Witam mam problem wczoraj byłem w serwisie na przeglądzie po przejechaniu 195 tys.km i powiedzieli mi że turbosprężarka jest do wymiany co zauważyłem że przy dodawaniu gazu gdzieś do 2tyś. obrotów z prawej strony silnika głośniejsze odgłosy coś jak by tłumik był walnięty ale to nie tłumik,filtr powietrza silnika wymieniony 15tys. km wcześniej,samochód nie ma problemów z przyspieszaniem, może jakiś przewód nie trzyma lub nie szczelny, jakie są objawy psującej się turbosprężarki boję się że chcą mnie naciągnąć na kasę.
Objawy padniętej turbosprężarki oprócz "zero siły", "zero kopnięcia" to także:
- duże zużycie oleju (tu radzę poobserwować stan oleju)
-duże kopcenie na czarno(chociaż tu też może być do czyszczenia EGR)
-obluzowana któraś z rur.
P.S co do tego świstu przy 2tys. obr. jeśli to występuje to po prawej stronie to jak zdejmiesz cała obudowę filtra powietrza to jest tam taka rurka na która się nasadza ta obudowę. i między ta obudowę i rurkę wsadź coś elastycznego( ja tak miałem) i problem z głowy.
_________________ TOYOTA AVENSIS POCZUCIE NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI
kris1610
Witam próbowałem wczoraj uszczelnić to ale daje rade tylko górą czy może trzeba zdjąć całą obudowę i uszczelnić całą rurkę jak to zrobiłeś bo u mnie na razie bez zmian.
No ja zdejmowałem cała obudowę filtra powietrza,przykręcona jest na śrubkę o ile pamiętam.Ściągasz ta obudowę i na tą rurkę założyłem coś w stylu elastycznej gumy jakby z dętki(naciągnąłem ta gumę na rurkę) i znowu wszystko poskładałem.
P.S Ta rurka jest jak patrzysz z przodu samochodu po prawej stronie po zdjęciu obudowy całej filtra powietrza.
_________________ TOYOTA AVENSIS POCZUCIE NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI
Hehe mój patent z uszczelnieniem Co do turbosprężarki. Objawami jej zużycia jest w Toyotach gwizd. Tak, sprężarka (zdrowa) sprężarka Toyoty pracuje niemal bezgłośnie. A jak najłatwiej sprawdzić jest kondycję turbinki, otóż wystarczy zdjąć gumową rurę doprowadzającą powietrze z filtra powietrza do turbinki i zobaczyć czy przewód jest upaprany w oleju i czy komin turbiny również. Oczywiście stan oleju, jeśli go ubywa a silnik jest zdrowy to albo turbo, albo uszczelniacze.
Więc ściągnij tą gumową rurę i dowiesz się czy wymaga wymiany Twoja sprężara.
Tak BTW Garetta sprężarki w T25 w silnikach 116KM mocno niedomagały i ja zalecam regenerację niż zakup nowej.
_________________ Części samochodowe online - Motostacja
Właśnie dziś znalazłem troszkę czasu i zdjąłem gumową rurę doprowadzającą powietrze z filtra powietrza do turbinki i jest troszkę upaprana oleju za dużo nie bierze od przeglądu do przeglądu może 0,5l, ile mogę pojeździć jeszcze na tej turbince czy najlepiej już ją wymienić.
Skoro mówisz, że od wymiany do wymiany nie dolewasz to jeszcze nie jest źle, ba jest nawet dobrze
Ja miałem turbinkę w takim stanie, że dolewałem 1l od wymiany do wymiany, co ciekawe auto nawet zbytnie nie straciło mocy, jedynie nadmiernie dymiło i delikatnie świstało. Po wymianie nie dolewam kropli, ubywa może z 0.3l na 15k km.
Także narazie jeśli oleju od wymiany do wymiany nie dolewasz, auto nie kopci nadmiernie ani nie straciło mocy to nie ma co wymieniać
_________________ Części samochodowe online - Motostacja
Dokładnie nie ma co wymieniać czy regenerować. Ciesz się nadal użytkowaniem avena.
Co do turbosprężarki aby przedłużyć jej żywotność prawidłowo ja eksploatuj. Był już o tym temat założony.
Pozdrawiam.
_________________ TOYOTA AVENSIS POCZUCIE NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI
Typ: Inne
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2002
Nadwozie: Inne Pomógł: 16 razy Dołączył: 14 Sty 2011 Posty: 380 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-01-14, 14:24
turbiny w toyotach praktycznie nie padają jak w innych (VW, ford, renault itd...) m.in. dlatego, że są chłodzone cieczą a nie tylko olejem. nie ma bezgłośnych turbin, dopóki nie "gwiżdże" a jedynie świszczy w trakcie akceleracji bądź zjazdy z mocy to jest wszystko ok. zużycie w silnikach d4d oleju na poziomie 1l/15tys nie jest niczym niezwykłym czy awaryjnym. olej w dolocie zawsze będzie, bo na ssanie turbo jest wyprowadzona odma z silnika.
A co myslicie o taki poceniu się turbo , http://www.fotosik.pl/pok...9e4ab77b2e.html .Mnie ok 0.3l castrola ubywa na 10tys czy to dośc duży problem z taka iloscia oleju dodam ze jest wszystko mokre w oleju rury do turbo i interculera
0,3L to mało,
ale olej wszędzie świadczy, że turbina zaczyna uszczelniaczami wciągać olej.
Samochód masz od nowości?
Pewny jesteś przebiegu samochodu i traktowania turbiny od początku?
Jak silnik dostanie choroby wściekłych diesli, trzeba będzie turbinę zregenerować.
Jeżeli nie wiesz ile raz większy masz przebieg w rzeczywistości, to zaglądaj czasami pod maskę i patrz czy bardziej się nie poci.
I koniecznie poczytaj o chorobie wściekłych diesli, żebyś wiedział jak zdusić samorozpędzający się silnik. Wtedy trzeba będzie pomyśleć o regeneracji turbiny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Co do turbosprężarki. Objawami jej zużycia jest w Toyotach gwizd. Tak, sprężarka (zdrowa) sprężarka Toyoty pracuje niemal bezgłośnie. A jak najłatwiej sprawdzić jest kondycję turbinki, otóż wystarczy zdjąć gumową rurę doprowadzającą powietrze z filtra powietrza do turbinki i zobaczyć czy przewód jest upaprany w oleju i czy komin turbiny również. Oczywiście stan oleju, jeśli go ubywa a silnik jest zdrowy to albo turbo, albo uszczelniacze.
