Wysłany: 2012-04-03, 16:41 [Avensis T25] 2.0 D4D 126 KM 2008 diesel w kombii. Kilka wsk
Witam nabywam na dniach Toyote Avensis o parametrach podanych w tytule. Był bym wdzięczny o kilka słów od ludzi którzy mają taki model lub mieli, bądz poprostu mają wiedze nt. tego modelu. Jego wadach ,zaletach ,o tym na co należy zwróćić uwagę w czasie eksploatacji, jaki olej silnikowy itp. Z góry serdecznie dziękuje za wszelkie info
Witam,
Akurat nie mam silnika 2.0 D-4D tylko 2.2 D-4D ale reszta się zgadza.
Moje osobiste spostrzeżenia.
Zalety:
- wysoki komfort podróżowania,
- dużo miejsca,
- dobre spasowanie elementów (brak skrzypienia),
- dobra dynamika,
- wg. raportów TUV, DEKRA niska awaryjność,
- mała strata na wartości,
- wysokie oceny w testach zderzeniowych,
- osobiście podoba mi się sylwetka (po FL),
- trwałe zawieszenie.
Wady:
- matowiejące odbłyśniki w reflektorach,
- uszczelka pod głowicą - lubi się przepalić (nie wiem jak w 2.0 ale w 2.2 to plaga),
- cieknąca pompa wody (częste w 2.2),
- wtryski - ponoć szybko ulegają awarii; a jak już ulegną awarii to nie ma zestawów naprawczych, czyli zakup nowych (ponad 2 tys. PLN za jeden wtryskiwacz) lub używanych,
- zawór SCV,
- niekiedy problemy z odpaleniem auta przy niskich temperaturach (z rożnych przyczyn),
- moim zdaniem duże spalanie ON,
- silnik lubi sobie łyknąć olej.
UWAGA: niektóre powyższe wady dotyczą samochodów z nieznanego pochodzenia, z dużymi przebiegami (czyli samochodów poflotowych, od handlarza), itp.
Na pewno musisz unikać samochodu od handlarzy i samochodów poflotowych lub z b. dużymi przebiegami. W przeciwnym wypadku będziesz częstym pytającym się forumowiczem na forach Avensis.
Co do oleju, to Toyota zaleca olej o lepkości 5W-30 A1/B1 lub A5/B5 (oleje lekkobieżne). Niektórzy chwalą olej Liqui Moly, niektórzy olej Motul. Najważniejsze aby olej był klasy tak jak powyżej.
Jeśli chodzi o przebieg to auto ma przejechane 141 tyś km. Serwisowany wg książki serwisowej do końca ,auto nabyte o osoby prywatnej. Dziś robiłem przegląd w rzetelnej stacji diagnostycznej i gość rzekł że wszystko jest w super stanie technicznym. Mam pytanie odnośnie filtra cząstek stałych. Czy obecność tego filtra wyklucza obecność EGR? I czy przy tym stanie licznika lubi coś odmówić posłuszeństwa. Dyziek dzięki za info.Pozdrawiam
EGR zawsze będzie. Na tym forum (lub konkurencyjnym) jest instrukcja jak go samemu czyścić. Raczej nic trudnego.
Czy przy tym przebiegu coś może nawalić? Trudno powiedzieć. Ja bym sprawdził korekcję wtrysków. Najlepiej w ASO.
Ja odkupiłem Avensis od osoby prywatnej (ojciec mojego kolegi), która też cały czas serwisowała auto. Toyota miała wtedy 79.000 km przebiegu. Samochód zadbany. Stan idealny. Przy 82.000 walnęła uszczelka pod głowicą - wada fabryczna silników 2.2! Dobrze, że samochód był na gwarancji...
Tak, że można wszystkiego się spodziewać.
W mojej tojce autentyczny przebieg 160 tyś mam do wymiany koło dumasowe i pewnie sprzęgło ubywa mi płynu chłodniczego - pewnie uszczelka pod głowicą i ostatnio coś zaczęło stukac tak jakby łańcuch rozrządu walił o obudowe. Korekcji wtrysków nie sprawdzałem bo się boje ale ogólnie fajne auto jak się dobrze trafi.
Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2004
Nadwozie: Sedan Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 15 Sie 2009 Posty: 86 Skąd: Grzybno
Wysłany: 2012-04-12, 12:30
ja powiem tyle jak ktoś nie chce mieć wydatków to niech kupi benzynę
Wcześniej miałem 1.8 VVi teraz 2.0 diesel i niech pali 2 litry mniej ale reszta kosztów dużo wyższa (sam olej, filtry i inne rzeczy)
Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2004
Nadwozie: Sedan Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 15 Sie 2009 Posty: 86 Skąd: Grzybno
Wysłany: 2012-04-12, 20:58
Schwefel to znaczy miałem namyśli ze koszty nawet na takich drobnostkach są większe... a to co napisałeś to wiem wiem czeka mnie to...taki urok nowych diesli.
jak na razie robiłem regeneracja turbiny, i mam już zatkany DPNR bo wali na biało niemiłosiernie
Witam,
Akurat nie mam silnika 2.0 D-4D tylko 2.2 D-4D ale reszta się zgadza.
Moje osobiste spostrzeżenia.
Zalety:
- wysoki komfort podróżowania,
- dużo miejsca,
- dobre spasowanie elementów (brak skrzypienia),
- dobra dynamika,
- wg. raportów TUV, DEKRA niska awaryjność,
- mała strata na wartości,
- wysokie oceny w testach zderzeniowych,
- osobiście podoba mi się sylwetka (po FL),
- trwałe zawieszenie.
Wady:
- matowiejące odbłyśniki w reflektorach,
- uszczelka pod głowicą - lubi się przepalić (nie wiem jak w 2.0 ale w 2.2 to plaga),
- cieknąca pompa wody (częste w 2.2),
- wtryski - ponoć szybko ulegają awarii; a jak już ulegną awarii to nie ma zestawów naprawczych, czyli zakup nowych (ponad 2 tys. PLN za jeden wtryskiwacz) lub używanych,
- zawór SCV,
- niekiedy problemy z odpaleniem auta przy niskich temperaturach (z rożnych przyczyn),
- moim zdaniem duże spalanie ON,
- silnik lubi sobie łyknąć olej.
UWAGA: niektóre powyższe wady dotyczą samochodów z nieznanego pochodzenia, z dużymi przebiegami (czyli samochodów poflotowych, od handlarza), itp.
Na pewno musisz unikać samochodu od handlarzy i samochodów poflotowych lub z b. dużymi przebiegami. W przeciwnym wypadku będziesz częstym pytającym się forumowiczem na forach Avensis.
Co do oleju, to Toyota zaleca olej o lepkości 5W-30 A1/B1 lub A5/B5 (oleje lekkobieżne). Niektórzy chwalą olej Liqui Moly, niektórzy olej Motul. Najważniejsze aby olej był klasy tak jak powyżej.
Pozdrawiam.
W mojej opinii ciężko zgodzić się z niektórymi argumentami kolegi lub są one nie do końca prawdziwe, albo bardzo subiektywne. Wszystko zleży iloma i jakimi ktoś samochodami jeździł dotychczas bo np.
- wysoki komfort podróżowania --> owszem lepszy zapewniają np. samochody francuskie w avensisie siedzi się jak na taborecie o zgrozo
- dużo miejsca --> nie jest mało, ale konkurencja robi auta większe
- dobre spasowanie elementów (brak skrzypienia) --> tu się zgadzam moja nie "śpiewa"
- dobra dynamika --> co najmniej przeciętna, a na pewno kiepska na niższych biegach w porównaniu do konkurencji
- wg. raportów TUV, DEKRA niska awaryjność --> moja jeszcze jeździ, ale miała problem np. z odpaleniem przy kilku (około 12) stopniach mrozu!!! By było śmieszniej zatankowałem kilka godzin wcześniej pod korek na stacji Shell
- mała strata na wartości --> nie wypowiadam się
- wysokie oceny w testach zderzeniowych --> nie testuje, nie wypowiadam się
Co do wad to się zgadzam też mam ten sam silnik. Wymieniony zresztą w ASO w ramach gwarancji z uwagi dużego apetytu na olej!!!! Trochę nie halo co ??? 100.000 na liczniku i wymiana!!!! Choć teraz to się cieszę bo od wymiany mam przejechane koło 15.000 wiec przede mną jeszcze 85.000 do następnej wymiany! Teraz oleju w silniku ubywa 1l na 10.000. Spalanie ON w normie 6-9l,
Dodam jeszcze, że w mojej:
- parują czasem tylne lampy (były wymieniane na gwarancji i dalej to samo).
- rdzewieje wszystko co się da. Gdzie tylko jest kawałek gołego metalu czy to w środku (np. fotele), czy na zewnątrz (odpryski po kamyczkach, podpórka pod maskę),
- terkotała i piszczała w zimie na skręconych kołach w wolnych zakrętach po dłuższym postoju. Teraz cisza.
- ciężko wchodzi 2 bieg z lekkim jakby zgrzytem pomimo wciśniętego na maxa sprzęgła, jedynkę jak samochód się toczy też bardzo ciężko zapiąć.
- w zimie wyraźnie głośniejsza/y silnik
Na pewno wadą są ceny części zamiennych, które skutecznie "naprawiają zepsute japończyki" ja się z sąsiadem śmieje, że samochody japońskie za jakie uważa się nasze Toyoty (produkowane np. w Angli) się nie psują bo jak dzwonisz do ASO zapytać ile co kosztuje i słyszysz cenę to dochodzisz do wniosku, że przecież z tym to można jeździć, albo że tak na prawdę to ci się nic nie zepsuło (ps. by była jasność moja jest tylko serwisowana w ASO Toyoty)
Długo tym autem nie jeżdżę i zdążyłem się już do niego przyzwyczaić zarówno ja jak i żona - choć było nam obojgu bardzo trudno. Wielkim sentymentem nie darzymy tego samochodu, ale w życiu wszystkiego trzeba spróbować.
Ja po Japończyku przesiądę się do Niemca pozdrawiam i powodzenia
_________________ CZARNA MAMBA
Ostatnio zmieniony przez skubix 2012-04-25, 19:42, w całości zmieniany 2 razy
W mojej opinii ciężko zgodzić się z niektórymi argumentami kolegi lub są one nie do końca prawdziwe albo bardzo subiektywne, względne. Wszystko zleży iloma i jakimi ktoś samochodami jeździł dotychczas
Wcześniej jeździłem Fordem Focusem 1.8 TDCi.
Opisałem tylko swoją prywatną opinę nt. Avensis.
Gdybym mógł cofnąć czas to bym się zastanawiał czy Avensis to dobry wybór. 2 lata temu to był najlepszy wybór jaki mogłem wybrać. Samochód kupiłem z wiadomego pochodzenia, zadbany, serwisowany, z małym przebiegiem, itd. To było to co chciałem dla mojej rozrastającej się rodziny. Gdybym miał wybór między tą Avensis a tzw. Niemcem (wypasionym BMW, Audi, Mercedes) od handlarza to i tak bym wybrał tą Avensis mimo, że jeździ się nią jak na taborecie, ma gorszą dynamikę, jest mniejsza niż konkurencja, itp.
Osobiście jestem zadowolony z tego samochodu mimo wielu wad.
PS. Dziś czytałem porówanie Avensis II i Passat B6 (tygodnik "Motor" z dn. 10 kwietnia 2012). Passat B6 mimo, że to Niemiec zaliczył też sporo wpadek. Chyba nawet więcej niż Avensis.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany tym artykułem to proszę o info na PRIV.
Zobaczymy co napiszecie jak pojeździcie TDI .... baardzo jestem ciekaw ile wad w nich znajdziecie i ile napraw przeprowadzicie .. umówmy się avensis ma wady i po prostu trzeba je wyeliminować "naprawiając" nie mówię tutaj o wymianie silnika po 100.000 bo to jest chore ale o dwu masach i wtryskach i nie wchodzących biegach... i o pierdołach typu zaworki scv .... jak zapłacicie za zaciski do paska 3000zł i po 50 tyś zrobicie to znów a pomiędzy tymi wymianami będzie jeszcze turbo + wtryski które padają 2x częściej .... jeździłem grupą vw z lat tych samych z których mam ave i widzę wyraźnie na czym polega różnica w kosztach utrzymania i w jakości, już nie mówiąc o komforcie.
Jedyny fakt to taki że nie próbowałem nigdy wbijać 1 podczas gdy auto się porusza w WV ani też w toyocie tym bardziej w dieslu .. przy tylu NM, więc nie wiem czy się da..ale to kwestia kierowcy ...
I to że vw jeździ się pospoliciej.. TDi jest zrywniejszy i ciągnie bardziej dołem przez co lepiej jeździ się w mieście..a i dynamika faktycznie jest lepsza"większa" natomiast ryk silnika w środku jaki towarzyszy nam w całym zakresie obrotów psuje całą zabawę na szczęście w toyocie tego nie ma ..
Oczywiście porównuje tutaj 1.9 tdi od 115ps do 130ps do d4d 115ps ....
Osobiście jestem zadowolony z Toyoty ale Najchętniej i najrozsądniej było by kupić Opla 1.9cdti wywalić dpf'a i cieszyć się bez awaryjnością i średnim komfortem oraz niskimi kosztami części... każdy lubi coś innego ale biada tym co kupią VAG'A ... bowiem oni jedyni dowiedzą się jak awaryjny potrafi być samochód popatrzcie jakie samochody stoją na serwisach
Ps. Nie patrzcie na raporty Dekry bo jest to raport ze stacji diagnostycznych które biorą pod uwagę awarie które nie dopuszczały do ruchu samochodów po przeglądzie ... dlatego dla naszych warunków jest to dość nie miarodajne
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
(ps. by była jasność moja jest tylko serwisowana w ASO Toyoty)
