Panowie mam problem Toyotą. Rocznik 2006. Na liczniku 280 tys.
Jakiś czas temu na jesieni na trasie straciła moc. Po zatrzymaniu i ponownym odpaleniu moc przywrócona. Przejechałem tak ok 400 km bez problemu. W między czasie trochę poczytałem i przeczyściłem na wszelki wypadek filterek zaworu turbosprężarki i tak jeździłem.
Dzisiaj na mieście znowu straciła moc i zaczęła kopcić. Przejechałem kawałek, zatrzymałem i ją przegazowałem ,toyota porządnie zadymiła, a z tłumika wyleciał czarny zbity popiół, jakiś nagar itp. Po tej całej akcji zgasiłem ją i odpaliłem ponownie. Auto nie kopci, moc przywrócona i tak przejechałem ok 15 km i jest spoko. Macie jakieś podejrzenia co to mogło być? Jaka przyczyna itp? Filtry oleje wymieniam na bieżąco, generalnie dbam o tą moją Avkę i mam nadzieję że jeszcze posłuży.
Rafale... ty masz DPF czyli filtr cząstek stałych. Jak często jeździsz? Może z zimnym silnikiem i mniej km? Jeśli tak, to zatyka się. Nie możesz jeździć spokojnie jak Ikarus . Czasami trzeba dawać buta i przejechać się ok 50, 100 km z obrotami nie całe 2000.
Ogólnie mówiąc możesz zrobić czyszczenie (dawanie gazu podczas jazdy jeśli jest gorący) lub niestety regeneracja, warsztat.
Andrzej, dzięki, teraz w pandemii jeżdżę mało i na zimnym, ale czy na pewno mam dpfa? Myślałem że tylko w D4d CAT był montowany. Czy nie powinna żadna kontrolka się zapalić dpfa? Za tego EGRa to się wezmę i przy okazji kolektor dolotowy wyczyścić trzeba bo obawiam się że po tych 280 tys to kominiarz będzie potrzebny
Dzięki, jednak to był EGR. Wymontowałem dzięki instrukcji na tym forum. U mnie EGR był dosłownie zabity koksem. Wyczyściłem i wszystko jest ok, jeżdżę bez problemów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum