Witam,
zauważyłem ostatnio, że mój zimny silnik podczas przyśpieszania cichuteńko terkocze (trzeba się naprawdę dobrze wsłuchać aby to usłyszeć). Objaw ten znika po delikatnym rozgrzaniu silnika. Jak mówię: dźwiek ten jest bardzo cichy i niemal niesłyszalny. Tak sobie myślę czy to nie jest nieprawidłowy luz zaworów?
Nadmieniam jednak, że ciche terkotanie słychać tylko na zimnym i z całą pewnością jest to dźwiek zupełnie inny niż ten, który było słychać dawno temu w np. Polonezie czy dużym fiacie...
PS: jeśli podopbny "problem" był kiedyś opisywany, proszę o link...
Ja takie cichutkie terkotanie czy to na zimnym czy to na ciepłym silniku miałem przy minimalnym stanie oleju....najbardziej słyszalne przy podjezdzaniu pod wzniesienia.....może idz tym tropem-zimny olej nie wszędzie dociera?
lutek, olej mam w normie i u mnie cichutko terkocze tylko na zupełnie zimnym silniku. Tak trochę myślałem o zaworach, ale wiem, że dawno dawno temu "granie" (ale bardzo głośne i nie do pomylenia z czymkolwiek innym) miałem tylko na ciepłym/gorącym silniku w FSO 1500...
Wysłany: 2011-11-23, 15:52 Re: 1.6vvti - terkotanie na zimnym silniku
Agamek12 napisał/a:
Witam,
zauważyłem ostatnio, że mój zimny silnik podczas przyśpieszania cichuteńko terkocze (trzeba się naprawdę dobrze wsłuchać aby to usłyszeć). Objaw ten znika po delikatnym rozgrzaniu silnika. Jak mówię: dźwiek ten jest bardzo cichy i niemal niesłyszalny. Tak sobie myślę czy to nie jest nieprawidłowy luz zaworów?
Nadmieniam jednak, że ciche terkotanie słychać tylko na zimnym i z całą pewnością jest to dźwiek zupełnie inny niż ten, który było słychać dawno temu w np. Polonezie czy dużym fiacie...
PS: jeśli podopbny "problem" był kiedyś opisywany, proszę o link...
Ostatni zauważyłem to samo w swojej toyocie (1,8 vvt-i). Olej również w normie (10w40). Teraz wiem, że to nie wina oleju bo lejesz zalecana lepkość. Myślę że tak to już będzie z tymi silnikami. U mnie dźwięk po kilkuset metrach znika. Proponuje odpalić go na minute lub dwie przed rozpoczęciem jazdy- u mnie skutkuje. Dodam, że objaw występuje u mnie tylko przy temperaturach minusowych.
abyr, u mnie też ten "problem" pojawia się tylko w temperaturach poniżej 0stC.
Na razie nie mam czasu na głębszą diagnozę. Kolega polecił mi zmianę oleju na lepszy (powinno pomóc).
Myślałem, że może popychacze mi szwankują ale przy 95k przebiegu i troche innym dzwieku wykluczyłem ten problem. Jeżeli chodzi o zawory to trudno mi powiedzieć. Dźwięk jest dość podobny ale gdyby były rozregulowane to utrzymywał by się cały czas.
Napisz proszę jaki olej lejesz.Może tu będzie jakiś zbieżność Ja mam Castol.
abyr, też mam Castrola - Magnatec 5w40... Zresztą mój dyliżans od samego początku jeździ na Castrolu - w ASO zalewany był 5w30...
_________________ Ave T25 '04 1.6VVT-i:
KrzyAve [Usunięty]
Wysłany: 2011-11-24, 20:30
Ja leje Magnatec 10w40 - niestety posiadam wszystkim znana usterkę i testuje czy na tym mniej będzie brał.
Zastanawia mnie jedno. Albo tylko my mamy z tym problem, a to świadczy o jakimś problemie, albo spada zainteresowanie tym forum - w przeciwnym razie inni też by mieli podobne objawy.
Przyjmuje zatem, że coś silnikowi dolega. Zacznę od zmiany oleju na inny.
abyr, ja mam nad wyraz wyczulony słuch (mimo, że nie jestem muzykiem) i być może tylko dlatego słyszę to coś. Dochodzi wręcz do tego że jadąc z kimś czyimś autem zwracam uwagę na dźwięk, który uznaję za "nienormalny" a ten ktoś mówi, że nic nie słyszy...
No i poza tym cichutkim terkotaniem nic złego mi się nie dzieje: oleju nie ubywa ani 1mm, dyliżans nie kopci, nie śmierdzi, itp...
Mam silnik 2.0 D-4 i też mam ten objaw, lekki terkot tylko w granicach 0 stopni, po przejechaniu kilkuset metrów efekt zanika. Ostatnio zmieniłem na olej 5w30 LM TopTec 4300 i też jest ten objaw, dodam że na tym oleju szybciej silnik się dogrzewa i mam przyjemne odczucie że autko mi niej pali pomimo zimnych dni.
abyr, Witam. Najprawdopodobniej mam ten sam problem. Czy udało ci się namierzyć co powoduje ten dzwięk i czy rozwiązałeś ten problem. Możliwe że u ciebie ten problem dopiero się zaczyna bo u mnie to dobrze słychać po każdym dłuższym postoju nawet jak jest na dworze 30 st. Klepie przez kilkaset metrów po odpaleniu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum