Witam. Szukam pomocy na forum bo na razie żaden mechanik nie zdiagnozował problemu.
W czasie jazdy dużą prędkością pow. 120Km/h autostradą nagle pedał sprzęgła wpadł mi w podłogę. bez żadnych wcześniejszych objawów. Mechanik poradził mi podpompować pedał sprzęgła doraźnie abym mógł dojechać do domu. Po konsultacji z mechanikami okazało się że nie ma żadnych wycieków, ubytków płynu dlatego na początek poradzili mi wymienić pompkę sprzęgła (oryginał) przy pedale. Po tygodniu jazdy po mieście i trasie z prędkością do 100Km/h wszystko było ok, nawet sprzęgło śmigało lepiej niż wcześniej.
Jednak dziś po jeździe autostradą pedał sprzęgła wpadł w podłogę. Wbiłem na luz podniosłem pedał, podpompowałem i na razie jest ok. Ale ewidentnie coś jest nie tak.
Zaznaczam, że nie ma żadnych ubytków płynu, sucho w okolicy skrzyni biegów. Pomożecie?
Marku może 'puszcza' czujnik pozycji pedału sprzęgła ale bez diagnozy porządnym sprzętem to błądzenie w zupełnej ciemnosci. Musisz zobaczyć błędy w np delphi ds150e itd.
Typ: Avensis T27
Silnik: 1.8 Valvematic
Rok: 2009
Nadwozie: Wagon Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Maj 2020 Posty: 265 Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-06-17, 23:17
nie chce krakac ale to moze byc droga naprawa
postawie na uszkodzone lozysko sprzegla
lozysko jest napedzane plynem hamulcowym
jesli macie ubytek plynu hamulcowego to macie problem
do sciagniecia skrzynia i wymiana lozyska
ja polecam komplet wraz ze sprzeglem
i polecam ASIN ewentualnie niemca schaksa ale to drogie i w sumie chyba nie warto
a teraz najgorsze
jesli moje wrozenie to prawda to nie polecam z tym jezdzic bo gdy lozysko sie calkiem rozleci to nie wysprzeglicie biegu - tylko rwanie na zywca drazkiem
przy spokojnej jezdzie nic sie niedzieje ale przy wyzszyc obrotach lozysko ma takie obroty ze rozchlapuje plyn i maleje cisnienie, wystarczy zmniejszyc obroty i pomachac pedalem i wsjo wraca do normy ( do nastepnego )
w sumie to nie wiem bo nie bylo takiej okazji widziec co by blo gdyby sie lozysko rozwalilo i doprowadzilo do calkowitego wycieku - co wowczas z hamulcem??
to chyba glupawa konstrukcja no chyba ze taka usterke przewidziano i jest jakies zabezpieczenie by hamulec zadzialal ( bo elektryczny postojowy podczas jazdy niedziala )
oraz ciekawostka - czesto nie widac wycieku plynu poniewaz czesc sie rozchlapuje po tarczy sprzegla oraz skrzynia z blokiem jest pasowna a czasem i klejona
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum