Dzięki za pomoc, ale z Warszawy do Katowic to trochę daleko. Jak dotąd jeżdżę, kontrolki same zgasły. Wziąłem pod uwagę radę Waldek-n, ponieważ mało dociskałem pedał gazu, mogło się coś zanieczyścić. Teraz nie żałuję, po wgraniu nowego softu w toyocie spalanie spadło o ok. 0.5litra. EGR postaram się gdzieś wyczyścić, łącznie z przepustnicą i łopatkami turbiny, bo tam też podobno zbiera się zanieczyszczenie.
Mam nadzieję że to wystarczy.
NIe ignoruj tego, to że zgasło nie znaczy że jest wszystko OK. Ja miałem tak w mojej zaświeciły mi się raptem 3 razy. Za 3 razem konieczny był powrót na lawecie, silnik stracił moc, zaczą gasnąć. Powodem było wadliwe sterowanie pompą wtryskową, obeszło się na reinstalacji softu silnika.
_________________ Części samochodowe online - Motostacja
Typ: Inne
Silnik: 1.6 16V benzyna
Rok: 2020
Nadwozie: Inne Pomógł: 37 razy Wiek: 53 Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 408 Skąd: dd
Wysłany: 2010-04-06, 19:11
no to dołaczyłem do grona - ponad 5500 km w ciągu 4 miechów i wszystko ok.
wczoraj wracając ze świąt "z rozpędu" (jak u mnie w firmie do aut służbowych) dolałem mojej Heldze "zwykły" ON (dotąd ultimate), co prawda na BP ale.., po przejechaniu ok 300 km VSC + TRC OFF + CHCK ENGINE. Moc jest na obroty wchodzi prędkości uzyskuje. więc podpięcie do kompa i wyskakuje P0403 EGR usterka. Próba kasowania co prawda bieżacy bład kasuje ale po ok 5 sekundach od odpalenia jest znowu. kasowanie i znowu.
Jutro, lub w weekend planowane czyszczenie EGR - mam nadzieję że pomoże, chyba że ktoś ma jeszcze inne sugestie co to może być i jak z tym walczyć.
Typ: Inne
Silnik: 1.6 16V benzyna
Rok: 2020
Nadwozie: Inne Pomógł: 37 razy Wiek: 53 Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 408 Skąd: dd
Wysłany: 2010-04-07, 19:56
pogrzebałem trochę w necie i znalazłem instrukcje także dzięki.
na razie do weekendu powolutku się będę toczył do roboty i z powrotem a wwolnej chwil powalczę.
Może mi ktoś podpowiedziec co zrobić bo z 4 tys. km temu czyszczony był zawór i wymieniony filtr paliwa- pomogło, na dzień dzisiejszy to samo brak mocy wrazenie jak bym miał zapietą przyczepe chociaż nie mam haka brak mi już cierpliwości do tego auta przestaje go lubić. Tankuje od kilku miesięcy tylko na shellu ten zwykły ON. Czy to normalne ??.
filtr paliwa moge wymienic bo to nie duży koszt ale wtryski to chyba już niemałe koszty, zaczne od filtra ale po 4 tysiącach znowu wymiana?? ja pierdziele tego diesla teraz myśle ze to był błąd że go kupiłem.
Nie no po 4 tysiącach to raczej filtra nie zabiło. Zobacz przewody od intercoolera, i ewentualnie sprawdź czystość samej chłodnicy IC. Jeśli to nie to to zostaje Ci przepływomierz, filtr powietrza lub wtryski/pompa wtryskowa. Ewentualnie turbinka wysiada, lub jakieś inne problemy z elektroniką. Moja rada to udaj się do dobrego ASO. Ja polecam w Katowicach
_________________ Części samochodowe online - Motostacja
Ja jeździłem prawie od ręki Zadzwoniłem tylko z pytaniem czy można przyjechać. Gośc w recepcji ( bo dzwoniłem do mechanika) nie miał mnie zapisanego, a mimo to zrobili. Koszt za to co mi tam porobili jest że tak powiem śmieszny. Bo za diagnostykę wraz z czyszczeniem przepływki wbiciem wtrysków do kompa, sprawdzeniem ciśnienia sprężania itp wzięli 220zł i z tego co wiem to tyle kosztuje podpięcie pod komp. Szczerze polecam ten servis jest to najlepsze Aso toyoty w Polsce napewno, a z tego co wiem to i z zagranicy tam ciągną servisować Toyoty :-o
_________________ Części samochodowe online - Motostacja
Drodzy koledzy. Czytam wszystkie posty, gdyż i mnie dotknęło świecenie kontrolek "check engine vsc trc off". Wszyscy piszecie o dieselu. A jak to może wyglądać w 1,8 benzyna? Zapaliły się przy ok. 150 km/h, obroty pomiędzy 3,5 a 4 tys. na dystansie ok. 50 km. Żadnych objawów typu spadek mocy. Po odpięciu klemy zgasły. Jak poprzednio dałem obroty powyżej 3,5 i znów się zapaliły. Po ponownym wygaszeniu i przejechaniu ok. 300 km na obrotach do 3,3 tys. nie zapaliły się. Może ktoś coś podpowie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
brak mi już cierpliwości do tego auta przestaje go lubić. Tankuje od kilku miesięcy tylko na shellu ten zwykły ON. Czy to normalne ??.
Zadzwoniłem tylko z pytaniem czy można przyjechać. Gośc w recepcji ( bo dzwoniłem do mechanika) nie miał mnie zapisanego, a mimo to zrobili. Koszt za to co mi tam porobili jest że tak powiem śmieszny. Bo za diagnostykę wraz z czyszczeniem przepływki wbiciem wtrysków do kompa, sprawdzeniem ciśnienia sprężania itp wzięli 220zł i z tego co wiem to tyle kosztuje podpięcie pod komp. Szczerze polecam ten servis jest to najlepsze Aso toyoty w Polsce napewno, a z tego co wiem to i z zagranicy tam ciągną servisować Toyoty :-o
