Wysłany: 2016-01-31, 11:38 [Avensis T25] Problem z odpalaniem.
Witam. Od jakiegos czasu jestem posiadaczem toyoty avensis 2.2 D4D CAT 2005r. Mam problem z odpalaniem,a mianowicie przy porannym pierwszym zapalaniu, niezaleznie od temperatury na zewnatrz samochod pali na dotyk, po czym po przejechaniu kilku kilometrow i zgaszeniu (zanim jeszcze silnik zlapie odpowiednia temperature) ponowne jego uruchomienie wymaga dlugiego krecenia rozrusznikiem okolo 10-15 sekund. Potem problem znika do konca dnia. Taka sytuacja powtarza sie codziennie. Komputer nie pokazuje zadnych bledów, nie mam pojecia co jest nie tak, Prosze o pomoc.
Hmm.. ciekawa sytuacja... Coś jakby komputer nie mógł ustalić dobrej dawki na odpalenie w przypadku niedogrzanego silnika. czujnik temperatury zewnętrznej nie fiksuje?
Wysłany: 2016-02-04, 19:52 Re: Problem z odpalaniem.
pancerny mis napisał/a:
Witam. Od jakiegos czasu jestem posiadaczem toyoty avensis 2.2 D4D CAT 2005r. Mam problem z odpalaniem,a mianowicie przy porannym pierwszym zapalaniu, niezaleznie od temperatury na zewnatrz samochod pali na dotyk, po czym po przejechaniu kilku kilometrow i zgaszeniu (zanim jeszcze silnik zlapie odpowiednia temperature) ponowne jego uruchomienie wymaga dlugiego krecenia rozrusznikiem okolo 10-15 sekund. Potem problem znika do konca dnia. Taka sytuacja powtarza sie codziennie. Komputer nie pokazuje zadnych bledów, nie mam pojecia co jest nie tak, Prosze o pomoc.
Za kłopoty z odpalaniem odpowiadają trzy czynniki: rozrusznik, świece no i bateria. Wiem, wiem - ciśnienie w tłokach również, ale to ostateczność; podobnie jak wtryski
Kiedy wymieniałeś filtr paliwa??
Za kłopoty z odpalaniem odpowiadają trzy czynniki: rozrusznik, świece no i bateria. Wiem, wiem - ciśnienie w tłokach również, ale to ostateczność; podobnie jak wtryski
Kiedy wymieniałeś filtr paliwa??
Zgadzam się: rozrusznik, świece, akumulator i bardzo ważna sprawa pompa wtryskowa (jak ciśnienie nie przekroczy bodajże 300Bar to możemy zapomnieć o odpaleniu).... tylko tu mamy inny specyficzny dość problem - dlaczego totalnie zimny pali ok, rozgrzany do temperatury roboczej pali ok, tylko problem jest dla stanu między odpaleniem zimnego a złapaniem temperatury roboczej.
Jeżeli rozrusznik byłby wytrzaskany to problem byłby z odpaleniem zimnego jak i bardzo mocno nagrzanego.
Witam. Filtr paliwa wymieniony ok. 20000km temu. Czujnik temperatury zewnetrznej nie fiksuje, akumulator jest nowy, rozrusznik ok. Jutro wybieram sie do ASO Toyoty wiec dam znac jak ustala co sie dzieje. Pozdrawiam
Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2008
Nadwozie: Sedan
Dołączył: 21 Maj 2013 Posty: 4 Skąd: Wro
Wysłany: 2016-06-12, 14:54
mam chyba coś podobnego... może ktoś podpowie?
Akumulator nowy, rozrusznik kręci. Na komputerze nie pokazuje żadnego problemu...
ogólnie auto stało 3 miesiące w garażu podziemnym w firmie bo byłem w delegacji i nie było użytkowane. mam przejechane 93 tys km a filtr paliwa był wymieniany rok temu (10 tys km przejechane).
Przy pierwszym uruchomieniu po powrocie dopiero po 5 razie zapalił. potem 2 tygodnie pojeździłem i teraz prawie codziennie problem i wyliczanka czy dziś odpali czy nie.
Wydaje mi się że pomaga jak używam ręcznej pompki paliwa ale dlaczego w ogóle komputer nie pokazuje błędu? myślicie że to popa wtryskowa? świece? jak to inaczej sprawdzić?
A jak już zapali to chodzi normalnie? Nie zdycha jak potrzebna jest moc, czyli przy przyśpieszaniu, wjeżdżaniu pod górę itp? Chwilę po zgaszeniu odpala normalnie? Opisz coś więcej... wszystkie zauważone objawy. Jeżeli by coś było z pompą wysokiego ciśnienia to raczej auto nie miałoby mocy, szczególnie po rozgrzaniu. Jeżeli pomaga podpompowanie na ręcznej pompce to stawiałbym na jakąś nieszczelność przewodu paliwowego, lub przytkany smok w baku.
Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2008
Nadwozie: Sedan
Dołączył: 21 Maj 2013 Posty: 4 Skąd: Wro
Wysłany: 2016-06-14, 06:46
jak juz zapali to chodzi calkowicie normalnie. Jeśli chodzi o ponowne odpalenie to nie ma reguly ale raczej pierwsze odpalenie po dluzszym postoju jest ciezkie nastepne jakos daja rade. Wczoraj na przyklad bylem w centrum handlowym. Dojechalem normalnie, po godzinie jak chcialem wracac juz byl problem z odpaleniem... mysle ze cos musi byc przytkane w baku wlasnie bo auto stalo 4 miesiace i moze jakis osad sie wytracil z paliwa a to chyba zimowe jeszcze bylo zalane tak w ogole...
jak cos jeszcze przyjdzie do glowy to dajcie znac
najgorsze jest to ze jak mechanik przyszedl to normalnie zapalil 10 x pod rzad i w komputerze nic nie wykrylo wiec ciezko dokladnie wytypowac moment kiedy nie zapali i bedzie mozna rozpoczac doglebna diagnostyke
a rozrzad ma znaczenie? jezeli napinacz nie trzyma dobrze a rozrzad przestawia sie i nie trafia na odpowiednbie punkty? jak na rozgrzanym silniku za ktorym razem odpala ? i z gazem czy bez?
Jeżeli rozrząd by się przestawił, to nie byłby już co odpalać, bo zawory dostałyby tłokami i po silniku. Przy Common Rail nie ustawia się kąta wtrysku jak przy klasycznych dieslach.
Ok dzięki za informacje, a możliwe że to wina hydronapinacza ? Ma ktoś może link do instrukcji jak wymienić rozrząd samemu ? Trzeba odkręcać koło pasowe ściągaczem robił to już ktoś?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum