Wysłany: 2009-11-02, 19:11 [Avensis T22] problem z odpalaniem
Witam,
mam taki problem z moim autkiem, moj avensis jak do niego rano wsiadam brdzo słabo pali. W aucie wymieniłem wszystkie świece filtry itp
A i jeszcze jedno wyczytałem że są jakieś dwa filtry paliwa a mechanik wymienił mi tylko jeden czy to ma jakieś znaczenie?
Tak są 2. Drugi jest w zbiorniku paliwa, tuż przed przewodami. I raczej nie wymienia się go, bo nie ma takiej potrzeby, gdyż on pracuje w takich warunkach, że uwierz mi na słowo jest czysty jak łza.
A ja dumam tak nad tym zapalaniem i nasuwają mi się 2 rzeczy.
1. Dotyczy to raczej tylko 116KM Diesla w 110 sporadycznie, a mianowicie wtryskiwacze.
2. Według mnie bardziej realny zawory na pompie wtryskowej w T22 lubiły się przycinać i pompa nie daje odpowiedniego ciśnienia.
Jeszcze nim zaczniesz cokolwiek działać sprawdź rozrusznik i akumulator
_________________ Części samochodowe online - Motostacja
i co w takim przypadku trzeba zrobić jezeli te zawory sie przycinają?
[ Dodano: 2009-11-02, 20:52 ]
i co w takim przypadku trzeba zrobić jezeli te zawory sie przycinają?
przypominam że dzieje sie tak tylko na zimnym silniku
[ Dodano: 2009-11-02, 20:55 ]
i jeszcze jedno jak można sprawdzić rozrusznik
[ Dodano: 2009-11-03, 17:20 ]
kolego czy mógł byś mi podpowiedzieć jak sprawdzić ten rozrusznik i co sie robi jerzeli te zawory sie przycinają. no i z jakimi kosztami musiał bym sie liczyć
[ Dodano: 2009-11-03, 18:10 ]
kolego jak byś mógł to daj znać
Jak zawory na pompie się przycinają to naprawa nie jest wskazana, ba nawet CHYBA niewykonalna. trzeba wtedy wymienić pompę i tyle.
A jak sprawdzić rozrusznik. Musisz go wyjąć i podłączyć do niego napięcie z aku i zewrzeć aby zakręcił wtedy zobaczysz czy ma zapłon jak trzeba. Jeśli nie załapuje jak trzeba to rozbierasz dziada i wymieniasz mu szczotki, czyścisz wirnik i składasz i jest jak nowy, ewentualnie jeszcze bendix można sprawdzić, ale w Toyotach raczej nie zawodzi
_________________ Części samochodowe online - Motostacja
Witam!! Mam Toyę z 2004 160tyś i jest tak:
odpala gorzej niż 15 letni golf a smród wydobywający sie przy tym z rury wydechowej jet podobny do takiego przedpotopowego diesla. VW z przed 15 lat tak mają jak by paliwa nie przepalał.
W tamtym roku jak były mrozy nawet nie próbowałem go odpalać. Tak do -5 odpala potem mogiła. Jest to moje auto od nowości. Jak był na gwarancji to mówili że tak mam być, przyjeżdżała pomoc toyoty wstawiali na halę i odpalali. Tak robili w toyocie bielany jak by co. Toya jak odpali to potem już nie dymi.
Co może być przyczyną?
Z góry dziękuję.
Zacznij od wtryskiwaczy, bo to podstawowy problem z rozruchem. A na gwarancji specjalnie unikali ujawnienia tego, bo nowy wtryskiwacz w ASO to koszt 2500zł za sztukę
_________________ Części samochodowe online - Motostacja
Witam serdecznie. Posiadam Toyotę Avensis 2,0 Diesel D4D 2004r, 82,000 przebieg. Kilka dni temu (05.01) wychodząc z pracy, uruchomiłem samochód-żeby wiadomo rozgrzał się, a sam zacząłem go odśnieżać (stał na dworze cały czas). Po około 10 minutach samochód zgasł, włączyły się światła awaryjne oraz alarm. Próbowałem uruchomić go ponownie-bez rezultatów. Skończyło się holowaniem do garażu. Przez te kilka dni, aż do dziś (09.01) w garażu było grzane, paliwa jest prawie do pełna. Dziś próbowałem go uruchomić. Najpierw nic, ale za kilka minut odpalił się -już się ucieszyłem, ze mięło, kiedy znów po około 10-15 minutach sam zgasł i znów ten sam objaw -włączyły się światła awaryjne i alarm. I juz nie można go uruchomić. Już zgłupiałem, bo nie mam pojęcia o co chodzi :/ :/ :/
Jeśli spotkaliście się z czymś takim, bądź wiecie o co może chodzić, proszę o pomoc.
Wielkie dzięki
Typ: Inne
Silnik: 1.6 16V benzyna
Rok: 2020
Nadwozie: Inne Pomógł: 37 razy Wiek: 53 Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 408 Skąd: dd
Wysłany: 2010-01-09, 15:14
najwyraźniej masz coś nie tak (może zimno zaszkodziło) z centralką alarmową - bo objawy jawnie wskazują na aktywację przeciwkradzieżową immobilizera (światła awaryjne + alarm).
nie chcę się tu mądrzyć ale najbezpieczniej byłoby złożyć wizytę u jakiegoś "magika" od alarmów lub ewentualnie ASO (tylko że w ASO na pewno okaże się że: "trzeba wymienić" połowę części)
Pieter [Usunięty]
Wysłany: 2010-01-11, 09:56
dokładnie, może centralka przymarzła=dostała się tam woda i blokowany jest dopływ paliwa= nie odpalisz auta...
ja miałem nieszczelność przy filtrze paliwa. Sprawdź, czy jak napompujesz paliwa do filtra to auto zapali normalnie, jak tak, to znaczy że gdzieś jest nieszczelność.
1. Rozrusznik dobrze kręci czy słabo?
2. Czy jak jest ciepły silnik to odpala od razu?
3. Czy silnik przy odpalaniu o poranku przy pierwszych próbach daje jakiekolwiek oznaki w postaci jakby chciał zaskoczyć, tylko słabo mu to idzie, czy jest tylko samo kręcenie silnikiem (jakby nie dostawał paliwa).
4. Gdy silnik już zaskoczy to pracuje normalnie, czy może ma jakieś dławienia, czy problemy z wejściem na obroty?
5. Problem nasilał się sukcesywnie, czy pojawił się nagle, jak było coś robione przy aucie to napisz co....
Miałem dokładnie taki sam problem. Uruchamiałem i po kilku sekundach gasł.
Po roku udało się zdiagnozować.
W warsztacie powiedzieli, żebym przez tydzień przed każdym uruchomieniem samochodu podpompował tą pompeczką co jest na filtrze paliwa.
Samochód nie zgasł ani razu,
Kazali kupić tą pompkę (ja kupiłem używaną na allegro). Zapłaciłem 120 zł za pompkę z przesyłką, 60 zł nowy filtr i 30 zł wymiana razem 210zł i po problemie. Pompowtryskiwacze to jedna z ostatnich rzeczy, którą powinienej wymieniać bo są za........ drogie. Pozdrawiam
1. Rozrusznik dobrze kręci czy słabo?
2. Czy jak jest ciepły silnik to odpala od razu?
3. Czy silnik przy odpalaniu o poranku przy pierwszych próbach daje jakiekolwiek oznaki w postaci jakby chciał zaskoczyć, tylko słabo mu to idzie, czy jest tylko samo kręcenie silnikiem (jakby nie dostawał paliwa).
4. Gdy silnik już zaskoczy to pracuje normalnie, czy może ma jakieś dławienia, czy problemy z wejściem na obroty?
5. Problem nasilał się sukcesywnie, czy pojawił się nagle, jak było coś robione przy aucie to napisz co....
Witam,
Mam podobny problem z rozruchem..raz pali ciężko raz dobrze. Czasem jakby akumulator był rozładowany po 1 nocy (jak zimno) a czasem kręci szybko i dobrze, ale nie może zaskoczyć. Przeważnie za 2, 3 razem się udaje. Odpowiadając na pytania:
1. Wczoraj wieczorem jak stał na temperaturze -1st przez ok 40h to słabo...udało mi sie może za 10 razem ale to już były ostatnie tchnienie akumulatora chyba. NIe wiem jakim cudem zaskoczył. Jak jest ciepło natomiast często dzieje się że rozrusznik ładnie kręci ale brakuje mu czegoś i nie może zaskoczyć. Za drugim razem w 99% już nie ma problemu.
2. Tak, w 100% zawsze odpala.
3. Zależy od temperatury...
4. Jak już zaskoczy to idzie jak burza żadnych drgań, stuków, falowania obrotów itp
5. Ciężko powiedzieć. Auto mam od lutego. Jak go kupiłem objawy były podobne. Za namową warsztatu zmieniłem aku na nowy, świece wymieniłem, filtr paliwa i pozostałe. Potem zrobiło się wiosna i lato i problemu nie dostrzegałem. Teraz znów słabo nawet przy takich temperaturach jak dziś nie wiem czy mam po co schodzić do auta :( Paliwo tankuje zawsze na Statoil lub BP.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum