Witam szukałem już wszędzie podobnej przypadłości ale nikt tak nie ma, a mianowicie mam avkę z 2003 roku w kombi i ostatnio wymieniałem chłodnicę klimy bo była nieszczelność w osuszaczu po naprawie szału nie było chłodziła ale moim zdaniem słabo .Teraz kiedy pada deszcz i są temperatury rzędu 3, 1 stopnia po włączeniu klimy szyby są i tak zaparowane tak jakby klima w ogóle nie działała a działa bo obroty silnika wzrastają i wentylator się załącza chce zaznaczyć że przy+9 stopniach też nie osusza środka auta szyby jak w saunie, filtr kabinowy też wymieniony????????
Typ: Avensis T25
Silnik: 2.2 D-4D diesel
Rok: 2007
Nadwozie: Wagon Pomógł: 11 razy Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 198 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-02, 20:29
Odnoszę wrażenie, iż mylisz klimatyzację z wentylacją (choć współpracują ze sobą), klimatyzacja ma za zadanie obniżenie temperatury latem, wentylacja zaś, jak mówi nazwa, wentylowanie przez okrągły rok.
Oczywiście, iż klimatyzacja musi być od czasu do czasu uruchamiana zimą, lecz wynika to z przyczyn technicznych (technologicznych), a nie dla komfortu podróżujących.
A może masz włączoną funkcję obiegu wewnętrznego, bo to typowy objaw Twoich problemów ?
Opis problemu bardzo nieprecyzyjny i chaotyczny, zatem nie oczekuj poprawnych rad.
Po pierwsze, zapoznaj się dokładnie z instrukcją obsługi auta, a potem napisz ponownie.
Wiem jak działa klima i w twmp. dodatnich bodajże w tojocie do +4 stopni klima pracuje i powina osuszać szyby żeby nie było na njch ani grama pary i wilgoci a obiegu wewnętrznego nie mam złączonego
gonzo [Usunięty]
Wysłany: 2016-12-03, 22:59
Tak gwoli ścisłości. To jeśli włączysz obieg zamknięty to odparowanie szyb powinno następować szybciej.
Tak gwoli ścisłości. To jeśli włączysz obieg zamknięty to odparowanie szyb powinno następować szybciej.
Przy obiegu zamkniętym w obecnych warunkach nie usuniemy wilgoci. Powietrze zewnętrzne zawiera dużo mniej wilgoci po podgrzaniu niż to, które jest w aucie wiec będzie w stanie przyswoić więcej wody. Włączenie obiegu zamkniętego spotęguje tylko wytrącanie wilgoci na szybie. Jedynym ratunkiem jest podgrzanie szyby gorącym powietrzem, lub chłodzenie świeżego powietrza, ale poniżej +5oC układ chłodniczy się nie włączy...
Dziś przy +8 c włączyłem klimę, wiatrak jak zawsze się załącza przewód robi się chłodny a szyby odparowują jak krew z nosa i nie wiem czy sprężarka siadła ale wydaje mi się jakby siadła to nic by nie zastartowało ogólnie lipa z tą klimą i osuszaniem środka, i nie mam załączonego obiegu zamkniętego bo wtedy w ogóle szyby parują
Typ: Avensis T25
Silnik: 2.2 D-4D diesel
Rok: 2007
Nadwozie: Wagon Pomógł: 11 razy Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 198 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-04, 16:04
gonzo napisał/a:
Tak gwoli ścisłości. To jeśli włączysz obieg zamknięty to odparowanie szyb powinno następować szybciej.
Bardzo przepraszam, oczywiście, że masz rację...jak Dojna Zmiana !
[ Dodano: 2016-12-04, 16:09 ]
anton131 napisał/a:
Dziś przy +8 c włączyłem klimę, wiatrak jak zawsze się załącza przewód robi się chłodny a szyby odparowują jak krew z nosa i nie wiem czy sprężarka siadła ale wydaje mi się jakby siadła to nic by nie zastartowało ogólnie lipa z tą klimą i osuszaniem środka, i nie mam załączonego obiegu zamkniętego bo wtedy w ogóle szyby parują
1. Sprawdź, czy mieszacze powietrza - dampery pracują poprawnie (jeśli to dwustrefowa).
2. Sprawdź poziom płynu chłodzącego - poziom powinien być na max przy chłodnym silniku.
Tak gwoli ścisłości. To jeśli włączysz obieg zamknięty to odparowanie szyb powinno następować szybciej.
Przy obiegu zamkniętym w obecnych warunkach nie usuniemy wilgoci. Powietrze zewnętrzne zawiera dużo mniej wilgoci po podgrzaniu niż to, które jest w aucie wiec będzie w stanie przyswoić więcej wody. Włączenie obiegu zamkniętego spotęguje tylko wytrącanie wilgoci na szybie. Jedynym ratunkiem jest podgrzanie szyby gorącym powietrzem, lub chłodzenie świeżego powietrza, ale poniżej +5oC układ chłodniczy się nie włączy...
Śmiem twierdzić, że powietrze w samochodzie i na zewnątrz samochodu zawierają podobne ilości wody, zwłaszcza jeśli już otworzyłeś drzwi, wsiadłeś, uruchomiłeś silnik, włączyłeś nawiew, znalazłeś skrobaczkę, wysiadłeś, żeby odskrobać szyby, znowu wsiadłeś itp itd. Klimatyzacja, oprócz tego, że schładza powietrze, powoduje również, ze skrapla się z niego nadmiar wilgoci (przekroczenie punktu rosy). Dlatego jeśli ustawimy obieg zamknięty szyby szybciej odparują bo powietrze z kabiny zawiera już o wiele niej wilgoci niż to z zewnątrz i za każdym razem przechodząc przez parownik klimatyzacji jest dodatkowo osuszane a więc usuwana jest z niego wilgoć która odparowała nam z szyb w samochodzie.
Jeśli chodzi o to magiczne 5oC. To moja klimatyzacja o tym nie wie i pracuje cały rok.
czakmol napisał/a:
gonzo napisał/a:
Tak gwoli ścisłości. To jeśli włączysz obieg zamknięty to odparowanie szyb powinno następować szybciej.
Bardzo przepraszam, oczywiście, że masz rację...jak Dojna Zmiana !
Bardzo rzeczowy argument, aż się chce dyskutować dalej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum