Toyota Avensis
Reklama Regulamin Regulamin Szukaj Szukaj Grupy Grupy Statystyki Statystyki Rejestracja Rejestracja Zaloguj Zaloguj Album Zdjęcia Avensis Download Pliki Avensis
 Ogłoszenie 

Zanim napiszesz nowy temat, skorzystaj z dodatkowej wyszukiwarki. Twój problem mógł być już omawiany.

opony aut części samochodowe Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl

felgi - sklep internetowy sportwheels.pl

felgi - sklep internetowy ucando.pl


Poprzedni temat «» Następny temat
[Avensis T27] Po dwóch latach(60tys.km)
Autor Wiadomość
a1k2 
Nowy Klubowicz


Typ: Avensis T27
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2009
Nadwozie: Wagon
Wiek: 68
Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 5
Skąd: Radom
Wysłany: 2011-04-14, 15:14   [Avensis T27] Po dwóch latach(60tys.km)

Pragnę podzielić się swoimi uwagami po dwóch latach uzytkowania Avensis III:

1.Słupek prawy i zagłówek pasażera skutecznie zasłania widoczność patrząc przez ramię w prawą stronę

2.Widoczność w lustrach bocznych mocno ograniczona przez wyprofilowanie linii bocznej auta- lipa totalna

3.Zapiąć pas kierowcy w trakcie jazdy jest prawie niemożliwe.Fatalne jego umieszczenie z tyłu za głową.Brak możliwości wyłączenia hałaśliwego alarmu niezapiętego pasa.

4.Obsługa radia i telefonu - brak języka polskiego !!!!!

5.Brak miejsca na pulpicie na drobiazgi typu:długopis,notatnik,telefon,okulary do czytania oprócz słonecznych.Przy skretach wszystko "lata" po całym samochodzie!!!!Przy próbie podjęcia okularów,które zsunęły mi się na podłogę pasażera,zaliczyłem "dzwona".

6.Dowiedziałem się przeto ,że blachy są grubośći kartki papieru (śmiech warte),oparcie się o karoserię również pozostawia wgnioty.

7.Silnik- 2.0 D4D moc -126 KM odpowiada 100 KM w samochodach niemieckich.Bardzo słaba dynamika.

8.Brak możliwości regulacji spryskiwaczy przedniej szyby!!!! cały płyn wali pod wycieraczkę.

9.Nieumijętne podlewarowanie przodu (np.przy wymianie kół u wulkanizatora ) może spowodować "przełamanie" się samochodu.Byłem w szoku !!!!.Niestety zauważyłem to nie w porę.Naprawa na koszt mechanika w Toyocie 11 000 zł .W zasadzie nie ma za co ten samochód lewarować na ponośniku,wszystko się gnie...

.......a zachciało mi się japończyka....nigdy więcej !!!!!! Naprawdę wku......ce auto.
Ryż to może mają dobry,ale nie samochody.
_________________
AK
 
 
ASO Avensis 



Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 16V benzyna
Rok: 2006
Nadwozie: Hatchback
Pomógł: 53 razy
Wiek: 38
Imię: Tomek
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 339
Posty: 5036
Skąd: Internet ASO
Shotgun 
Natret


Typ: Avensis T27
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2010
Nadwozie: Wagon
Pomógł: 2 razy
Wiek: 46
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 326
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 2011-04-15, 08:49   Re: T-27 po dwóch latach(60tys.km)

a1k2 napisał/a:
Pragnę podzielić się swoimi uwagami po dwóch latach uzytkowania Avensis III:

1.Słupek prawy i zagłówek pasażera skutecznie zasłania widoczność patrząc przez ramię w prawą stronę

2.Widoczność w lustrach bocznych mocno ograniczona przez wyprofilowanie linii bocznej auta- lipa totalna

3.Zapiąć pas kierowcy w trakcie jazdy jest prawie niemożliwe.Fatalne jego umieszczenie z tyłu za głową.Brak możliwości wyłączenia hałaśliwego alarmu niezapiętego pasa.

4.Obsługa radia i telefonu - brak języka polskiego !!!!!

5.Brak miejsca na pulpicie na drobiazgi typu:długopis,notatnik,telefon,okulary do czytania oprócz słonecznych.Przy skretach wszystko "lata" po całym samochodzie!!!!Przy próbie podjęcia okularów,które zsunęły mi się na podłogę pasażera,zaliczyłem "dzwona".

6.Dowiedziałem się przeto ,że blachy są grubośći kartki papieru (śmiech warte),oparcie się o karoserię również pozostawia wgnioty.

7.Silnik- 2.0 D4D moc -126 KM odpowiada 100 KM w samochodach niemieckich.Bardzo słaba dynamika.

8.Brak możliwości regulacji spryskiwaczy przedniej szyby!!!! cały płyn wali pod wycieraczkę.

9.Nieumijętne podlewarowanie przodu (np.przy wymianie kół u wulkanizatora ) może spowodować "przełamanie" się samochodu.Byłem w szoku !!!!.Niestety zauważyłem to nie w porę.Naprawa na koszt mechanika w Toyocie 11 000 zł .W zasadzie nie ma za co ten samochód lewarować na ponośniku,wszystko się gnie...

.......a zachciało mi się japończyka....nigdy więcej !!!!!! Naprawdę wku......ce auto.
Ryż to może mają dobry,ale nie samochody.


ad1 nie prawda wszystko widać bez problemu.
ad2 są przyciski do ustawiania lusterek :lol:
ad3 no jak ktos jest mniejszy lub niższy to sie zgodzę ja nie mam problemów
ad4 radio obsługa jak w t25 telefon podlączylem po BT w 30 s a mowili że instrukcje trzeba czytać bzdura.
ad5 schowków jest wiecej niż w t25 i lepiej rozmieszczone to się nazywa mieć dobrą organizację a nie bałagan w aucie :lol:
ad6 bo to jest blacha ocynkowana a nie czołg z czasów II wojny światowej brak słów trzeba było sobie kupić poloneza gdzie blacha miała 5mm grubości.
ad7 ropniakami trzeba umieć jeździć to nie benzyna nie zgadzam się w 100%
ad8 nie mam problemów całą szybę spryskuje
ad9 dobrze powiedziane "nieumiejętne" mechanik jak z koziej dupy trąba dobrze że zapłacił za szkody jeszcze w pysk by dostał ode mnie konował.

moja rada trzeba sprzedać toykę i kupić golfa III w gazie i będzie luksus.

pozdro
 
 
 
ASO Avensis 



Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 16V benzyna
Rok: 2006
Nadwozie: Hatchback
Pomógł: 53 razy
Wiek: 38
Imię: Tomek
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 339
Posty: 5036
Skąd: Internet ASO
mikpol 
Nowy Klubowicz



Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2004
Nadwozie: Wagon
Wiek: 49
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 10
Skąd: łódź
Wysłany: 2011-04-15, 15:36   

a1k2 napisał/a:
Przy próbie podjęcia okularów,które zsunęły mi się na podłogę pasażera,zaliczyłem "dzwona".


gratulacje-trzeba było się zatrzymać :-P
_________________
Mikołaj
 
 
czakmol 
Nawiedzacz



Typ: Avensis T25
Silnik: 2.2 D-4D diesel
Rok: 2007
Nadwozie: Wagon
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 198
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-04-16, 10:14   

Shotgun napisał/a:
moja rada trzeba sprzedać toykę i kupić golfa III w gazie i będzie luksus.


Z całym szacunkiem, leżącego się nie kopie!
_________________
pozdrawiam,
czak
如果你不改變方向,你可以得到你要去的地方
 
 
ASO Avensis 



Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 16V benzyna
Rok: 2006
Nadwozie: Hatchback
Pomógł: 53 razy
Wiek: 38
Imię: Tomek
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 339
Posty: 5036
Skąd: Internet ASO
cristo27 
Nowy Klubowicz


Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2006
Nadwozie: Sedan
Wiek: 44
Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 2
Skąd: birmingham
Wysłany: 2011-04-20, 20:13   

1.Słupek prawy i zagłówek pasażera skutecznie zasłania widoczność patrząc przez ramię w prawą stronę

Jak mozna w takim aucie cofac patrzac przez ramie ??? do tego sa lusterka ( przez ramie to mozna patrzec w VW POLO !! )

2.Widoczność w lustrach bocznych mocno ograniczona przez wyprofilowanie linii bocznej auta- lipa totalna
w takim razie zapraszam do opla insigni tam to dopiero hardcore z lusterkami :)
 
 
a1k2 
Nowy Klubowicz


Typ: Avensis T27
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2009
Nadwozie: Wagon
Wiek: 68
Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 5
Skąd: Radom
Wysłany: 2011-04-25, 11:01   

cristo27 napisał/a:
1.Słupek prawy i zagłówek pasażera skutecznie zasłania widoczność patrząc przez ramię w prawą stronę

Jak mozna w takim aucie cofac patrzac przez ramie ??? do tego sa lusterka ( przez ramie to mozna patrzec w VW POLO !! )

2.Widoczność w lustrach bocznych mocno ograniczona przez wyprofilowanie linii bocznej auta- lipa totalna
w takim razie zapraszam do opla insigni tam to dopiero hardcore z lusterkami :)


Dziękuję za korespondencję.....
Ad. 1 - nigdzie nie pisałem ,że cofałem przez ramię...więcej uwagi w czytaniu ,a mniej emocji
Pozdrawiam

[ Dodano: 2011-04-25, 12:14 ]
Shotgun napisał/a:
a1k2 napisał/a:
Pragnę podzielić się swoimi uwagami po dwóch latach uzytkowania Avensis III:

1.Słupek prawy i zagłówek pasażera skutecznie zasłania widoczność patrząc przez ramię w prawą stronę

2.Widoczność w lustrach bocznych mocno ograniczona przez wyprofilowanie linii bocznej auta- lipa totalna

3.Zapiąć pas kierowcy w trakcie jazdy jest prawie niemożliwe.Fatalne jego umieszczenie z tyłu za głową.Brak możliwości wyłączenia hałaśliwego alarmu niezapiętego pasa.

4.Obsługa radia i telefonu - brak języka polskiego !!!!!

5.Brak miejsca na pulpicie na drobiazgi typu:długopis,notatnik,telefon,okulary do czytania oprócz słonecznych.Przy skretach wszystko "lata" po całym samochodzie!!!!Przy próbie podjęcia okularów,które zsunęły mi się na podłogę pasażera,zaliczyłem "dzwona".

6.Dowiedziałem się przeto ,że blachy są grubośći kartki papieru (śmiech warte),oparcie się o karoserię również pozostawia wgnioty.

7.Silnik- 2.0 D4D moc -126 KM odpowiada 100 KM w samochodach niemieckich.Bardzo słaba dynamika.

8.Brak możliwości regulacji spryskiwaczy przedniej szyby!!!! cały płyn wali pod wycieraczkę.

9.Nieumijętne podlewarowanie przodu (np.przy wymianie kół u wulkanizatora ) może spowodować "przełamanie" się samochodu.Byłem w szoku !!!!.Niestety zauważyłem to nie w porę.Naprawa na koszt mechanika w Toyocie 11 000 zł .W zasadzie nie ma za co ten samochód lewarować na ponośniku,wszystko się gnie...

.......a zachciało mi się japończyka....nigdy więcej !!!!!! Naprawdę wku......ce auto.
Ryż to może mają dobry,ale nie samochody.


ad1 nie prawda wszystko widać bez problemu.
ad2 są przyciski do ustawiania lusterek :lol:
ad3 no jak ktos jest mniejszy lub niższy to sie zgodzę ja nie mam problemów
ad4 radio obsługa jak w t25 telefon podlączylem po BT w 30 s a mowili że instrukcje trzeba czytać bzdura.
ad5 schowków jest wiecej niż w t25 i lepiej rozmieszczone to się nazywa mieć dobrą organizację a nie bałagan w aucie :lol:
ad6 bo to jest blacha ocynkowana a nie czołg z czasów II wojny światowej brak słów trzeba było sobie kupić poloneza gdzie blacha miała 5mm grubości.
ad7 ropniakami trzeba umieć jeździć to nie benzyna nie zgadzam się w 100%
ad8 nie mam problemów całą szybę spryskuje
ad9 dobrze powiedziane "nieumiejętne" mechanik jak z koziej dupy trąba dobrze że zapłacił za szkody jeszcze w pysk by dostał ode mnie konował.

moja rada trzeba sprzedać toykę i kupić golfa III w gazie i będzie luksus.

pozdro


Dzieląc się z innymi swoimi spostrzeżeniami ,pomagamy sobie wzajemnie.... i chyba taki jest cel tego forum.
Uszczypliwości zawarte w Twoim wpisie (powodowane zapewne brakiem kultury) - zatrzymaj dla siebie.
Życzę miłego dnia..
_________________
AK
 
 
ASO Avensis 



Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 16V benzyna
Rok: 2006
Nadwozie: Hatchback
Pomógł: 53 razy
Wiek: 38
Imię: Tomek
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 339
Posty: 5036
Skąd: Internet ASO
Shotgun 
Natret


Typ: Avensis T27
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2010
Nadwozie: Wagon
Pomógł: 2 razy
Wiek: 46
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 326
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 2011-04-25, 19:32   

sorki jak cię uraziłem ale uważam że twoje uwagi są niestety z braku umiejętności użytkowania auta bo wszystko na to wskazuje ja np. nie mam żadnych problemów które ty opisałeś

pozdro
 
 
 
a1k2 
Nowy Klubowicz


Typ: Avensis T27
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2009
Nadwozie: Wagon
Wiek: 68
Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 5
Skąd: Radom
Wysłany: 2011-04-25, 21:08   

Shotgun napisał/a:
sorki jak cię uraziłem ale uważam że twoje uwagi są niestety z braku umiejętności użytkowania auta bo wszystko na to wskazuje ja np. nie mam żadnych problemów które ty opisałeś

pozdro


Skoro użytkujesz T-25 (jak sam piszesz na forum), to opiniowanie T-27 ,jest z Twojej strony trochę na wyrost..... dla info podaję że z ogólnej liczby ponad milona przejechanych kilometrów,3/4 to zjechane na ON ( merc.Vito,Opel Astra II,Golf IV,Passat i teraz T-27-). A lat mam prawie dwa razy tyle co Ty...
Opinii o T-27 nie zmienię,...To całkiem PRZECIĘTNE AUTO !!!!!! i szczerze nie polecam.

pozdrawiam
_________________
AK
 
 
ASO Avensis 



Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 16V benzyna
Rok: 2006
Nadwozie: Hatchback
Pomógł: 53 razy
Wiek: 38
Imię: Tomek
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 339
Posty: 5036
Skąd: Internet ASO
Shotgun 
Natret


Typ: Avensis T27
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2010
Nadwozie: Wagon
Pomógł: 2 razy
Wiek: 46
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 326
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 2011-04-26, 10:33   

ja niestety użytkowałem t25 oczywiście teraz t27 i ja tez opinii nie zmienię bo jak ktoś jest zakochany w niemcach to będzie kolega kupił audi A6 z 2008 roku i po 3 miesiącach poszła pompa oleju gdzie wymiana 3 tyś kosztowała i też diesel reguły nie ma raz trafisz na dobre drugi raz na szmelc i to jest nieważne jakie kupisz auto może być nawet roys i co z tego.
uważam że jeden jest zadowolony a drugi nie. auta te które wymieniłeś technologicznie to przepaść do t27 miałem okazję je użytkować dla mnie to są klekoty które tak naprawdę nie maja dużo wspólnego oprócz tego że lejesz ON.
To tak jak byś porównał poloneza diesla z passatem B5 to tak mniej więcej porównałeś.
panowie reguły nie ma że audi czy inne tam autko jest bezawaryjne zawsze się znajdzie takie które się psuje ja nie twierdze że toyka jest w 100% bezawaryjna nie ma takich aut na świecie.

a to że ktoś jest niezadowolony rada sprzedać przynajmniej ja tak robię jak auto się psuje sprzedaje i kupuje inne proste i logiczne jak dla mnie.
Za swoją toyke weźmiesz troszkę kasy sprzedaj i kup audi lub Vw i może trafisz na lepszy egzemplarz.

POWODZENIA
 
 
 
JacekKu 



Typ: Avensis T25
Silnik: 1.8 16V VVTi benzyna
Rok: 2004
Nadwozie: Sedan
Pomógł: 15 razy
Wiek: 52
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 343
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-04-26, 11:55   

Tak trochę OT, ale jest taka teoria, ponoć poparta jakimiś tam badaniami..... , że najmniej awaryjne są auta wyprodukowane w środę. Nie wiem jak się ma to do dzisiejszych samochodów, produkowanych w większości autmatycznie, ale kiedyś podobno to się sprawdzało. Środa to najbardziej efektywny dzień, najbardziej awaryjne egzemplarze zjeżdzały z taśmy w poniedziałki i piątki, czyli po weekendzie i przed....
Chyba z numeru VIN można sprawdzić dzień produkcji....
_________________
Pozdrawiam
Jacek

1.8VVT-i, SOL
 
 
ASO Avensis 



Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 16V benzyna
Rok: 2006
Nadwozie: Hatchback
Pomógł: 53 razy
Wiek: 38
Imię: Tomek
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 339
Posty: 5036
Skąd: Internet ASO
Shotgun 
Natret


Typ: Avensis T27
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2010
Nadwozie: Wagon
Pomógł: 2 razy
Wiek: 46
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 326
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 2011-04-26, 13:39   

jak dla mnie nie ma znaczenia kiedy ale powiem na sam koniec tej dyskusji że zawsze może się trafić felerny egzemplarz i to pomimo marki jakie sie auto kupiło.

ja już zakończyłem dyskusję bo nie mam sensu jej dalej ciągnąc bo każdy i tak i tak będzie przystawał za swoim zdaniem i swoimi doświadczeniami.

pozdro
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - mangi


opony samochodowe części samochodowe ucando.pl
hamulce felgi - sklep internetowy sportwheels.pl
części samochodowe iparts.pl części opony