Schwefel,
Witam,
jestem tym który też myśli o toyocie avensis, a tak przeglodając forum widzę, że kolega ma dużą wiedze na temat tego autka. Proszę o rade jai silnik najlepiej znosi zagazowanie niestety dojeżdżam do pracy 50km w jedną stronę. Myslę o modelu I z lat 2000r- 2002r
Pozdrawiam i z góry dziękuję za radę
Jesli mowimy o Ave I to mialem wersje 2.0 Pb z automatem i te bym polecal. 126KM jesli i pali podobie jak 1.8 a nie ma zadnych klopotow z poborem oleju, silnik jest super. Przez 4 lata jedyne co przy tym aucie robilem to sprawy eksploatacyjne, olej i filrty, klocki, opony, itp.
Jedyna "awaria" to niedomykajacy sie przez pold nia elektryczny dach, ale jak sie okazalo nic nie bylo zepsute i wystarczylo google do rozwiazania problemu (poechowy uklad otwartych drzwi, otwierania dachu i zbyt szybkiego wylaczenia zaplonu).
Polecalbym tez wersje z automatem. Skrzynia prosta, wygodna mila funkcje SNOW i POWER. Bezawaryjna. Odpadnie Ci wymiana sprzegla co jakis czas a wygodaw miescie (szczegolnie) i na trasie spora. Ave to nie Posrsche wiec manual w takim aucie naprawde do niczego sie nie przydaje.
Poza tym do wyboru masz 1.8 VVTi...ale jako,ze to to samo co w AVe II i moze byc klopot z olejem to po co robic sobie klopot. A 1.6 specjalnie mniej nie spali ale za to auto bedzie strasznie mulowate (i o lepszym wyposazeniu czy automacie zapomnij z tym silnikiem).
Moja byla w wersji GLS - 4xel. szyby, wspomaganie, skorzana kierownica, 4 glosniki, automatyczna klima, ele. i pogrzewne listerka, halogeny, fabryczny elektryczny dach (czego nie polecam) otwierany i uchylany, 4 poduszki, abs, wspomaganie.
Typ: Avensis T27
Silnik: 2.0 Valvematic
Rok: 2009
Nadwozie: Sedan Pomógł: 46 razy Dołączył: 27 Cze 2011 Posty: 956 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-28, 19:17
tytus napisał/a:
Proszę o rade jai silnik najlepiej znosi zagazowanie niestety dojeżdżam do pracy 50km w jedną stronę.
Wszystkie benzyny sprzed liftingu (4A-FE, 7A-FE, 3S-FE) dobrze znoszą gaz. Po liftingu trochę gorzej (czytaj szybciej trzeba robić generalkę) znoszą 1.6VVTi i 1.8VVTi, natomiast do 2.0D4 w ogóle nie założysz gazu.
galtom [Usunięty]
Wysłany: 2012-11-28, 21:01
Ale w Ave I chyba nie bylo D4? Przynajmniej w wersji z przed liftu na 100%
No i wrócił temat zakupu Toyoty, temat był zamrożony trochę czasu bo różnie bywa z gotówką, ale teraz jest temat na tapecie i mam dwa egzemplarze do zobaczenia które są warte uwagi co sądzicie o nich ?
Pierwszy właściciel się przyznał że auto miało naprawy blacharskie prawe tylne nadkole i przód jakieś rzeczy typu maska atrapa grila itp. najechanie na samochód z hakiem. Drugi nie odbiera telefonów.
Moja Ave, to 2.0 l benzyna w automacie i wiekszosc rzeczy moglbym napisac podobnie jak kolega wyzej
Automat bardzo fajnie pracuje.
2.0 l silnik moglby troche mniej palic 147 konna jednostka ladnie sie zbiera i w moim odczuciu nie brakuje jem mocy. Do minusow zaliczyl bym brak mozliwosc zalozenia instalacji gazowej.
Generalnie jestem bardzo zadowolony ze swojej Ave. Mam ja od marca i nie musialem do niej dokladac ani grosza
Czy brac benzyne czy diesela? Musisz policzyc ile robisz kilometrow.
Ciekawa opcja jest silnik benzynowy 1.8, ktory mozna gazowac. Ten silnik mial problemy z braniem oleju. Sprawdz, to bo to spory wydatek. Jesli short block byl wymieniany, to duzy problem z glowy. Mozesz szukac wersji poliftowej. Tam ten problem zostal wymieniony.
Diesle 2.0 i 2.2 w obu wersjach mocy 150 i 177, moga miec problemy z uszczelka pod glowica. Moga a nie musza
Mowa tu o tym short blocku, czy jestem wstanie jakoś to sprawdzić, jak to wygląda itp. może jakieś foto da się wrzucić?
Doczytałem coś takiego :
"Silniki o zmodyfikowanej konstrukcji niektórych elementów pojawiły się w samochodach "facelifting" w 2006. Jeżeli nie ma łezki pod znaczkiem na chłodnicy, to fabryka zamontowała silnik posiadający błędy konstrukcyjne. Jeżeli jesteś właścicielem auta, to w ASO powinni Ci przekazać wszystkie informacje dotyczące historii napraw dokonywanych w ASO (nie tylko tym konkretnym ASO, nie wiem czy także niepolskich ASO). Chyba, że pracownikowi ASO nie będzie się chciało tracić czasu na gadanie, z którego i tak firma nie zarobi. W każdym razie mają w komputerze wszystkie czynności wykonywane w ASO. Jeżeli nie jesteś właścicielem auta (np. rozważasz zakup używanego i chcesz przed zakupem sprawdzić co było robione), to wątpię czy pracownik ASO będzie chętny do udzielania informacji."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum