Witam.
W związku z tym, iż za jakiś niedługi czas będę odbierał swoje auto to mam do kolegów pytanie: czy jest sens montażu przednich czujników parkowania w T27 czy sobie odpuscić bo to zbędny wydatek?
Jak wygląda w praktyce podjeżdżanie na bliskie odległości , można autko w miarę dobrze wyczuć?
Typ: Avensis T25
Silnik: 2.2 D-CAT diesel
Rok: 2007
Nadwozie: Wagon Pomógł: 8 razy Dołączył: 09 Maj 2009 Posty: 136 Skąd: Milton Keynes, UK
Wysłany: 2010-03-13, 23:29
Według mnie jeśli masz zbędne pieniądze i chcesz doposażyć auto to śmiało możesz sobie kupić. Z doświadczenia wiem, że jestem w stanie się bez przednich czujników obejść (jeździłem CLK i Passatem wyposażonymi w przednie czujniki). Dla mnie to zbędny bajer, bo nie staram się za wszelką cenę podjechać do przeszkody przede mną.
Odpuść sobie. Mam te czujniki i zawsze je wyłączam. Gdy jedziesz w ruchu miejskim (chyba do 25km/h) czujniki te są włączone i piszczą gdy obok jedzie motor lub autobus (osobowe nie generują widać tych częstotliwości). Całe szczęście że jest wyłącznik którym daje się to g... wyciszyć. Przy parkowaniu doskonale widać przód, więc dla mnie jest to zbędny wydatek (dostałem to w pakiecie, nigdy bym nie kupił)
Ja tam jestem zadowolony, choć do pełnego szczęścia przydałoby się 6 czujników z przodu a nie tylko 4 (w tyle 4 wystarczą - inna specyfika).
Jak ktoś nie jeździł z czujnikami z przodu to nie doceni
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
