Wysłany: 2010-11-05, 22:38 [Avensis T25] Falowanie obrotów silnika
Witam, jestem nowy na tym forum 2 tygodnie temu kupilem po raz pierwszy disla 2.2 d-4d.
Od kilku dni zauważylem minimalne falowanie obrotów. Dosłownie na obrotomierzu wskazuwka kiedy samochód jest na luzie unosi sie i opada o 1 milimetr i robi to bardzo rytmicznie tzn w takich samych odstepach czasu. Mniej wiecej co sekunde. Dzieje sie to przy wylaczonej klimatyzacji. Zreszta kiedy wlaczam klimatyzacje obroty podnosza sie do 1000 odr/min a ta sytuacja z falowaniem wystepuje tylko przy obrotach 900 obr/min. Prosze o odpowiedz doswiadczonych posiadaczy disli. Czy jest to cos powaznego czy tak poprostu juz jest w tych silnikach.
tak po prostu jest w tych silnikach jest to na jednym pasku jak masz klime wlaczona to odbroty wwzrastaja jak wlacza sie kompresor. po wylaczeniu klimy obroty sa stale.
Ale ja wlasnie napisalem ze to sie dzieje przy wyłączonej klime. Jak ją włączam obroty wzrastają do 1000. A to falowanie wskazowki jest naprawde minimalne moze o milimetr do góry i do dołu. Słychac odgłos jak bym leciutko dodawal gazu. Przy wlaczonym radiu wogole tego nie slychac i jest to wogóle nie odczuwalne tylko widac wskazówke ze minimalnie sie porusza. Nie wiem czy jest to cos poważnego i trzeba z tym sie udac do mechanika czy tak po prosty ma byc. To jest moj pierwszy disel, nie mam wogole doswiadczenia. czy ktos z posiadaczy tego modelu ma podobny problem ( o ile to jest wogole problem) ?
Nie znalazlem nigdzie odpowiedzi dlaczego obroty silnika faluja dlatego prosze czytajacych ten temat posiadaczy toyoty o silniku 2.2 d4d aby pisali czy u nich cos takiego wystepuje. Jezeli nie to znaczy ze cos powaznego zaczyna sie dziac a jezeli wiekszosc silnikow tak ma to widocznie te wlasnie toyoty tak maja. Dzieki za pomoc
Kolego, obroty faluja glownie przez nie czyszczona przepustnice (czasem tez sona lambda powoduje to samo, ale do tego sa jeszcze inne objawy).
Pamietaj o zaadaptowaniu przepustnicy po zabiegu (ale sczerze mowiac nie wiem jak sie to robi w Toyotce...)
_________________ Zycie bez wiedzy jest smiercia...
Dzieki za sugestie. Ja mam silnik 150 KM. Co do tego falowania zaczynam sie powoli przyzwyczajac. Ostatnio zauwazylem ze na cieplym silniku nie faluje oraz przy nawet malym obciazeniu silnika obroty sie stabilizuja. Co do sondy lambdy to chyba raczej nie poniewaz falowanie jest minimalne w przedziale maksymalnie do 20 obrotow na minute. Silnik wydaje sie zdrowy bo przy energicznej jezdzie wciska w fotel przy przyspieszaniu takze mocy nie traci. Ostatnio znalazlem na innym forum toyoty ze ten silnik tak ma poprostu i trzeba sie przyzwyczaic. Dalej bede szukal jakich informacji na ten temat.
Raczej nie wierz w te bzdury typu - "ten silnik tak ma". To jest inzyniering na bardzo wysokim poziomie, zatem jesli cos ma falowac to faluje, jesli ma byc stabilne - powinno byc stabilne. 8-)
U mnie nic nie faluje...ale w fotel tez nie wciska...przesiadlem sie z czego mocniejszego...
_________________ Zycie bez wiedzy jest smiercia...
Kolejne spostrzezenia po prawie miesiacu uzytkowania toyoty rozgrzany silnik faluje o jakies 100 obr/min takze jest gorzej niz na zimnym gdzie falowanie jest minimalne. Moze teraz jakies rady? W piatek wybieram sie z tym do serwisu toyoty i zobaczymy
[ Dodano: 2010-12-06, 18:31 ]
Ostatnio byłem w serwisie toyoty i powiedzieli mi że takie przypadki juz mieli i ze jest to albo zanieczyszczony zawór EGR albo wtryskiwacz(e). Na razie nie zdecydowalem sie na wymiane wtryskiwaczy. Przeczyscilem zawór EGR ale to niestety nie pomogło ale musze przyznać ze byl porzadnie zanieczyszczony. Dolałem tez takiego wynalazku firmy STP do czyszczenia wtryskiwacz w diselu. Czytalem wiele pozytywnych opini na ten temat. Jak narazie przejeździlem pół baku z dodatkiem płynu. Na opakowaniu jest napisane ze efekty beda widzoczne po wyjeżdzeniu całego. Narazie czekam, poprawy nie ma no może minimalna ale ciagle silnik nie pracuje jak powinien. Jeżeli ktos ma jakies pomysły co jeszcze można w tej sprawie zrobic to prosze o porady zanim udam sie na wymiane wtryskiwaczy (koszt jednego to ok 1800 zl)
Typ: Inne
Silnik: 1.4 benzyna
Rok: 2015
Nadwozie: Hatchback
Wiek: 44 Dołączył: 16 Mar 2011 Posty: 177 Skąd: RBR...
Wysłany: 2023-09-03, 18:27
przed twoim postem ja pisałem jako ostatni w...2012r....w 2015 sprzedałem auto...
falowanie obrotów zakończyło się sprawdzeniem korekcji wtrysków, następnie wyjęciem wtrysków i ich sprawdzeniem...założyłem 1 używany, a 1 "regenerowany"...
_________________ ...miałem kiedyś "japończyka"...
...chętnie pomogę na forum...w jego sprzedaniu...
Typ: Avensis T27
Silnik: 1.8 Valvematic
Rok: 2009
Nadwozie: Wagon Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Maj 2020 Posty: 265 Skąd: Kraków
Wysłany: 2023-09-04, 09:55
nie no bez jaj
panowie ten czlowiek ( zalozyciel tematu ) ma diesla, dajcie spokoj z sondami i przepustnicami bo was zaczna na wykopie cytowac
diesel i obroty to temat rzeka stad brak podpowiedzi lub odpowiedzi
gosc po sugesti chyba ASO zadecydowal o wymianie wtryskiwaczy i zniknol
czlowiek szczesliwy nie ma zwyczaju pisania po forach
za to czlowiek ktory szuka pomocy TAK
skoro zniknol to zapewne mu pomoglo
ale dziwi mnie to bo to czy wtryskki sa do wymiany - wykonujemy pomiar kablem diagnostycznym jakie sa korekcje na wtryskach , oddajemy wtryski do diagnostyki na maszyne
i po tym dopiero decyzja o wymianie
EGR - tak, egr moze sie przycinac lub byc mocno juz zabrudzony przez co nie pracuje plynnie
ja bym podpiol diagnoster i naspokojnie poszukal ktore parametry sa nieprawidlowe
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum