Czy ktoś może coś powiedzieć na temat powyższego modelu. Chodzi mi przede wszystkim o awaryjność silnika i skrzyni i ew. spalanie.
Rozmawiałem dzisiaj z człowiekiem z MatersTuning i szczerze mi odradzał kupno tego silnika.
Pozdrawiam i liczę na pomoc.
Czy ktoś może coś powiedzieć na temat powyższego modelu. Chodzi mi przede wszystkim o awaryjność silnika i skrzyni i ew. spalanie.
Rozmawiałem dzisiaj z człowiekiem z MatersTuning i szczerze mi odradzał kupno tego silnika.
Pozdrawiam i liczę na pomoc.
i miał rację skrzynie bezproblemowe ale silniki już nie. te silniki miały problemy z głowicą, uszczelkami pod głowicą i wtryskami. natomiast wersja D-cat to już całkowita porażka. dlaczego? poczytaj sobie o problemach z DPF-em, chyba że jesteś bogaty i stać cię na wywalanie kasy w błoto
jak już to szukaj wersji 126KM, 136KM ostatecznie 150 ale bez DPF-a
fakt problem w 177- konnej z dpf pojawia się, ale wszystko zależy jak użytkujesz auto (jaki typ przebiegu robisz). Głowica - zależy jak trafisz, na razie nie miałem problemu. A DPF można wyrzucić i zastapić emulatorem, potem już zostaje przyjemna zabawa 177 kucykami. Nie zamieniłbym teraz tego auta na Ave z innym serduszkiem
No a spalanie wcale nie jest jakies tragiczne. Ostatnio udało mi się uzyskać 6,6/100km. Wiadomo w trasie i bez szaleństw, ale tak 120 sie toczyło.
Mam dokładnie ten model od stycznia 2010. Oto kilka uwag:
1. 6-ścio biegowa automatyczna skrzynia biegów w pozycji Drive miewa tragicznie wolny czas reakcji. Najgorzej jest gdy toczysz się do skrzyżowania do skrętu w lewo i nagle pojawia się okienko w które mógłbyś wskoczyć. Gaz w podłogę, a tu cisza ... Po chwili silnik dostaje kopa jakby go ktoś w dupę ukuł i autko frunie. Tylko że ta chwila powoduje że oblewa mnie czasem zimny pot. Całe szczęście w pozycji Manual i sterowaniu motylkami ten problem nie występuje. Oczywiście przy jeździe miejskiej jest miodzio. W sumie nie zamieniłbym na skrzynię manualną, ale ostrzegam jak jest.
2. Silnik jest spoko. W wersji z automatem ma 150 kM, a z manualem ponad 170kM. Duża kultura pracy. Można dobrze go pogonić. Czuć spory moment obrotowy. Między przeglądami nie bierze oleju (ostrzegają w instrukcji że może brać do 0,8l/1000km). Feler jest taki że pierwszy przegląd kosztuje 1200 zł. Ponad 500 za przegląd, prawie 600 za olej (syntetyk ze względu na dpf) i reszta za uszczelki i filtr. Przegląd RAV4 kosztuje 2 razy mniej.
3. Spalanie mam 90% miasto - w lecie 9.4 w zimie 9.7. Dla mnie akceptowalne. Myślałem że będzie gorzej.
4. Jeździłem wcześniej Laguną (Manual) i tam kocki hamulcowe trzeba było wymieniać co 30 tys km. Tutaj po 15 tyś. przy skrzyni automatycznej i jeździe miejskiej mam jeszcze 95% klocków. Dla mnie szok.
5. DPF - za wcześnie na problemy. Znając zasadę oczyszczania filtra co jakiś czas wracając w nocy do domu ścigam się z duchami. Syf się wypala i mam nadzieję, że nie puści mnie z torbami Chyba że panowie z suszarkami zrobią to wcześniej.
NIe wiem jak w Ave bo mam bez DPF, ale teść ma Passata CC 2.0TDI 170KM DSG z DPF, jeździ raczej wolno, zazwyczaj po miescie, czasami na trasie przyciśnie. Auto ma 30.000km i dynamika tak spadła że swoją toyką go objadę ze skrzyżowania od 0 do 140km/h conajmniej o 2 długości auta (passat w trybie sport i pedał w podłodze). Spalanie wzrosło z 7l/100km do prawie 10l/100km. Ja dziękuję za DPF
Witam.
Zastanawiam się nad kupnem Avensis 2,2 D4D 177km z 2006 2008 roku.
Przeczytałem ten wątek i chciałbym się dowiedzieć czy pojawiło się coś nowego na co powinienem zwrócić uwagę, bądź o czymś jeszcze wiedzieć.
DPFa się nie boję bo non stop robię trasy to się wypali.
Zastanawia mnie to spalanie bo wszyscy mówią, że D4D to taki ekonomiczny silnik a tu słyszę okolice 10 litrów. To nie mało.
Każda uwaga będzie dla mnie cenna.
2.2 D-CAT 177KM ma jakieś bolączki z uczczelką pod głowicą, ale wiadomo że wszystko zależy od eksploatacji. Sam silnik do najekonomiczniejszych nie należy. Jego słabsza odmiana pali w granicach 6-7l/100km, natomiast flagowy motorek Toyoty w mieście potrafi spalić bez problemu 10l, na trasie przy ciężkiej nodze są to granice 9l. Przy spokojnej jeździe spala do zaakceptowania jakieś 7-7.5l.
Ale czy konkurencja spala mniej? Szczerze w to wątpie...
_________________ Części samochodowe online - Motostacja
Dzięki za odpowiedź. Jaki koszt jest takiej wymiany uszczelki? I po jakim przebiegu można się go spodziewać? Jeśli tak to który silnik z D4D byś polecał?
Dzięki
Typ: Avensis T27
Silnik: 2.0 Valvematic
Rok: 2009
Nadwozie: Sedan Pomógł: 46 razy Dołączył: 27 Cze 2011 Posty: 956 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-16, 13:46
plesser napisał/a:
Ale czy konkurencja spala mniej? Szczerze w to wątpie...
Konkurencja spala mniej ropy a ten niedostatek uzupełnia sobie paląc olej
Najmniej problematyczny i najmniej palący jest 2.0D4D 116KM z T25 przed liftem. Po lifcie miał 10 koni więcej ale też więcej palił i były problemy z DPFem.
Ja najbardziej bym polecał 2.2 150KM, może nie jest idealny bo tam te uszczelki im niedomagają, ale w zasadzie jak się leje dobre paliwo to nic mu więcej nie dolega.
2.0 116KM jest mało awaryjny, ale jest jak dla mnie za słaby No i te wtryskiwacze i turbinka...
_________________ Części samochodowe online - Motostacja
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
skrzynie bezproblemowe ale silniki już nie. te silniki miały problemy z głowicą, uszczelkami pod głowicą i wtryskami. natomiast wersja D-cat to już całkowita porażka. dlaczego? poczytaj sobie o problemach z DPF-em, chyba że jesteś bogaty i stać cię na wywalanie kasy w błoto 
Chyba że panowie z suszarkami zrobią to wcześniej.
