Wysłany: 2014-01-25, 13:05 [Avensis T25] Avensis 2.0 d4d 116KM problem z odpalaniem
Witam, mam problem z odpaleniem mojej avensis t25 2.0D4D 116KM 2003r. A sprawa wygląda w ten sposób, że im zimniej tym gorzej odpala. Jak było 11C to odpalał praktycznie od razu (garaż). Im bliżej 0 stopni tym dłużej musi kręcić. A jak go wystawiłem na próbę na całą noc na dwór to przy -12 C odpalił za drugim razem dopiero. Dodam, że jak go po około 3 min zgasiłem i odpaliłem to załapał od razu. Tu filmik dorzucam http://www.youtube.com/watch?v=BAAjjo66bRs A tu odpalanie przy +5 C w garażu http://www.youtube.com/watch?v=-7L7HPOdA3Q Jakieś sugestie? Aku dobre, świece sprawne. Nawet przy +9 palił jak przy +5 stopniach
Koego mam to samo tylko było -10 to było ok było -7 i był problem tak samo -18 i tylko występuje to przy minusowej temperaturze,wygląda to tak że nie wchodzi na wysze obroty ja załanczam nawiew na pierwszy stopień i podnoszą się obroty i odpala.Ale nikt nie potrafi powiedzieć co to jest nawet po podłączeniu do kompa.I też czekam na poradę.
Jutro wymieniam olej i filtry, wleje liqui moly spulung doczyszczenia wtrysków i zobaczymy czy to coś pomoże. Jak nie to wymienię świece i zregeneruje rozrusznik. Według komputera świece są ok ale czy grzeją dobrze czy nie tego komputer nie wykazuje. Takie auto musi normalnie odpalać w mrozy.
Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2004
Nadwozie: Sedan
Dołączył: 16 Paź 2013 Posty: 8 Skąd: Radom
Wysłany: 2014-01-26, 09:17
Wymiana oleju pewnie nic nie da,ale regeneracja rozrusznika może pomóc,sprawdziłbym tez czy akumulator jest dobry,napisz jak Ci poszło i czy coś dała regeneracja rozrusznika.
Od rana wertuje fora jest pare pomysłów co to może być a mianowićie nieszczelny układ paliwowy-zamontować zawór zwrotny(najlepiej usunąć usterkę),uszkodzony zawór SCV-wymienić,brudny układ paliwowy-zastosować środki firm:LM,FORTE,VALVOLINE,no i ten co wymieniłęś.Rozrusznik żwawo kręci ja bym się ni dotykał,uszkodzone świece to mryga kontrolka.A w warsztaćie wykręcą świece i zobaczą czy robi się czerwona. Napisz co tam wyczarowali.
pozdrawiam
[ Dodano: 2014-01-26, 10:28 ]
A jeszcze był pomysł zmiany softu podobno była akcja ptowadzona przez toyote.Jeden z kolegów zrobił ten soft (150zł) i nie dało to żadnego efektu,tylko w plecy pare zyla.
wiem, że wymiana oleju nic nie da ale po prostu muszę go wymienić a przy okazji filtr paliwa wymienię i zobaczymy. Nic to nie da to wleje LM do czyszczenia wtrysków. Później będę dalej szukał usterki jak te zabiegi nie pomogą. A rozrusznik z tego co wiem to może się wydawać, że kręci dobrze a może za wolno kręcić. To musi sprawdzić jakiś elektryk. Akumulator oryginalny testował go mechanik i w 90% sprawności, nawet podłączaliśmy na kable od innego auta i identycznie odpalał jak było w okolicy 0 stC, wiec to nie wina aku.
jeżeli świece i rozrusznik są ok, to mogą być jeszcze poniższe sprawy:
Problemy z odpalaniem przy niskich temperaturach zewnętrznych w T25 z początkowych roczników często powodowały zaworki SCV na pompie wtryskowej i wiem, że wymieniano je na gwarancji. Czasem pomaga czyszczenie ich, ale jeżeli jest ok tylko na chwilę, to trzeba szukać dobrych używek za jakieś 250zł/kpl, lub nowe za ok 1000zł/kpl.
Może masz jakieś kiepskie paliwo, które żeluje się w przewodach.
Jaki jest stan wtrysków? Mocno auto kopci przy deptaniu powyżej 3500tys?
Wtryski maja korekcję od -1 do +1 a jeden na trzecim ma 1.2 lub -1.2 teraz nie pamiętam (pomiar z grudnia). Puści chmurę przy odpalaniu a jak się rozgrzeję i go przegonie po obwodnicy to co najwyżej czasem mgiełkę zostawi. Wkręca się ładnie od 1900 obr/min i ciągnie do około 3500 obr/min że czuć to przyśpieszenie, później do 4000 obr/min już aż tak nie czuć, a powyżej 4000 obr/min do końca to już rozpędza się bo rozpędza i wolę zmienić bieg na wyższy. (nie wiem jak u innych, nie mam chip tuningu). Też mi te świece i rozrusznik po wymianie filtra paliwa chodzą po głowie jak to nie pomoże. I dodam jakiś dodatek do paliwa żeby nie gęstniało i nie wytrącała się parafina.(tankuję zawsze na Lotosie)
Wlać nie zaszkodzi, i nie jesteś sam z tym problemem, ja jak swoją kupowałem w 2009 roku miałem to samo.
Sprawdziłem świece - 2 były bardzo słabe, wymiana wszystkich czterech na oryginały denso.
było lepiej tylko do -5, później znów to samo, jak było -15 to kręciłem chyba nawet po 5 lub 6 razy.
Ja akurat też czytałem o tej zmianie softu i zrobiłem to u siebie - pomogło, różnica jest czy ktoś ma 2.0 lub 2.2 motor - tam to ponoć nie wiele daje.
Również wlałem plyn do czyszczenia wtrysków , ale STP, ale dziś wiem, że LM jest dużo lepszy- jak dla mnie oczywiście, tu każdy może mieć swoje zdanie.
Nie jest idealnie, jak bym chciał, ale przy - 15 odpala za pierwszym, góra drugim kręceniem, a nie jak przedtem szóstym.
Zaworków SCV nie sprawdzałem, ale i tak się cieszę z tej poprawy, teraz auto garażuję, odpala za pierwszym dłuższym kręceniem i mi to wystarcza, chciało by się lepiej , ale cóż.
Dodam jeszcze, że przedtem, to auto jakby chciało zapalić, a nie mogło, tak już prawie prawie i nic , teraz kręcę dłużej, ale jak już załapie to odpala, a nie się dławi jak przedtem
soft sobie zostawię na sam koniec chodź cena nie jest aż tak wygórowana jak na ASO 150zł. Ale nie wiem czy z szukaniem usterki się z tym wszystkim wyrobie do końca tej zimy Ale zrobione musi być. Dobrze że mam garaż co prawda nie ogrzewany ale zawsze powyżej zera jest. Dzięki za rade Krzysztof83
[ Dodano: 2014-01-27, 16:09 ]
mam pytanie czy świece są na jakieś listwie? Czy na komputerze wykaże która jest spalona? I czy może być coś takiego, że świeca słabo grzeje a komputer pokaże że działa?
ja niestety świec nie sprawdzałem na komputerze i nie wiem jak to jest, ale jak wykręciłem (chyba klucz 11- nie pamiętam dokładnie), to sprawdziłem "na krótko" obudowa do masy, a czubek świecy połączony przewodem do "+" akumulatora, jedna ledwie się, zaświeciła, a druga wcale, kolejne dwie niby zrobiły się czerwone, ale nie wiem czy tak jak powinny, bo po kilku sekundach czubek dobrej świecy powinien być jasnożółty. Wymieniłem wszystkie cztery
No to czyli najpewniejszym sposobem będzie je wymienić aby je wykluczyć. Dziś został zmieniony olej z filtrami (paliwowy też), zalałem to LM i zatankowałem do pełna. Przejechałem na tej miksturze dopiero 65km ale zobaczymy jak jutro rano odpali. Chyba nie będzie większego mrozu niż -8 stC ale nagram filmik jak odpala i wrzucę dla zainteresowanych. Sam jestem ciekaw.
[ Dodano: 2014-01-28, 16:20 ]
Dorzucam poranny filmik z odpalaniem mojej toyoty, temperatura -6 stC. http://www.youtube.com/watch?v=KdOtGRKySg4 Mróz nie był powalający jednak nadal nie odpala rewelacyjnie. Zobaczymy w większe mrozy. Jednak ten rozrusznik tym razem jak by się nakręcał coraz szybciej i wtedy dopiero odpalił.
Prześmigaj trochę jeszcze auto na tym LM. Wlałeś LM 2666 czy jakieś inne? Jak nic nie pomoże, to trzeba będzie sprawdzić zaworki SCV. W tych modelach to naprawdę była częsta przyczyna słabego odpalania w zimne dni.
takie coś wlałem całe na pełen bak paliwa http://www.autochemia24.p...iesla-0-5L.html Pojeżdżę na tym i zobaczymy co będzie. Ale zanim zabiorę się za SCV to mam pierwsze w kolejności świece i rozrusznik.
To LM 2666... wlewałem to 2 x. Pomaga zarówno latem i zimą. Dobry środek. Latem po wlaniu tego środka auto po wyjeżdżeniu połowy baku auto zaczęło mniej kopcić na wysokich obrotach, a zimą dużo łatwiej uruchamiało się.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum