Wysłany: 2011-04-25, 21:04 [Skoda] Mój mały srebrny małpiszon
Witam,
jak już niektórzy się orientują rozglądałem się za Avensisem niestety nie zawsze jesteśmy wstanie zakupić to co naprawdę byśmy chcieli. I tak oto zamiast porządnej japońskiej limuzyny w- moim garażu zagościło autko miejsce z Czech. Historie ma krótką jestem trzecim właścicielem. Ojciec nabył to auto jako roczne i trochę nim pojeździł po czym w czerwcu zeszłego roku wpadło z moje ręce. Przebieg symboliczny raptem 127 tys km w pełni udokumentowany nic nie było kręcone. A teraz przejdźmy do sedna sprawy czyli samego autka:
MARKA: Skoda
MODEL: Fabia
SILNIK: benzynowy 1,4 16V
MOC: porażające 75KM
KOLOR: srebrny metalic
WYPOSAŻENIE: nie ma tego zbyt wiele
- przeciwmgielne z przodu
- zamykany schowek pasażera
- radio JVC sprzed 10 lat
- elektryczne szyby przód
- regulacja fotela kierowcy
- fabryczny autoalarm
I to by było w zasadzie na tyle:
MODYFIKACJE:
- lewarek zmiany biegów skóra + chrom
- aluminiowe rygielki w drzwiach
- welurowe dywaniki zamiast tych ohydnych gumowych
No fakt 75 koni to jeden z mocniejszych silników w Fabi ale mam już pewien plan
EDIT:
Może kierownica w skórze? :?:
[ Dodano: 2011-07-17, 17:59 ]
Grało grało i się skopało (sorry ze z ponad miesiecznym opóźnieniem, ale jakiś taki zalatany jestem)
[ Dodano: 2016-03-11, 12:02 ]
Wieki mnie tu nie było ogólnie temat do zamknięcia, bo pojawiło sie autko marzeń a Skoda po kolizji wylądowała na szrocie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Może kierownica w skórze? :?:
