Witam, czy ktoś wymieniał w T25 wtyczkę, która jest nasadzana na nóżki żarówki (nie wiem jak to fachowo nazwać), gdyż moja się nadtopiła a teraz całkiem wypadł z niej jeden kabelek.
Ile taka część może kosztować, czy konieczny demontaż reflektora, jak się łączy kabelek z wtyczką - na wcisk, czy jest to cała wiązka którą się odłącza gdzieś "głębiej"?
Będę zobowiązany za pomoc bo pogoda nie sprzyja jeżdżeniu z "jednym okiem".
Demontaż reflektora nie potrzebny.
Najprościej oddciąć przewody zaraz za spaloną kostką i zamontować nową.
Długość przewodów jaka zostanie po odcięciu starej kostki powinna wystarczyć.
Jeśli nie wiesz jak to oddaj do mechanika, nie powinien mieć z tym rzadnych problemów, a kosztyt niewielkie.
A na przyszłość jeśli chcesz uniknąć takich sytuacji. Zwróć uwagę na prawidłowy montaż żarówki oraz jej moc zgodnie z instrukcją auta.
Małe podsumowanie.
Zrobiłem w ASO bo według mnie wymiana kostki bez wyjęcia lampy (szczególnie po stronie pasażera) nie jest możliwa, nawet żarówkę trudno wymienić. Jak podglądałem przez szybę to w ASO wyjęli zgrabnie lampę bez ruszania zderzaka - w sumie zajęło im to ok. pół godziny i kosztowało mnie 102 zł.
PS. Żarówka zawsze była mocy i typu jak przewiduje instrukcja, a wymieniając wciskałem kostkę do oporu. Żeby nie być zaskoczonym radziłbym sprawdzenie stanu tej kostki przy najbliższej wymianie bo szczególnie jak coś takiego spotka tuż przed planowanym wyjazdem to może być problem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum