Wysłany: 2012-11-09, 12:58 [Avensis T25] Akumulator - słabszy niż powinien
Witam,
kupiłem wczoraj piękną Avensis (jestem zadowolony) Dowiedziałem się po zakupie, że akumulator jest słabszy niż powinien.
Czy coś się może stać (z rozrusznikiem, czy inną częścią) ? - zmienić na prawidłowy?
Typ: Avensis T27
Silnik: 2.0 diesel
Rok: 2009
Nadwozie: Sedan
Dołączył: 29 Lis 2012 Posty: 5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-29, 15:21
To zależy czy dużo słabszy niż powinien być. Kup sobie jak coś jakiś nowy, nawet z tych tańszych, Jenoxa czy inny polski. Bo z takim jak teraz na zimę zostawać to średnio...
Typ: Avensis T25
Silnik: 1.8 16V VVTi benzyna
Rok: 2007
Nadwozie: Sedan Pomógł: 2 razy Wiek: 44 Dołączył: 25 Paź 2012 Posty: 30 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-11-29, 16:48
Po co chłopaka wpuszczać w koszty - już dość wyłożył szmalu żeby kupić wymarzone auto.
Jeździj, jak w zimie zobaczysz, że ciężko pali, to wtedy pomyślisz o zmianie akumulatora na taki o prawidłowych wartościach - teraz masz ważniejsze wydatki związane z rejestracją, ubezpieczeniem i ogólnym przeglądem samochodu.
_________________ Pozdrawiam
Rufus
Jeśli moja wypowiedź okazała się pomocna, kliknij POMÓGŁ - to nic nie kosztuje
co to znaczy słabszy, musi mieć odpowiedni maksymalny prąd zapłonu, jeśli będzie nie odpowiedni (za mały) szybko go zniszczysz i oby na tym się skończyło, w ekstremalnych przypadkach nawet do rozerwania obudowy może dojść i wycieku kwasu.
piokli [Usunięty]
Wysłany: 2012-11-30, 17:21
RAFAŁ napisał/a:
jeśli będzie nie odpowiedni (za mały) szybko go zniszczysz i oby na tym się skończyło, w ekstremalnych przypadkach nawet do rozerwania obudowy może dojść
Nie widzę powodu, aby akumulator miał być rozerwany, jeżeli będzie za mały.
Np. mam diesla, który potrzebuje AKU około 70Ah, 700A wg EN
Zakładam do niego mały aku np 45Ah/400A
Zbytnie obciążenie lichego akumulatora może spowodować, że nastąpi intensywne wydzielanie wodoru, który może eksplodować nawet w kontakcie z powietrzem.
piokli [Usunięty]
Wysłany: 2012-12-01, 11:06
RAFAŁ napisał/a:
Zbytnie obciążenie lichego akumulatora może spowodować, że nastąpi intensywne wydzielanie wodoru
Wodór nie wydziela się WCALE podczas obciążania każdego akumulatora kwasowo-ołowiowego.
Wodów wydziela się TYLKO w trakcie ładowania akumulatora, pod koniec procesu ładowania, po osiągnięciu około 2.4V na ogniwo.
RAFAŁ napisał/a:
wydzielanie wodoru, który może eksplodować nawet w kontakcie z powietrzem.
Wodór NIGDY NIE MOŻE eksplodować od samego kontaktu z powietrzem.
Wodór do zapalenia/eksplozji potrzebuje kontaktu z iskrą/ogniem (w obecności tlenu).
Nie ma więc żadnego powodu, aby akumulator miał być rozerwany, jeżeli będzie za mały.
Witam,
dziękuje Wam wszystkim za odpowiedzi. Dzięki Rufusie za zrozumienie. Rzeczywiście trochę się spłukałem przy zakupie (ale za to mam bardzo fajne auto ), a jeszcze czeka mnie wymiana rozrządu.
Sprawdziłem w serwisie Toyoty. Akumulator powinien być 77ah, a obecnie mam 42ah 400A.
Narazie odpala bez problemu, aczkolwiek 0,5 sekundy muszę przekręcić aby odpalił.
Ten silnik tak ma, nie pali "od kopa", ale potrzebuje kilka razy wałem zakręcić aby zaskoczył.
Nic nie zmieniaj. Jak zobaczysz, że przy mrozach ma problemy z odpalaniem/kręceniem, to wtedy kupisz AKU.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum