jestem kompletnym "świeżakiem" na forum, to samo dotyczy posiadania avki - mam ją od 5 dni. ale chętnie podzielę się kilkoma spostrzeżeniami.
autka zacząłem szukać jakiś czas temu, jako główne cele wyznaczając sobie auta sprowadzone (nie chciałem krajowego) avensis lub Mazdę 6, bezwypadkową i z oryginalnym przebiegiem. najpierw przez 2-3 miesiące klika razy w tygodniu sprawdzałem ogłoszenia w internecie - głównie otomoto i gratkę. ostatnie 3 tygodnie spędziłem na telefonach i w terenie. dzwoniąc prosiłem o podanie nr VIN oraz adresu serwisu ze stempla z książki serwisowej. za każdym razem obiecywano podesłanie sms-em ale nigdy się nie doczekałem. Jadąc w teren robiłem to samo: spisywałem VIN i adres serwisu, po powrocie do domu odszukiwałem w necie nr tel. dzwoniłem tam, bo trochę szprecham i po angielsku też daję radę. I co się okazywało? że auto z taki VINem nigdy nie było tam serwisowane! Cóż, może miałem pecha, ale kilkanaście takich przypadków z rzędu sprawiło że straciłem wiarę w polskich handlarzy i postanowiłem autko sam sobie sprowadzić.
Wówczas zacząłem intensywnie szperać na mobile.de. I tutaj Kolego fisher1981 pierwsza uwaga do Ciebie (pisałeś że po auto wybierasz się do Niemiec): budżet 43tys za avensis sprowadzoną z Niemiec z 2007r to naprawdę nie jest dużo, wręcz mało. Oczywiście zależy jaki przebieg zakładasz jako dopuszczalny dla 4-letniego auta. Ale w tej chwili (właśnie sprawdziłem) dla toyot avensis, z 2007r. z ceną do 10tys EUR (bo jeszcze na opłaty coś musi zostać) i przebiegiem do 125tys km, dowolny typ, dowolny rodzaj paliwa oferta jest JEDNA!
W polsce za te pieniążki wybór jest o wiele większy, więc zastanówmy się jak zarabiają polscy handlarze ściągający auta z niemiec. Albo nie, niech każdy sam sobie odpowie.
jeszcze jedna uwaga dla Ciebie. Ja jakiś czas wahałem się: diesel czy benzyna. Mimo wszystkich znanych wad diesla jak problemy z dwumasem, wtryskami, turbiną itp już prawie na niego byłem zdecydowany. I wtedy zacząłem czytać sobie trochę o filtrze cząstek stałych. A następnie zacząłem baczniej przyglądać się ogłoszeniom na niemieckich stronach. Co najmniej 95% pojazdów z dieslem w tych ofertach jest wyposażona w ten filtr!!! No i z diesla zrezygnowałem
No koniec tylko pochwalę się co sobie z pomocą kolegi sprowadziłem. Oprócz tego co w opisie, mam to co chciałem, czyli bezwypadkowość (sprawdzona profesjonalnym miernikiem grubości lakieru, który pożyczyłem z pracy) oraz z oryginlanym przbiegiem 75tys km! - kompletna książka serwisowa z wszystkimi przeglądami w jednym serwisie do którego zadzwoniłem podając VIN i wszystko potwierdzili. Dodatkowo podpięliśmy ją pod lapka z odpowiednim softem i nie wyskoczyły żadne błędy. letnie opony dunlopa sport maxx na 17-calowych felgach toyoty + komplet zimówek na stalowych. Zapłaciłem 9800EUR i patrząc na polski rynek to nie jest mało ale i tak jestem baaardzo zadowolny, bo analizując oferty od naprawdę dłuższego czasu wiedziałem że na przyzwoite autko trzeba będzie trochę wydać.
dobra starczy tego pisania, bo już mnie palce bolą, oprócz przedstawienia się to mój pierwszy post, obiecuję że już więcej nie będzie tak długo
pozdrawiam wszystkich Klubowiczów
jeszcze tylko dodam, ze data wyjscia z fabryki mojej avki to 12.2005 ale pierwsza rejestracja była 04.2006
Zgadza się kolego,
za samochód w Niemczech, z pewną 100% historią, serwisowany w jednym miejscu, z niskim przebiegiem, zadbany, bez grama szpachli, trzeba dać dużo więcej niż średnia cena z alle-oto-moto.
Ale warto
A że większość ludzi szuka samochodów najtańszych, to potem się dziwią że ruda wyłazi (z pod szpachli ), że w silniku coś ciągle zdycha (jak ma nie zdychać po 300-500tys przebiegu ).
jestem kompletnym "świeżakiem" na forum, to samo dotyczy posiadania avki - mam ją od 5 dni. ale chętnie podzielę się kilkoma spostrzeżeniami.
autka zacząłem szukać jakiś czas temu, jako główne cele wyznaczając sobie auta sprowadzone (nie chciałem krajowego) avensis lub Mazdę 6, bezwypadkową i z oryginalnym przebiegiem. najpierw przez 2-3 miesiące klika razy w tygodniu sprawdzałem ogłoszenia w internecie - głównie otomoto i gratkę. ostatnie 3 tygodnie spędziłem na telefonach i w terenie. dzwoniąc prosiłem o podanie nr VIN oraz adresu serwisu ze stempla z książki serwisowej. za każdym razem obiecywano podesłanie sms-em ale nigdy się nie doczekałem. Jadąc w teren robiłem to samo: spisywałem VIN i adres serwisu, po powrocie do domu odszukiwałem w necie nr tel. dzwoniłem tam, bo trochę szprecham i po angielsku też daję radę. I co się okazywało? że auto z taki VINem nigdy nie było tam serwisowane! Cóż, może miałem pecha, ale kilkanaście takich przypadków z rzędu sprawiło że straciłem wiarę w polskich handlarzy i postanowiłem autko sam sobie sprowadzić.
Wówczas zacząłem intensywnie szperać na mobile.de. I tutaj Kolego fisher1981 pierwsza uwaga do Ciebie (pisałeś że po auto wybierasz się do Niemiec): budżet 43tys za avensis sprowadzoną z Niemiec z 2007r to naprawdę nie jest dużo, wręcz mało. Oczywiście zależy jaki przebieg zakładasz jako dopuszczalny dla 4-letniego auta. Ale w tej chwili (właśnie sprawdziłem) dla toyot avensis, z 2007r. z ceną do 10tys EUR (bo jeszcze na opłaty coś musi zostać) i przebiegiem do 125tys km, dowolny typ, dowolny rodzaj paliwa oferta jest JEDNA!
W polsce za te pieniążki wybór jest o wiele większy, więc zastanówmy się jak zarabiają polscy handlarze ściągający auta z niemiec. Albo nie, niech każdy sam sobie odpowie.
jeszcze jedna uwaga dla Ciebie. Ja jakiś czas wahałem się: diesel czy benzyna. Mimo wszystkich znanych wad diesla jak problemy z dwumasem, wtryskami, turbiną itp już prawie na niego byłem zdecydowany. I wtedy zacząłem czytać sobie trochę o filtrze cząstek stałych. A następnie zacząłem baczniej przyglądać się ogłoszeniom na niemieckich stronach. Co najmniej 95% pojazdów z dieslem w tych ofertach jest wyposażona w ten filtr!!! No i z diesla zrezygnowałem
No koniec tylko pochwalę się co sobie z pomocą kolegi sprowadziłem. Oprócz tego co w opisie, mam to co chciałem, czyli bezwypadkowość (sprawdzona profesjonalnym miernikiem grubości lakieru, który pożyczyłem z pracy) oraz z oryginlanym przbiegiem 75tys km! - kompletna książka serwisowa z wszystkimi przeglądami w jednym serwisie do którego zadzwoniłem podając VIN i wszystko potwierdzili. Dodatkowo podpięliśmy ją pod lapka z odpowiednim softem i nie wyskoczyły żadne błędy. letnie opony dunlopa sport maxx na 17-calowych felgach toyoty + komplet zimówek na stalowych. Zapłaciłem 9800EUR i patrząc na polski rynek to nie jest mało ale i tak jestem baaardzo zadowolny, bo analizując oferty od naprawdę dłuższego czasu wiedziałem że na przyzwoite autko trzeba będzie trochę wydać.
dobra starczy tego pisania, bo już mnie palce bolą, oprócz przedstawienia się to mój pierwszy post, obiecuję że już więcej nie będzie tak długo
pozdrawiam wszystkich Klubowiczów
jeszcze tylko dodam, ze data wyjscia z fabryki mojej avki to 12.2005 ale pierwsza rejestracja była 04.2006
Wielkie dzięki za wyczerpującą wypowiedź,
Jeżeli chodzi o cenę to nie ukrywam że jak autko będzie troszkę droższe to nie wykluczam że też się zdecyduję.
Jeżeli chodzi o Twoją furę to super ale jednak szukam czegoś z 2007 bo podobno wyeliminowali niedoskonałości zawieszenia a ja po mojej Corolli mam już dosyć zawieszenia które chowa się pod blachą gdy się go tylko załaduje, albo ociera mi o opony.
Zależy mi na tym aby autko było rodzinne i można do niego było załadować bagaże i dwie osoby na tył i dało się jechać - teraz niestety graniczy to troszkę z cudem. Owszem da się jechać może i przesadzam ale wierzcie mi auto bardzo siedzi a w salonie mówią że ten tym tak ma. Jakbyś mi mógł opisać jakie są Twoje doświadczenia z jazdy toyką sprzed 2007 roku to będę bardzo wdzięczny.
Powiem szczerze, że będzie to mój pierwszy samochód sprowadzany z Niemiec i szczerze mówiąc troszkę się tego obawiam. Nigdy nie kupowałem auta i boje się aby nie zrobić jakiejś wtopy. Jak możecie mi doradzić na co mam szczególnie zwracać uwagę zanim dokonam zakupu to będę wdzięczny.
[ Dodano: 2011-05-03, 09:42 ]
piokli napisał/a:
Zgadza się kolego,
za samochód w Niemczech, z pewną 100% historią, serwisowany w jednym miejscu, z niskim przebiegiem, zadbany, bez grama szpachli, trzeba dać dużo więcej niż średnia cena z alle-oto-moto.
Ale warto
A że większość ludzi szuka samochodów najtańszych, to potem się dziwią że ruda wyłazi (z pod szpachli ), że w silniku coś ciągle zdycha (jak ma nie zdychać po 300-500tys przebiegu ).
wiesz co z tym przebiegiem to jest różnie, szczerze mówiąc na początku jak szukałem autka to najlepiej aby był do 100 tys. km przebiegu, teraz coraz mniej na to patrzę, owszem nie interesują mnie 300 tys. przebiegi ale tak z drugiej strony jeżeli cena jest adekwatna do przebiegu to może też warto zwrócić na to uwagę - czy wy po przebiegu 200 tys, będziecie złomowali wasze auta?
moja corolla ma już ponad 200 tys. km i mimo że kupuję nowsze autko to jej nie sprzedam - za dobre autko:)
coż, ze swojej strony niewiele więcej mogę dodać, jeśli chodzi o rady dotyczące sprowadzania samochodów z Niemiec - wypstrykałem się w poprzednim poście
Zresztą to moje pierwsze sprowadzone auto więc też nie jestem jakąś tam wyrocznią.
Jedno jest pewne - na pewno nie należy się bać formalności związanych z wykupem tablic wywozowych i ubezpieczenia. Naprawdę nie jest to skomplikowane, nie trzeba wypełniać żadnych wniosków, wystarczy stawić się w urzędzie z umową kupna auta, dokumentami pojazdu i dowodem osobistym. Od momentu ustawienia się w kolejce wszystko co trzeba by wyjechać autem na kołach z Niemiec do Polski zajęło mi ok. 30min.
Przed wyjazdem warto również ściągnąc sobie dwujęzyczną umowę kupna-sprzedaży pojazdu, szczególnie jeśli ktoś nie czuje się pewnie z językiem, tak by wiedzieć co się podpisuje. No i w ogóle, zawsze jeden dokument poźniej mniej do tłumaczenia.
A sam wybór auta....
Ja np. jestem tzw. "lajkonikiem" jeśli chodzi o mechanikę pojazdową. Dlatego możliwie dużo informacji o samochodzie starałem się wyciągnąć telefonicznie przed wycieczką do Niemiec. Dzwoniłem w dobrych kilka miejsc i sprzedający zawsze chętnie udzielali odpowiedzi na wszystkie postawione pytania. Oczywiście trudno jest przyjąć założenie że wszyscy Niemcy są w 100% uczciwi, ale jest pewne, że trafienie na jakiegoś kombinatora, manipulującego przy zegarach klepacza jest o wiele mniejsze niż w Posce. Nie mniej jednak nie zerowe. Dlatego ja, jako mechaniczna blondynka wziąłem ze sobą kolegę, który przed zakupem obejrzał dokładnie dosłownie każdą śrubkę. Ale w przypadku mojego handlarza wszystkie informacje zawarte w ogłoszeniu, tudzięż podane przez telefon się sprawdziły, żadnej ściemy. Na wypadek jednak, gdyby coś było nie tak, miałem rownież 3 alternatywne oferty do obejrzenia w promieniu 100km. Na szczęście dalsza podróż nie była konieczna.
Nawiązując do Twojego pytania o wrażenia z jazdy - konkretniej będę mógł się wypowiedzieć z parę tys. kilometrów. Na razie mogę powiedzieć tak: ogromny komfort i wielka frajda z prowadzenia w porównaniu do moich poprzednich samochodów (Swift, Vectra B, Corolla)
Życzę Ci owocnych poszukiwań.
Ja po swoje następne auto także na pewno pojadę do Niemiec, ale to dopiero za parę lat
PS
moja Corolla również już wiekowa (1999r., 225tys) ale żal bedzie się z nią rozstać, bardzo fajne autko. ale zostaje w rodzinie - bierze ją moja siostra
Niestety jak już pisałem wcześniej na model z 2007 roku z niewielkim przebiegiem kwota 43000 jest niewystarczająca.
Jak przeglądam ogłoszenia w sieci to ciekawe oferty ma toyota w Lubiniu - 2007 za 48900 z przebiegiem 83 kkm ostatnio widziałem.
Jaki jest stan w rzeczywistości - trzeba zobaczyć na miejscu.
Typ: Inne
Silnik: 1.4 benzyna
Rok: 2015
Nadwozie: Hatchback
Wiek: 44 Dołączył: 16 Mar 2011 Posty: 177 Skąd: RBR...
Wysłany: 2011-05-08, 08:17
No powiem ci, że ma znajomego handlarza, który sprzedaje ponad 100 samochodów rocznie i koleś dał mu zaliczkę na Avensisa D-4D po lifcie i JEST PROBLEM by znaleźć ładne auto...
Odpuścił i kupił w Polsce od pierwszego właściciela...
_________________ ...miałem kiedyś "japończyka"...
...chętnie pomogę na forum...w jego sprzedaniu...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum