U mnie pokazał się pierwszy raz 2 lata temu. Potem znikł. Rok czasu elegancko. A od roku co jakiś czas wskakuje i znika. Ale auto zaczęło więcej palić i nie raz go na sekundę odcina.
To u mnie pierwszy raz też jakoś 2 lata temu. Ale wtedy podładowałem akurat i usunąłem błędy i problemów nie było. Teraz jakiś że 2 miesiące temu się pojawiły ponownie. Ale akurat akumulator wymieniałem z rok temu.
Nie silnik pracuje równo. Wczoraj jak jechałem to gdy zapaliły sie kontrolki to tak jakby na chwilę osłabł. Mułowaty sam nie wiem. 126km do najbardziej zrywnych nie należy. Spalanie mam wrażenie E w ostatnim czasie się podniosło o jakiś 1 L na 100km. Wcześniej komputer przy mieszanej jeździe pokazywał ok 7.5 L co faktycznie było po zalaniu pod korek 6.5 L. Teraz pokazuje mi 8.4L a pod korek z tankowania wychodzi jakieś 7.5L
[ Dodano: 2022-06-21, 23:32 ]
Podpinał ci mechanik pod kompa żeby sprawdzić czy coś jest podejrzanego ?
[ Dodano: 2022-06-22, 16:04 ]
Byłem podpiąć pod kompa. Korekty wtryskow prawidłowe. Ale mechanik twierdzi że trzeba wymienić 4 wtryski po 1500 zł plus może jeszcze sterownik i robocizna. Czyli 1/3 wartości samochodu.
Tak. Mechanik podpinał pod kompa. I jest przekonany, że to moduł sterowania wtryskami 🙂 Dodam, że mechanik ma dobrą opinię i dosyć długo pracował w serwisie. No zobaczymy. W sumie zaraz do niego zadzwonię.
[ Dodano: 2022-06-23, 17:07 ]
Ale powiem Ci, że komplet wtrysków to od 2500 tys do max 4000 tys. Nie wiem skąd on ceny bierze ale widzę, że leci z najwyżej rangi. Korekta prawidłowa a on będzie wymieniał 4 wtryski 😂 I jeszcze cenę piznął jedną za 1500. Zabieraj auto od niego bo chłop nie wie od czego zacząć.
Typ: Avensis T27
Silnik: 1.8 Valvematic
Rok: 2009
Nadwozie: Wagon Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Maj 2020 Posty: 265 Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-07-02, 10:19
Panowie: obstawiam uszkodzone wtryskiwacze
wtryskiwacze sa drogie poniewaz sa piezoelektryczne
rozsadkiem bylo by wymontowac wszystkie i oddac do sprawdzenia wyspecjalizowanej firmie - tak wiem to niestety kosztuje
smutne jest to ze w zasadzie ich sie nie da naprawiac i sa do wymiany
litera na koncu bledu to informacja ktory wtrysk nie dziala prawidlowo ale to nie oznacza ze tylko ten do diagnostyki. nie zapominajcie ze one wszystkie maja ten sam przebieg
co do naprawiania kompa od silnika a dokldnie sterownika piezoelektrykow to sobie nie przypominam by cos takiego ktos przywiozl z informacja ze to od toyoty
Cześć wszystkim. Mam avensisa t27 2.0 diesel 126 km i czytam bo mam oststnio ten sam problem. Na wyswietlaczu komunikat Vsc i parking brake system i wszystkie zolte kontrolki sie świecą. Ciekawe jest to, ze mam ten samochod 3 lata i chyba dwa albo trzy razy sie wyswietlil wlasnie taki komunikat ale po wylaczeniu silnika i ponownym wlaczeniu problem zniknął, dodam, ze ostatnio to bylo dosc dawno z rok temu. Dzisiaj po przejechaniu ok 100 km w trasie zaswiecilo sie pierwszy raz na dlugo a wylaczenie silnika nic nie dawalo. Po ponownym uruchomieniu wszystko sie swieci. Oprocz tego nie odczulem zadnych zmian w dynamice silnika. Po kilku godzinach zniknęło, dzien zakonczylem przebiegiem niecale 300 km i cisza. Kiedy dzisiaj mi sie to stało zadzwonilem do swojego machanika i umowilem sie na jutro na podpiecie do komputera. Dam znac czy cos wyjdzie. Pytanie do Was. Usterka widze, ze u Was jak i u mnie pojawia sie nieregularnie, bez zwiazku z jakaś czynnością. Jak ktos wie lub odkryje o co tu chodzi dajcie prosze znac. Pozdrawiam z Poznania.
Witam, Mam dokładnie ten sam problem. U mnie nie ma spadku mocy, poza wyświetlającymi się kontrolkami nic dziwnego się nie dzieje. PO zdjęciu klemy ujemnej z akumulatora problem znika na jakiś czas.
Czy udało się Wam go ostatecznie zdiagnozować? I co pokazał komputer?
Pozdro.
U mnie ta sama sytuacja od jakiegoś czasu. Wykluczam awarię wtrysków bo są nowe. Przy hamowaniu na chwilę czasami włącza się abs choć nie powinien. W przyszłym tygodniu podjadę do serwisu żeby sprawdzili w czym rzecz.
Dam znać jak się czegoś dowiem.
[ Dodano: 2022-09-05, 12:44 ]
Jestem po wizycie w serwisie.
W moim przypadku uszkodzony jest czujnik w piaście tylnego koła. Stało się to pewnie podczas naprawy automatycznego hamulca ręcznego. Mechanik musiał go uszkodzić. W tym przypadku piasta musi być wymieniona bo jest zintegrowana z czujnikiem.
Wysłany: 2023-03-30, 18:46 Choinka na desce, błędy utrata mocy
Witam ,
U mnie problem się pojawia głównie podczas niepogody , żona dzisiaj dodała więcej gazu jak wyjeżdżaliśmy z domu , i po chwili na desce błędy...widoczne na zdjęciu.
Auto w tym czasie wrzuca się w tryb awaryjny czyli do przodu jedzie ledwo co i do tyłu tak samo...
Dopiero po jakiejś godzinie jak włączę samochód to po błędach nie ma ani śladu jak mechanik podpina komputer totalnie nic...
O co chodzi ?
Myślałem że może coś z czujnikiem pod lusterkiem że wykrywa tak jakby zagrożenie i przełącza na ten tryb, potem myślałem czy to nie wina hamulca , nie wiem czy on działa poprawnie gdyż jak nacisnę przycisk hamulca to go zaciąga ale jak chce na nim ruszyć to go nie puści za żadne skarby, muszę odciągnąć przycisk hamulca bo inaczej nie da rady.
Proszę o wasze rady.
Tak się nie da jeździć ...
Wysłany: 2023-07-09, 08:40 Re: Choinka na desce, błędy utrata mocy
rafael89 napisał/a:
Witam ,
U mnie problem się pojawia głównie podczas niepogody , żona dzisiaj dodała więcej gazu jak wyjeżdżaliśmy z domu , i po chwili na desce błędy...widoczne na zdjęciu.
Auto w tym czasie wrzuca się w tryb awaryjny czyli do przodu jedzie ledwo co i do tyłu tak samo...
Dopiero po jakiejś godzinie jak włączę samochód to po błędach nie ma ani śladu jak mechanik podpina komputer totalnie nic...
O co chodzi ?
Myślałem że może coś z czujnikiem pod lusterkiem że wykrywa tak jakby zagrożenie i przełącza na ten tryb, potem myślałem czy to nie wina hamulca , nie wiem czy on działa poprawnie gdyż jak nacisnę przycisk hamulca to go zaciąga ale jak chce na nim ruszyć to go nie puści za żadne skarby, muszę odciągnąć przycisk hamulca bo inaczej nie da rady.
Proszę o wasze rady.
Tak się nie da jeździć ...
Witam Klubowiczów,
czy udało się usunąć opisany problem ?
Kilka dni temu u mnie pojawił się podobny problem / komunikat, podczas jazdy - sprawdź układ hamulca postojowego. Po odpięciu aku, problem zniknął, ale, tylko ja jeden dzień (wczoraj podczas jazdy, znowu wyrzucił błąd). Auto zachowuje sie normalnie, chociaż mam wrażenie jakby trochę stracił moc, ale nieznacznie. Sam hamulec postojowy działa poprawnie, można go zaciągnąć i zwolnić (ręcznie). Co do automatycznego zwalniania, podczas ruszania, to wydaje mi się, że w automatycznych skrzyniach, to nie działa (autem jeżdżę od prawie dwóch lat i nigdy hamulec "sam nie zwalniał" a błędów żadnych nie było).
W odniesieniu do tematu "Check Parking brake system" wraz z dyskoteka wykrzyknikow i innych kontrolek, wraz z silnikowa: mam ten problem od dawna (ok roku) i z poczatku nic z tym nie robilam, dopoki nic sie nie dzialo. Blad pojawial sie i znikal w niewyjasnionych okolicznosciach (pamietam, ze pierwszy raz jak ten blad sie pojawil, mialam tez problem z odpalaniem, musialam wymienic aku)). Jednakze w koncu zagoscil na stale, a z czasem samochod zaczal tez zachowywac sie dziwnie, tracil moc, lub nie reagowal na dodawanie gazu, dlawil sie. Wylaczenie silnika i ponowne wlaczenie pomagalo, ale do czasu. Po kilku miesiacach problem sie tak rozkrecil, ze w koncu oddalam do naprawy. Wyrok padl: konieczna wymiana nastawnika skoku zaworow. Naprawili, wykaszlalam 5800 za oryginalna czesc gdyz zamiennikow brak i 800 za naprawe i auto dzialalo pieknie przez 2 tygodnie. . Jednakze - wczoraj blad znowu sie zaswiecil, przyprawiajac mnie prawie o zawal.
Pomozcie madrzy panowie, ktorym udalo sie ten problem rozwiazac... czyzbym wyrzucila 6k w bloto???
PS1. Mechanik twierdzi, ze ten konkretny blad i zestaw kontrolek (hamulec i silnik) nie oznaczaja jednego bledu i sprawdzal poszczegolne systemy osobno. Tym razem komputer wyrzuca blad katalizatora P0420 i w tym kierunku beda dzialac... Zastanawia mnie fakt kleski zywiolowej, ze jedno po drugim pada bedac pod ta sama "grupa" bledow... moze to nie ma zwiazku, jak twierdzi mechanik...
Jesli ktos ma jakas rade sensowna dla mnie - bylabym wdzieczna (za rady typu kobieto nie wnikaj - idz do mechanika - albo - daj chlopu sie zajac takimi sprawami - serdecznie z gory dziekuje)
Witam, mam ten sam problem w avensisie z 2018, 1.8 czysta benzyna. Komunikat sprawdź hlamulec oraz choinka, od niedawna auto więcej pali, moc przy tym silniku to temat dyskusyjny, postojowy z przycisku dziala z automatu nie. Czy ktoś pokonał taki temat?
A wiec tak: odbylam pielgrzymke po mechanikach i w koncu udalo sie to naprawic, choc razem zajelo to dwa miesiace. Pierwsi stwierdzili (tak ponoc sugerowal komputer), ze nalezy wymienic nastawnik skoku zaworow. Duzo podobnych uwag w sieci, wiec wszyscy sie tym sugeruja. Jeszcze wymienili lancuch rozrzadu, gdzyz byl luzny. Niemniej jednak po tygodniu usterka wrocila. Wtedy komputer im wyswietlil blad katalizatora. Kombinowali, kombinowali i stwierdzili, ze to od gazu, odlaczyli mi gaz twierdzac, ze silnik zle pracuje na gazie. Poniewaz usterka nie zostala usunieta, poszukalam innego mechanika, bop juz nie mialam do nich cierplwosci i tamci od razu stwierdzili nierowne cisnienie w zaworach i w zwiazku z tym trzeba zdjac glowice i zobaczyc co tam sie dzieje (pierwszy mechanik nie sprawdzil tego). Zdjeli, dali do oczyszczenia co tam trzeba bylo, wymienili jakies pomniejsze elementy, a za glowna przyczyne usterki uznali przepalona uszczelke pod glowica, ktora potem spowodowala to nierowne cisnienie itd. Musialam tez zrobic remont instalacji gazowej (bo ponoc poprzednicy tez niezbyt dobra robote wykonali, tania listwa gazu itd.) Teraz samochod dziala poprawnie, jezdze wprawdzie od tygodnia dopiero po naprawie instalacji gazowej, ale jestem dobrej mysli.
Pierszy mechanik, musze mu oddac racje, zachowal sie honorowo, oddal mi kase za naprawe i za czesc (nastawnik kosztuje 6 tysi). Za wlasciwa naprawe zaplacilam ok 7.5 tysi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
