Witaj jestem tu nowy jak w temacie mianowicie po odpaleniu zimnego silnika obroty oscylujo na poziomoe 2200 onm. trwa to okolo 10 min potem spadajo czy to normalne? z gury dziekuje za pomoc.
Witaj.
Normalną rzeczą jest, że po odpaleniu zimnego silnika obroty są podwyższone- tj. około 1800- 2200 obrotów na minutę i powinny one sukcesywnie spadać w miarę upływu czasu. Czy obroty w Twoim autku cały czas utrzymują się na tak wysokim poziomie przez ten czas, który podałeś, czy spadają w miarę upływu czasu? O wszystkim decyduje tutaj elektroniczne ssanie, więc trudno mi powiedzieć czy w każdym aucie jest tak samo- w moim po 10 minutach obroty mają już wartość około 1000 obrotów na minutę- oczywiście wszystko zależy też od temperatury zewnętrznej.
Pozdrawiam
_________________ Tooyootaa - that's make a difference
Witam.
No to wszystko wydaje się być w porządku. Im wyższa temperatura zewnętrzna, tym szybciej silnik nabiera nominalnej temperatury pracy. Tak jak dzisiaj jest u mnie około +20 stopni i wybrałem się do sklepu oddalonego od mojego domu około 3 km, silnik zaczął łapać temperaturę już mniej więcej kilometr od domu i wskazówka od temperatury cieczy chłodzącej zaczęła się podnosić. Jeżeli w ciepły dzień zbyt szybko motor w Twoim autku nie osiąga temperatury to wtedy winowajcą tego stanu rzeczy będzie termostat, który należałoby wymienić, bo inaczej silnik będzie się nagrzewał znacznie dłużej a jazda na niedogrzanym motorze jest niezbyt zdrowa.
Pozdrawiam
_________________ Tooyootaa - that's make a difference
Witam.
Kolego Misiu- jeżeli możesz to podaj coś więcej kiedy te obroty "szaleją"- to znaczy w jakich okolicznościach, bo tak ogólnie to raczej nie za bardzo można cokolwiek powiedzieć.
Pozdrawiam
_________________ Tooyootaa - that's make a difference
Typ: Avensis T25
Silnik: 1.8 16V VVTi benzyna
Rok: 2004
Nadwozie: Sedan
Dołączył: 30 Maj 2013 Posty: 2 Skąd: choszczno
Wysłany: 2013-05-31, 05:15
Grzesiunio napisał/a:
Witam.
Kolego Misiu- jeżeli możesz to podaj coś więcej kiedy te obroty "szaleją"- to znaczy w jakich okolicznościach, bo tak ogólnie to raczej nie za bardzo można cokolwiek powiedzieć.
Pozdrawiam
Witam auto po zapaleniu ma większe obroty które w miarę nagrzewania się silnika maleją i to jest ok ale przejadę kilka kilometrów i powiedzmy zatrzymam się to skazówka obrotomierza znowu idzie na 1100 i z powrotem na 800 700 nawet bez włączonej klimy
Witam.
Czy jak zatrzymujesz się samochodem to obroty tylko jednorazowo idą najpierw na 1100 a potem spadają do normalnego poziomu na biegu jałowym, czy cały czas wahają się pomiędzy 1100 a 700? Bo jeżeli jest to jednorazowe, to u mnie jest dokładnie tak samo, jeżeli na przykład dojeżdżasz do świateł i prawie zatrzymujesz samochód, to przy wciśnięciu pedału sprzęgła obroty najpierw wędrują na około 1000 do 1100 obrotów na minutę a potem spadają do normalnego poziomu i wtedy nie ma się czym przejmować. Jeżeli natomiast bez włączonej klimatyzacji obroty by falowały cały czas u Ciebie, to być może jest to wina przepływomierza powietrza.
Pozdrawiam
_________________ Tooyootaa - that's make a difference
Śpioch [Usunięty]
Wysłany: 2013-06-10, 07:10
misiu0 napisał/a:
Grzesiunio napisał/a:
Witam.
Kolego Misiu- jeżeli możesz to podaj coś więcej kiedy te obroty "szaleją"- to znaczy w jakich okolicznościach, bo tak ogólnie to raczej nie za bardzo można cokolwiek powiedzieć.
Pozdrawiam
Witam auto po zapaleniu ma większe obroty które w miarę nagrzewania się silnika maleją i to jest ok ale przejadę kilka kilometrów i powiedzmy zatrzymam się to skazówka obrotomierza znowu idzie na 1100 i z powrotem na 800 700 nawet bez włączonej klimy
A świece kiedy były wymieniane ?
Kup tanie denso i zrób dobrze adaptację na nowych świecach. ( odłącz aku na kilka min )
U mnie pomimo posiadania gazu świece nie miały jeszcze 10tysi i po wymianie i dobrze zrobionej adaptacji uspokoiło się.
Obroty w 1.8 na postoju i rozgrzanym silniku to około 650-700 i wystarczy że co któraś iskra "nie wypali" a obroty spadają poniżej dopuszczalnego poziomu a elektronika "ratuje" silnik przed zgaszeniem i podbija obroty. I tak w kółko.
U mnie po wymianie świec było ok , po 2 dniach raz obroty zafalowały i później cisza. Trafiła mi się długa trasa za miasto i komputer zapamiętał sobie kolejne parametry jak należy.
Pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum