Typ: Avensis T25
Silnik: 1.8 16V VVTi benzyna
Rok: 2004
Nadwozie: Sedan Pomógł: 15 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Lis 2010 Posty: 343 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-04-28, 12:36
Ja bym zaczął od sprawdzenia miernikiem czy na kabelkach do klaksonu jest podawane napięcie oraz ew zmierzył omomierzem zaciski klaksonu, ale nie wiem, nie znam się.
Dziś miałem czas i super pogoda,i miernikiem sprawdziłem od kierownicy do bezpieczników i pod bezpiecznikami przy aku był urwany przewód po zrobieniu tej usterki klakson działa pozdrowienia
u mnie rowniez problem zaczal sie od klaksonu, z tym ze juz nie poszlo tak lekko. Pojechalem do Elektryka i ten stwierdzil, ze awarii ulegla "petla", prawdopodobnie przez jakies zwarcie. pytal rowniez czy ktos ostatnio grzebal przy elektryce (nie podejzewam mojej zony, a nikt inny do auta dostepu nie mial przez ostatnie 3 lata).
skonczylo sie na tym, ze polecil poszukac zamiennika (petli ma sie rozumiec) a tymczasem klakson podlaczyl "na krotko" z czerwonym przyciskiem wyprowadzonym przez wentylacje.
Szukam wiec teraz petli uzywanej, lub porady. Podobno oryginalna kosztuje prawie 1000 zl, a z uzywana z koleji ten problem, ze nie wiadomo czy bedzie sprawna i jak dlugo...
Za wskazowki z gory dziekuje i pozdrawiam.
PS. szkoda ze nie widzieliscie smutnego wyrazu twarzy elektryka, widac bylo ze glupio bylo mu przedstawiac ta prowizorke, ale zrobil co sie dalo, wiec przynajmniej przeglad moge zaliczyc bezproblemowo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum