"Auto ma przebieg 236kkm i nie wiem czy jest sens jechać z takim egzemplarzem do ASO na sprawdzenie stanu technicznego przed zakupem czy od razu odpuścić sobie ten samochód ze względu na przebieg?"
Witaj,
To zależy od stanu auta, czy było bite czy nie, czy to jest faktyczny przebieg czy był większy, czy było naprawiane na czas czy nie.
Stan faktyczny można sprawdzić w ASO, kosztuje to kilka stówek i będziesz wiedział trochę więcej.
Ja swoją kupowałem z dużo większym przebiegiem (diesel) ale znałem jej historię od nowości. Ostatnio samochód przeszedł przegląd z marszu bez picowania.
Od dłuższego czasu poszukuję samochodu i mam już tego serdecznie dość
Miałem okazję obejrzeć obiecujący egzemplarz Avensis:
- rok 2004
- silnik benzyna 2.0 147KM
Samochód wygląda w porządku, zadbany i według sprzedającego serwisowany w ASO do 180kkm, tu pojawia się mój problem. Auto ma przebieg 236kkm i nie wiem czy jest sens jechać z takim egzemplarzem do ASO na sprawdzenie stanu technicznego przed zakupem czy od razu odpuścić sobie ten samochód ze względu na przebieg?
Z tego co wiem, w aucie było wymieniane sprzęgło i czujnik kontroli trakcji.
Z góry dziękuję za pomoc
decyzja należy do Ciebie. może lepiej kupić 2004 r z przebiegiem 140kkm i obietnicami że przebieg oryginalny.... :?: 236 to nie koniec świata, to przerażenie polskich kupujących, strach przed tym co powie sąsiad i szwagier a może ksiądz z ambony.... jeśli autko jest dobrze utrzymane i w dobrej kondycji to kolejne 236 wytrzyma
Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2008
Nadwozie: Sedan Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lut 2013 Posty: 59 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2013-09-23, 08:32
Popieram kolegów piszących wcześniej. Ponadto spróbuj poszukać samochodu z programu Toyoty "Pewne auto". Tam będziesz miał gwarantowany przebieg i sprwdzone, serwisowane samochody.
Specem jakimś nie jestem, ale toyoty avensis szukam już od 3 miesięcy. Z doświadczenia powiem, że mało realne jest by samochód z 2004 roku miał dużo niższy przebieg niż ten który napisałeś. Ja z kilku powodów zacząłem szukać aut po face lifftingu . po pierwsze 2.0 mają tam łańcuch a nie pasek rozrządu . Po drugie mają 6 bieg. po trzecie niby usunięto w nich bolączki które pojawiły się w modelach od 2004 do 2005 ....
Ale
Gdy zacząłem przeglądać oferty aut po lifcie to albo cena albo wyposażenie albo odległość od mojego miejsca zamieszkania mnie odrzucała....
Coraz bardziej przekonuję się do myśli by kupić za te same pieniądze nie Avensis z 2005 czy 2006 roku tylko Peugeota 407 z 2007 lub 2008 ... bo prawda jest taka że przebieg możesz oszukać a rocznika nie... A w dzisiejszych czasach większość silników jest projektowana tak by bezawaryjnie przejechać 150 000 km.
Jeśli macie kontrargumenty to chętnie wysłucham bo jestem na kompletnym rozdrożu ! ;/
Ps. Miałem kupić avensis którą mam w opisie i do której aktywny link jest kilka postów wyżej, ale jej stan silnika i karoserii pozostawiał wiele do życzenia i się mocno rozczarowałem.
Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2008
Nadwozie: Sedan Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lut 2013 Posty: 59 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2013-09-25, 16:57
Peugeot 407 nie starszy niż 3 lata i z przebiegiem do 50 tys. Starsze odradzam. Dwóch kolegów miało i szybko sprzedali 407. A co powiesz na te oferty:
http://www.toyota.pewneau...638#prettyPhoto http://www.toyota.pewneau...639#prettyPhoto http://www.toyota.pewneau...210#prettyPhoto
Ja u nich kupiłem taką jak w pierwszym linku. Jestem bradzo zadowolony. Rok gwarancji, pełna historia i pewny przebieg. Co do ceny to trzeba się targować. Można urwać nawet 2 tys. Cena może wyższa niż na allegro, ale myślę że warto zwłaszcza, że jedyne co musisz dołożyć do ceny zakupu to kupno tablic rejestracyjnych i zatankować do pełna. Ja miałem nawet nowy akumulator.
Zgadzam się z opinią kolegi powyżej. Kupiłem 4 miesiące temu bardzo podobne autko do tego z 3 linku, nawet miało przebieg też 126 tys. z kawałkiem, po przeliczeniu dałem parę groszy więcej;-). Tylko mam na alufelgach 17-tkach, u Niemców to normalka (wiadomo drogi). Nigdy nie byłem za tym żeby montować większe obręcze, ale na tych auto wygląda zdecydowanie lepiej niż na 16-tkach.
niestety nie mamy z żoną 40 tysięcy na samochód. jesteśmy młodym małżeństwem , mamy po 25 lat i szukamy samochodu którym będziemy się cieszyć ale max jaki mamy to 28 tys. złotych polskich. ;/
witam.jesli szukacie benzyny 2.0 2003 rok ze Szwecji nie od niemca który płakał gdy sprzedawał to takową mam do sprzedania.więcej na priv wyposażenie stan licznik.
Typ: Avensis T27
Silnik: 2.0 Valvematic
Rok: 2009
Nadwozie: Sedan Pomógł: 46 razy Dołączył: 27 Cze 2011 Posty: 956 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-27, 00:06
Byłeś w Hiszpanii? Pewnie nie, więc powiem ci, że musiałby być cud żeby przy stylu jazdy tamtejszych kierowców ten samochód nie miał żadnej stłuczki a raczej dzwona.
Może trochę inaczej, zobacz ile kosztuje Auris z pewnego źródła z 2008r. http://www.toyota.pewneau...29#prettyPhoto. Kupienie Avensisa za 28 tys. z tego roku zawsze będzie się wiązać ze sporym ryzykiem. Masz kilka wyborów. Poszukać auta o klasę niżej, następny-pogodzić się z ryzykiem i szukać czegoś w Twoim zasięgu, albo może jeszcze jeden, poczekać kilka miesięcy aż auta będą rocznikowo starsze.
Jak się już koniecznie uparłeś na Avensis po lifcie to szukaj czegoś w tym stylu: http://otomoto.pl/toyota-...-C30703355.html z podstawowym wyposażeniem, które i tak już nie jest złe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum