[wiktorwektor85]

Witam wszystkich forumowiczów, od tygodnia czytam wszystkie wątki związane ze spadkiem mocy i nie udało mi się znaleźć jeszcze identycznego przypadku,

mianowicie: Corolla VERSO 2005 2.0 D4D 116KM
w zeszłym tygodniu wyruszyłem na 1700km przejażdżkę do Francji, po wjechaniu do Niemiec po przejechaniu około 600km auto zaczęło tracić moc najpierw przy 3500obr z czasem obroty spadały coraz niżej, auto się męczy i przy wysokich obrotach delikatnie szarpie, nie widać jakiegoś specjalnego kopcenia,
Po zatrzymaniu się zgaszeniu silnika wypaleniu na parkingu papierosa wsiadam, odpalam, jedzie normalnie przez 100-200km potem akcja sie powtarza, tyle ze nie jest to gwałtowny spadek mocy, teoretycznie jeśli rozpędzę go do 180 to pojadę normalnie z 10km potem słabnie jeśli jadę 120 to zaczyna słabnąć po 200km, gaszę czekam kilka minut i dalej jedzie normalnie,
Tak jak by sie coś nagrzewało w miarę jazdy, trudno powiedzieć

Autko jak zimne to zabiera się bardzo ładnie czasem puści czarnego dymka ale po czyszczeniu egr jest całkiem ładnie,

Sytuacja zawsze powtarzalna,
10Kkm temu wymieniałem wszystkie filtry w aucie
5kkm temu czyściłem EGR
auto nie wywala żadnych błędów,
miałem już taka sytuację dawno temu ale wyczyściłem egr zalałem inne paliwo i było ok, tyle ze nie roiłem zbyt dużych dystansów od tamtego czasu, aby problem sie pokazał trzeba przejechać ze 100km

Prośba o pomoc bo za kilka dni wracam z FR i boje się ze się nie doturlam z powrotem.