Wysłany: 2014-06-10, 19:39 [Avensis T25] stuki z okolic alternatora
witam mam pytania w sumie dwa
pierwsze to pomoc w diagnozie,-mianowicie wczoraj po odpaleniu auta ktore stalo nie ruszane w garazu od 48h uslyszalem jakies stukanie podpukiwanie niezbyt glosne w silniku, odglos przypominajacy stukanie np oslony silnika lub jakas luzna rzecz czesc ktora sobie lata i obija sie, nie sa to jakies mega wielkie odglosy, oslony sprawdzilem wszystko dokrecone oslona silnika sciagnieta wszelkie rurki wezyki wszystko co wystaje tez sprawdzilem nic nie lata zabujalem na zgaszonym silniku autem i cisza, gdy silnik chodzi na biegu jalowym dodalem gazu stuki nie zwiekszyly sie wiec rolka czy napinacz mikropaska tez wykluczylem stukot w momecie dodania gazu stal sie nie slyszalny ale to ze wzgledu na wysokie obroty silnika ktore go zagluszaja po opadnieciu obrotow stuki sa takie same nic sie nie zmieniaja, przegonilem auto dosc solidnie nie dalo to efektu zadnego, "nadwornoosiedlowy" mechanik stierdzil ze to lozysko alternatora (mniej wiecej z tegomiejsca dochodza odglosy) aczkolwiek zadna kontrolka ladwoaania aku sie nie swieci, podejrzewa ze to moze byc trafna diagnoza ale zanim sie zabiore za jakies dzilania chce zapytac sie wszystkich posiadaczy owego modelu czy mieli do czynienia uz z taka przypadloscia
drugie pytanie,- czy ktos wymienial lozysko w alternatorze czy jest to drogi interes i czy oplaca sie takie cos naprawiac czy moze lepiej kupic nowy alternator?i jakie sa jego koszta?
bede wdzieczny za kazda madra rade najlepiej poparta doswiadczeniem dziekuje i pozdrawiam
[ Dodano: 2014-06-21, 18:51 ]
stuki okazly sie byc sprzeglem sprezarki alternatora o ile dobrze to napisalem, najprosciej powiedziec alta kolo na ktorym jest mikropasek napedzajacy caly osprzet
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum