ostatnio na przegladzie diagnosta zauwazyl ze owe swiatelko nie dziala,myslalem ze zarowka,ale to nie to wymieniale i nadal nie dziala,moze ktos wie czy swiatla te maja jakis osobny bezpiecznik nie milem pod reka przyrzadu by sprawdyic czy na kostce jest napiecie.z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam
Hej
Opiszę swój przypadek w tym temacie, choć nie wiem czy innym pomoże bo był dośc osobliwy.
Po zakupie auta (niemcy) okazało się ze tylnie swiatło nie działa. Wymiana żarówki nic nie dała. Podejrzenia padły na kable.
Jeden z mechaników je ponoć sprawdzał i doszedł do wniosku, że przerwana jest wiązka przy klapie (koło zawiasu).
Ponieważ był jakiś kłopot ze zrobieniem tego to przez jakiś czas jeździłem bez.
Jakiś czas później przy okazji wymiany gniazdka od haka (mieli jakieś do ciągnięcia kampinku 12 pinowe) okazało się ze w instalacji mam jakieś urządzenie do obsługi tego kampingu (aby nie rozładować aku przez noc spania w przyczepie).
Ostatecznie urządzenie zostało wymontowane i przewody zarobione na nowo.
Światło oczywiście zaczeło chodzić jak nalezy.
Moja więc rada. Jeśli wam nie działa coś z oświetlenia sprawdzcie najpierw czy ktoś nie grzebał w instalacji. Nawet bowiem jeśli jest to jakiś warsztat (zakładam, że niemiec nie robiłe tego w stodole) nie mamy pewności, czy czegoś nie spartolili
[ Dodano: 2012-06-24, 20:00 ]
jezeli komu sie przyda to u mnie problemem bylo gniazdo przyczepy.na styku nr2 nowa wtyczka jest zabezpieczenie aby po podpieciu pryczepy nie swiecilo przeciwmgielne w samochodzie.poprostu wszystko bylo zabrudzone i zasniedziale i nie laczylo po akcji porzadkowej wszysko dziala a w serwisie chcieli przekazniki i wiazke wymieniac.pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum