Typ: Inne
Silnik: Inny
Rok: 2003
Nadwozie: Inne
Wiek: 39 Dołączył: 25 Wrz 2011 Posty: 1 Skąd: Elbląg
Wysłany: 2011-09-25, 23:44 [Avensis T25] Obawy przed kupnem 2.0 benzyna
Witam wszystkich forumowiczów. Noszę się z zamiarem kupna Avensis z rocznika 2003 lub 2004. Jako że moje roczne przebiegi nie przekraczają 10 tys. km, postawiłem na benzynę. Spora część ofert to samochody z silnikiem 2.0 VVT-i. Niestety wyczytałem sporo niepokojących mnie informacji o tym, że ten konkretny silnik miał problemy ze zrywającymi się gwintami w bloku silnika (podobno wada fabryczna). Czy wszystkie auta z dwulitrowym benzyniakiem miały ten problem? Czy jeśli już taka awaria dotknie nasze auto, można to gdzieś (poza ASO) naprawić bez wydawania fortuny? Pytam, bo być może wersją 2.0 benzyną nie warto sobie głowy zawracać tylko wziąć 1.8. Za pomoc z góry dziękuję.
Kolego chyba jednostka 2.0 jest lepsza od 1.8 chociaż by pod tym względem że nie piją tyle oleju, ja posiadam tą jednostkę o której piszesz i nic mi na temat tej wady nie wiadomo. Generalnie wg mnie bardzo dobry silnik.
Typ: Avensis T27
Silnik: 2.0 Valvematic
Rok: 2009
Nadwozie: Sedan Pomógł: 46 razy Dołączył: 27 Cze 2011 Posty: 956 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-26, 12:40
Generalnie to najlepiej wypada 1.6VVTi bo nie ma problemów z piciem oleju (wymiana shortbloka) i zrywaniem gwintów+padającymi sondami...tyle, że ten silnik jest zwyczajnie za słaby.
Patrz tylko czy da się nią normalnie przyspieszać, nie telepie się jak dizel na jałowych i nie ma turbo dziury przy ruszaniu (mi na początku gasła, teraz się nauczyłem na pół-sprzęgle ruszać). Szybie włączenie się do ruchu to jak rosyjska ruletka - zechce normalnie przyspieszyć czy nie. To chyba jest najczęstsza bolączka tych silników.
Jeżdżę już takim od grudnia, nie mam kiedy się zabrać za czyszczenie dolotu, który niby to ma pomóc. Wymiana drogich świec nic nie dała.
Poza tym jak już zagada to fajnie jedzie w trasie. Spokojna jazda to 7 literków, samo miasto mam około 10 litrów. Oleju nie żre, fajne wygodne autko. Tylko silniki niestety Francuzi lepsze robią (jeździłem francuzami wcześniej, żaden nie próbował mnie zabić przy włączaniu się do ruchu).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum