FORUM AVENSIS - KLUB POLSKA [Avensis T25] 2.2 D-CAT Silnik po odpaleniu gaśnie

darekabs

Od Kilku dni mam problem z moją Toyotką. Po odpaleniu silnika bez wciskania pedału gazu po 2 sekundach gaśnie, kolejna próba i znowu to samo. Przy kolejnej próbie ale z wciśniętym pedałem gazu odpala i pracuje normalnie. Wydawać by się mogło że wszystko jest ok. ale jeżeli auto postoi kilka godzin sytuacja się powtarza. Przy próbach odpalania na rozgrzanym silniku odpala bez wciskania pedału gazu. Czy któryś z forumowiczów wie w czym tkwi problem? Pozdrawiam i dziękuję!

martinezz · Wysłany: 2013-08-20, 18:14

od niecałego tygodnia mam dokładnie to samo , więc przyłączam się do pytania ??????
zamierzam wyczyścić cały układ dolotowy , jak to zrobię to podzielę się wrażeniami .

darekabs · Wysłany: 2013-08-21, 08:12

Pobiegałem trochę po necie i obawiam się, że to może być problem z zaworem SCV :-(

Na razie odpalam z użyciem pedału gazu i czekam co będzie dalej.

przemo · Wysłany: 2013-10-01, 13:42

miałem podobny problem a nie czujesz ze auto łapie muła przy pewnych obrotach?
a równo pracuje na biegu jałowym?

darekabs · Wysłany: 2013-10-01, 14:49

Problem występuje czasami (nie zawsze) po odpaleniu silnika, obroty idą w górę a następnie spadają i silnik gaśnie. Bywa też tak, że po odpaleniu falują w zakresie 900-1100 a po "przygazowaniu" sytuacja się stabilizuje i jest o.k. Jeżeli silnik już zacznie pracować normalnie to w przypadku zatrzymania auta na biegu jałowym wszystko jest jak najbardziej w porządku. Co dziwne rano przy obecnych temperaturach silnik odpalam bez problemów i wciskania pedału gazu
ale kiedy wracam z pracy po południu, przy odpalaniu muszę przygazować bo silnik by zgasł.

przemo · Wysłany: 2013-10-02, 14:24

sprawdz zaworek SCV albo pożycz od kogoś na podmianke i sprawdz jak chodzi.

borekcom · Wysłany: 2017-12-02, 16:28

Dorzucę od siebie, że miałem ten sam problem. Poczytałem na forum, wykręciłem zawór scv z pompy(banalnie proste) rozłożyłem zawór, przeczyściłem tłoczek bardzo drobnym papierem ściernym. Odpala jak "nówka" i kilka stówek w kieszeni :mrgreen:

P.S. Po wykręceniu zaworu przy próbie wciskania tłoczka czułem tak jakby pomiędzy tłoczkiem a tulejką w której pracuje coś go delikatnie blokowało.
Pozdrawiam!

marecki · Wysłany: 2018-03-25, 20:38

witam,
mam 2.2 d4d 150 KM i problem z gasnącym silnikiem ale przy temperaturze poniżej 10 stopni na minusie.
silnik łapie i gaśnie tak kilka razy aż odpali:-) czy to też jakiś zaworek czy coś poważniejszego?świece żarowe są dobre.

msblondyn · Wysłany: 2018-03-26, 18:24

Gęste paliwo - zatankowałeś jakieś dziadostwo, zużyta pompa wysokiego ciśnienia - od tego bym zaczął. odpal i spróbuj ręczna pompką na filtrze paliwa dopompowywać.

marecki · Wysłany: 2018-03-26, 23:15

Tankuję tylko verve lub ultimate . Ale jak jest ciepło (czyli powyżej -10 ) to odpala bez problemu :-)

Oczywiście filtr paliwa i powietrza wymieniony. A ta pompa to droga sprawa ?

msblondyn · Wysłany: 2018-03-27, 18:49

Nie wiem jak w Twoim modelu. Ja mam silnik 2.0 1CD z 2001r. W tych modelach regeneracja pompy z jej wyciągnięciem i ponownym montażem to 900-1200zł w zależności jakiego typu pompa była montowana w danej serii.