoga cisza przy odpalaniu :mrgreen:

napinacz.jpg
To właśnie ten napinacz

Plik ściągnięto 96 raz(y) 71,21 KB

mietek · Wysłany: 2010-04-20, 13:17

A mógłbyś napisać jaki numer tego napinacza. Podejrzewam u siebie to samo. Ciekawi mnie też skąd te metaliczne stuki? Bo dźwięk nie pasuje do zużycia łożyska rolki.

Puch4 · Wysłany: 2010-04-20, 14:00

Motostacja · Wysłany: 2010-04-20, 21:06

Panowie, to jest chleb powszedni w Ave. Ja już 3 raz wymieniałem rolkę napinacza. W tej chwili mam do wymiany już alternator, gdyz zaczyna brzęczeć po zgaszeniu silniika. Wygląda to tak gaszę i już motor nie pracuje, a rolka od alternatora jeszcze się obraca głośno grzechocząc :lol: Oprócz tego sprężarki od klimy też specyficzny dźwięk wydają metaliczny

Puch4 · Wysłany: 2010-04-20, 21:09

Motostacja · Wysłany: 2010-04-20, 21:11

Powinna na 90tysięcy. Raz wymieniałem po samym zakupie jak miała 45tys przebiegu, aby być pewnym, że jest wszystko ok. Drugi raz po 95 tysiącach, ponieważ miała już luz na łożysku. I ostatni raz na dniach jak zmieniałem rozrząd machnąłem się na oryginał całej rolki z ASO i powinienem mieć spokój teraz :-D

mietek · Wysłany: 2010-04-20, 21:40

Dziś u mnie potwierdził się ten nieszczęsny napinacz. Zdjąłem osłony i pasek i próbowałem: bez paska cisza, po założeniu wyraźnie było słychać że to napinacz lub ew. sprzęgiełko alternatora. Chociaż stawiam że to napinacz bo leciutko ręką dało się pasek prawie zdjąć tak słabo napina.
plesser Znalazłeś jakiś zamiennik?

[ Dodano: 2010-04-21, 12:37 ]
Dla zainteresowanych numer napinacza to: 16620-27021 do kupienia jak narazie znalazłem najtaniej w: http://www.hdmot.pl/index...ota-16620-27021 a tutaj rysunek do niego: http://www.toyodiy.com/pa...EMGYW_1107.html

Motostacja · Wysłany: 2010-04-21, 17:49

Oryginał kupowałem

mietek · Wysłany: 2010-05-10, 11:11

Kupiłem używany napinacz i jak się okazało i mój i ten kupiony były dobre. Winny okazał się poprzedni właściciel który założył za długi pasek. Powinien mieć długość 884 mm a u mnie miał 890 mm co skutkowało tym że podczas rozruchu gdy napinacz nieco draga cofał się do ogranicznika i stąd ten stukot. Jakby co to mam to sprzedania sprawny napinacz.