Witam mam pytanie odnośnie ładowania akumulatora. Miałem taki przypadek ze siostry dzieci zostawiły włączone swiatełko na suwicie auta no i swieciło sie przez około 2-3 dni no i akumulator padł i teraz pytanie czy moge go wyciągnąc i naładowac prostownikiem i włożyć? Nic się nie stanie bo czy musi byc podłączony przez klemy cały czas ?
Jedyne co to mogą skasować się stacje radiowe i wskazania komputera typu spalanie, średnia prędkość. Gorzej jest z alarmami w niektórych przypadkach. Jak masz możliwość dociągnięcia przedłużacza do auta to podłącz na godzinkę bez wyjmowania akumulatora. Po godzince jak zapali to zrób jakąś trasę przynajmniej 30min i powinno być ok. Mniej grzebania i nie powinno być niespodzianek.
To nie powinno być problemu z odłączeniem na parę godzin, tak jak mówiłem skasują się pomiary z kompa i ewentualnie stacje radiowe. Pamiętaj o kolejności odłączania - najpierw minus, bo jak masa będzie odłączona to przy przypadkowym dotknięciu do karoserii przy odkręcaniu plusa nic się nie stanie. W przeciwnym przypadku zrobisz spawarkę z klucza....
Już odłączyłem, własnie ładuję podłączyłem akumulator gdzieś w południe koło godz. 12 3-5amperów. Akumulator Firmy Freedmod Delphi Ładować całą noc czy może już go odłączyć ?? A i jak będę podłączał to jaka kolejność proszę o odpowiedz
Teoretycznie akumlator ładujemy 1/10 pojemności przez 10 godz.czyli akumulator 50 Ah.ładujemy prądem 5A przez 10 godz.Zostaw na noc.Klemy przykręć w odwrotnej kolejności.1 plus 2 minus.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum