FORUM AVENSIS - KLUB POLSKA [Avensis T25] komputer wyslwietla Vsc , brak kontroli trakcj

tatamacieja · Wysłany: 2010-02-22, 18:00

Dowiedziałem się o kody błędów. Jak podał mi mechanik był to C1201 - niestabilny moment silnika. Błędów z 20-go lutego jeszcze nie kasowałem. Może to coś pomoże w diagnozie.
Pozdrawiam

gawrys · Wysłany: 2010-02-22, 22:16

To jest usterka mówiąca o problemie w obwodzie czujnika podciśnienia serwa hamulców lub o ogólnym problemie układu sterowania silnikiem ale powiązanym z VSC.

C1201 Brake Boost Sensor Circuit Range/Performance
C1201 Engine Control System Malfunction (VCS lamp ON-RX3) or ECM/TCM malfunction

comcf · Wysłany: 2010-02-23, 07:51

czyzby to pierwsze znaczyło czujnik kombajnu układu hamulcowgo??

tatamacieja · Wysłany: 2010-02-23, 17:23

dzięki. pogadam z mechanikiem.

matti · Wysłany: 2010-04-06, 18:42

no to dołaczyłem do grona - ponad 5500 km w ciągu 4 miechów i wszystko ok.
wczoraj wracając ze świąt "z rozpędu" (jak u mnie w firmie do aut służbowych) dolałem mojej Heldze "zwykły" ON (dotąd ultimate), co prawda na BP ale.., po przejechaniu ok 300 km VSC + TRC OFF + CHCK ENGINE. Moc jest na obroty wchodzi prędkości uzyskuje. więc podpięcie do kompa i wyskakuje P0403 EGR usterka. Próba kasowania co prawda bieżacy bład kasuje ale po ok 5 sekundach od odpalenia jest znowu. kasowanie i znowu.
Jutro, lub w weekend planowane czyszczenie EGR - mam nadzieję że pomoże, chyba że ktoś ma jeszcze inne sugestie co to może być i jak z tym walczyć.

mambula · Wysłany: 2010-04-20, 17:48

Witam !!! U mnie też wyskakuje ten komunikat nie wiem z jakiej przyczyny(AVE z 2004 d4d), żarówki stopu świecą , autko ma normalną moc , ostatnio zapaliły się zaraz po wyjechaniu z garażu , zdjęcie klemy minusowej na parę minut działa jak najbardziej , kontrolki gasną , do momentu aż znowu nie wiadomo czemu się zapalają za jakiś czas , powoli staje się to męczące!!! Podpięcie pod kompa w serwisie w KONINIE to 150 zyli , czy te błędy zostają w kompie samochodu ??? , czy trzeba je kasować ??? Wiem że dobrze by było znać kod usterki , pewnie bez serwisu się nie obędzie !!!! Może ktoś miał takie same objawy i sobie z tym w jakiś rozsadny i tani sposób poradził???Pozdrawiam kolegów !!! :-/

matti · Wysłany: 2010-04-20, 18:28

ten secik światełek może oznaczać różne rzeczy także najlepiej podpiąć pod komp i sprawdzić kod błędu i w zależności co wyskoczyć wtedy zastanowić się na dalaszą drogą postępowania:
a. sprawdzić czy da się "prosto wykasować" błedy (powinno to być w cenie usługi)
b. czy trzeba jakiejś "poważniejszej" ingerencji a co za tym idzie przygotować się na potencjalne koszty naprawy/poprawy itp .

mambula · Wysłany: 2010-04-20, 18:52

Pewnie będę musiał się podpiąć do kompa i ,,zrójnować" w serwisie Toyoty !!!???? jeśli będzie sie to nagminnie powtarzać !!! Dzięki za radę !!!

matti · Wysłany: 2010-04-21, 15:50

tak jak już wspomniano powyżej - podpięcie do kompa to 150 zł (cena ASO MirWit Olsztyn) - a co do kosztów później no to sprawa otwarta ;-)

może się skończyć kasowaniem - a może ..... (tu się wstrzymam z prognozami :-)

)

mambula · Wysłany: 2010-04-22, 14:04

Witam !!! No i sprawa się wyjasniła po podpięciu do kompa !!! Dodam jeszcze że wyskakiwał ten błąd(VSC TRC OFF) tylko jak silnik był zimny -po nocy- fachman stwierdził bład świecy żarowej -A- nie pamiętam numeru kodu usterki!!! Czeka mnie wymiana komletu tych świec a może nie całego kompletu ??? -macie jakąś wiedzę na ten temat??????Czy jedną czy wszystkie ???Pozdrawiam

comcf · Wysłany: 2010-04-22, 14:22

ja wymieniłem wszystkie tak jest najbezpieczniej koszt to około 500 zł

czarny1983 · Wysłany: 2010-11-09, 20:30

prawda prawda ja jestem z zawodu elektrykiem i wiem jedno im starsze autko tym lepsze w naprawie przydomowym garaz

goldas · Wysłany: 2013-12-11, 10:54

Witam odświeżam temat
Zapaliły mi się kontrolki tak jak u pozostałych VSC + TRC OFF + CHCK ENGIN po przejechaniu 1-2 km auto przestało wchodzić na obroty. Odpiąłem minusową klemę wszystko wróciło i działało bez zarzutów ale niestety tylko na jakiś 1 km. I znów zapaliły się kontrolki po następnym kilometrze ponowny spadek mocy.
Podłączyłem do kompa wyskoczył błąd: C1201 system wspomagania hamowania nieprawidłowy sygnał. Dodam że miałem już prawie wyzerowane klocki hamulcowe wszystkie cztery, wymieniłem klocki i odpowietrzyłem układ ale problem nie zginął.
Co to może być waszym zdaniem????

Robhil · Wysłany: 2017-10-14, 22:04

U mnie palenie się tych kontrolek i utrata mocy związana była z zapchanym EGR. Czyszczenie i wszystko smiga.

matti · Wysłany: 2017-10-16, 12:40

to nie egr - może przy robotach przy hamulcach coś się stało z czujnikami od hamowania - elektroniką - trzeba to przejrzeć i dla pewności jeszcze na błędzie podpiąć komp czy dalej ten sam kod błędu