Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2006
Nadwozie: Wagon
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 10 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-09-06, 18:28 [Avensis T25] Dziwny dzwięk silnika
Witam, mam takie zagadnienie czy w silniku d4d 126km. po rozgrzaniu do normalnej pracy lub przy temperaturze silnika nieco wyższej (jazda w korkach , +30C) u kturegoś z kolegów słyszalne było może takie dziwne odgłosy z silnika przy ruszaniu jakby panewki ,albo coś waliło w silniku (zaznaczam ,że silnik normalnie ciągnie i olej w granicach normy zużywa) .Przy jeżdzie z wyższymi pędkościami wszystko cichnie .Silnik wali porównałbym do 125p z zjechanymi panewkami albo luzami w korbowodach. Ale niechce mi się wieżyć żeby w takim silniku panewki było słychać .Może ktoś miał lub ma podobną sytuację .Silnik poza tym normalnie pracuje. Pozdrawiam proszę o poradę.
Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2006
Nadwozie: Wagon
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 10 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-09-06, 19:57
Wyłączona
[ Dodano: 2010-09-06, 20:58 ]
Jak silnik jest bardzo nagrzany to takie dziwne dzwięki się pojawiają.
HUGOBERG [Usunięty]
Wysłany: 2010-09-06, 21:05
Jesli dziwga sie temepratura to sprawdzilbym czy ktoras z czesci przy silniku nie chaczy o cos...Ja w VW LT tak mialem,ze podczas rozgrzania sie odszktalcala sie obudowa plastikowa,ktora walila w rozrzad powdoujac klekot.
Jeśli klima jest wyłączona a jak mówisz korki i "podwyższona" temperatura silnika to załącza się wentylator, sprawdziłbym tez poziom płynu chłodzącego w zbiorniczku wyrównawczym
_________________ TOYOTA AVENSIS POCZUCIE NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI
HUGOBERG [Usunięty]
Wysłany: 2010-09-07, 12:34
Ale wentylator nie robi takiego klekotu zeby ktos sobie pomyslal,ze cos sie dzieje w silniku zlego.To raczej rownomierne larmo i czuc,ze cos sie zalaczylo o duzej mocy :->
Witam
Ja po raz pierwszy na forum. Ale temat zbliżony do mojego. Ten objaw kwalifikuję jak "klekot". Mam bardzo krótko Avensis z silnkiem 2.2 D4D 150KM. Też próbuje wyjaśnić taki problem. Na razie stanęło na wtryskiwaczach, co może być kosztowne. Ponieważ nie znam tego silnika bo poprzedni to 2.0 D4D 110 KM, który nie miał takich objawów więc rónież czekam na podpowiedzi.
Witam.Również jestem pierwszy raz na forum,i mam podobny problem,tzn że silnik "klekocze" ale tylko jak jest zimny.Po jakichś 5 min pracy praktycznie przestaje.niewiem co to ale jest strasznie wpieniające.Mam to auto od bardzo niedawna,więc może któryś z bardziej doświadczonych kolegów wie co to może być ?
Witam
To że silnik diesla "kleczocze" jak jest zimy nie jest problemem. Tak miałem ze swoim poprzednim 2.0 D4D. Serwisy równiez potwierdzaja takie objawy. Gorzej jak nie znika ten objaw po nagrzaniu silnika - to mój problem na który jeszcze nie mam odpowiedzi. Mysle, że nie powinienes się tym martwić.
A propos. Jaki przebieg ma Twoja jednostka?
mam ten sam klekocik a wyglada to tak: klima właczona, obroty wchodzą na 1000 zaczyna klekotać, sprężarka przestaje chodzic obroty spadają do normal i jest cicho no i przy okazji pojawiaja sie problemy z klimą bo czasem przestaje chodzić i klekotu nie ma
Próbóje to rozgryźć ale co pójde do serwisu toyoty to cały czas nadają ze sprężarka (pomimo że już ja wymieniłem i klima dalej nie chodzi). odwiedizłem pospolity serwis klimy podstawy sprawdzili gaz cisnienie itp. no i nic - został mi jeszcze parownik, czy coś + komputer klimy a co do klekotu to sa dwie opcje : 1 pompa wspomagania wyje podczas pracy sprężarki 2. sprzęgło sprężarki więc chyba coś trzeba sprawdzić no chyba że ktos z was ma jakis dobry pomysł na klekot xhociaz wolałbym zeby klima chodziła
Musisz nasłuchiwać. Z lewej strony nad spęzarką klimy masz pompę wspomagania, bywają przypadki że ona też wydaje niemiły dla ucha dźwięk. Co do klimy takie rozłączanie to może być wina elektrozaworu w spręzarce, który odłącza klimę, gdy sprężarka jest zbyt przeciążona, lub nie ma gazu w układzie.
Więcej mi trudno cokolwiek powiedzieć. U mnie przyczyną wyłączania się po chwili sprężarki był bezpiecznik, który się przepalił.
_________________ Części samochodowe online - Motostacja
Witam mam podobny problem tylko, że wyłączonej klimie a więc: nagle pojawił się jakiś metaliczny dźwięk . Pojawia się on zaraz po uruchomieniu silnika i na chwilę ustaje ,gdy włączam klimę, a potem znowu wraca. Wymieniane już mam łożysko w rolce napinającej i prowadzącej pasek klinowy i nic ( wymieniłem bo już musiałem i myślałem, że ten dźwięk się uspokoi). Teraz podejrzewam, że to może być wina sprężarki od klimy. Tutaj jednak mam wątpliwości , bo to przecież słychać wtedy , gdy klima nie działa, a gdy ją załączę to na jakiś czas brzęczenie ustaje. Chcę dodać, że jakieś dwa lata temu wymieniłem sprzęgiełko w klimie więc może teraz to jakieś łożysko w sprężarce chociaż to dziwny objaw skoro klima jest wyłączona.
Proszę radę co z tym zrobić i co to może być. Czy ktoś już ten temat przerabiał. Pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum