miałem problem z uruchomieniem silnika jak dostał temperatury tj.polegało to na tym,że jak silnik był zimny to zapalał od strzału nawet przy -20 st. natomiast jak się rozgrzał to musiałem kręcić kilka sekund, silnik przy tym trząsł tak jakby próbował zapalić nie na wszystkie tłoki.Mechanik po pokazaniu mu problemu powiedział,że może być problem z układem paliwowym,ale dzięki poradom forumowiczów zasugerowałem ,że to może być problem z rozrusznikiem,który osłuchowo kręcił bez zarzutu.Wymieniliśmy rozrusznik na regenerowany /450zł/ i zapala super jak jest ciepły.Mechanik rozebrał mój stary rozrusznik i okazało się,że tulejki są do wyminay i wirnik ocierał o stojan w wyniku czego był za duży pobór prądu.Dlatego jeżeli będziecie mieli podobne objawy proponuję zacząć od rozrusznika.
Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2005
Nadwozie: Sedan Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 18 Mar 2010 Posty: 41 Skąd: Kutno
Wysłany: 2011-04-12, 19:54
Dokładnie miałem to samo gawrys mi też czasem paliła normalnie aż zdechł do końca dobrze że pod domem i tulejki z obcieraniem o stojan jak u dodotti......
Typ: Inne
Silnik: 1.4 benzyna
Rok: 2015
Nadwozie: Hatchback
Wiek: 44 Dołączył: 16 Mar 2011 Posty: 177 Skąd: RBR...
Wysłany: 2011-04-12, 19:56
U mnie się okazało, że szczotki były "skończone"...problemy z odpalaniem na zimnym silniku (wolniejsze kręcenie na początku, potem szybsze)...
Ale czy to pomoże to się okaże...
_________________ ...miałem kiedyś "japończyka"...
...chętnie pomogę na forum...w jego sprzedaniu...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum