Wysłany: 2017-05-15, 10:52 [Avensis T25] KLIMATYZACJA-problem ze schłodzeniem wozu
Witam.
Panowie, mam problem z klimatyzacją. Zakładam nowy wątek ponieważ te które znalazłem nie do końca pasują do mojego problemu. Otóż w mojej T25 klima słabo działała od zawsze (mam wóz od ponad 3 lat) ale ze wzgledu na problemy z zatokami staram sie używać jej jak najmniej...jak już jest naprawdę powyżej 30st C. Im cieplej było tym bardziej auta nie szło schłodzić...i tu nie ma znaczenia czy na postoju czy podczas jazdy. Odnosiłem też wrażęnie, że cześć wlotów dmucha zimnym, a reszta letnim powietrzem. Zdarzało jej sie chłodzić dobrze, ale tylko przez jakiś czas. Jakiś czas temu zdiagnozowano mi, że chłonica klimy jest do wymiany. Wymieniłem chłodnice (założyłem NRF) i jakiś przewód który idzie od chłodnicy klimy do ściany grodziowej i filtr kabinowy. Miało już działać. Niestety nadal nie mogę przy wyższych tempreturach schłodzić auta. Nagrzać klimą, odparować szyby czy cokolwiek...działa bez zarzutu (na starej chłodnicy klimy tez działo, ale nie z takim szybkim efektem jak teraz), ale żeby schłodzić to już bieda. Raz działa i chłodzi jak powinno, a potem nie i dmucha takim zimno-letnim. Dodam jeszcze, że podobno sprężarka była sprawdzana pod kątem wydajności przy wymianie chłodnicy i jeszcze byłem potem za 3-4 tyg od wymiany na ponowne sprawdzenie bo tak kazał mechanik przyjechać.
Reasumując: podczas temperatury na zewnątrz wyższej niż 25st C - ustawienie "LO" czy temperatur do 20 st C to śmiech na sali. Byłbym bardzo wdzięczny gdyby ktoś coś poradził
Jeżeli chcesz schłodzić auto to najpierw przegoń na wysokim biegu wentylatora czyli bardziej w stronie HI, a nie LO. Ustaw dodatkowo obieg zamknięty.
Jeżeli jest na zewnątrz około 25-30oC i dodatkowo słońce to na najniższym biegu wentylatora na pewno nie uzyskasz 20oC w aucie. Jeżeli masz problem z zatokami, to ustawiaj zawsze priorytet nawiewu na szybę a nie na kratki nawiewowe. Rożnica temperatur nie większa niż 6oC, w przeciwnym wypadku oprócz zatok dojdzie jeszcze przeziębione gardło....
Jeżeli chcesz schłodzić auto to najpierw przegoń na wysokim biegu wentylatora czyli bardziej w stronie HI, a nie LO. Ustaw dodatkowo obieg zamknięty.
O tym faktycznie nie pomyślałem. Spróbuje.
msblondyn napisał/a:
Jeżeli jest na zewnątrz około 25-30oC i dodatkowo słońce to na najniższym biegu wentylatora na pewno nie uzyskasz 20oC w aucie. Jeżeli masz problem z zatokami, to ustawiaj zawsze priorytet nawiewu na szybę a nie na kratki nawiewowe. Rożnica temperatur nie większa niż 6oC, w przeciwnym wypadku oprócz zatok dojdzie jeszcze przeziębione gardło....
Wczoraj przy 25st C przez godzine jechałem na LO i najwyższy bieg wentylatora. Jeżeli nie ma jakiejś magicznej zasady obsługi to niemożliwe, żeby po godzinie "dmuchania" nie było różnicy w aucie. Poza tym mam wrażenie, że jak w innych autach dam LO i nawiew na maxa to faktycznie czuć to wręcz lodowate powietrze, a nie to co u mnie.
Czyli jeżeli mamy nastawę minimalnej temperatury i wysoki bieg wentylatora to biorąc pod uwagę że nie ma mega upałów chłodzenie powinno działać dość skutecznie.
Może spróbuj opcji automatycznej prędkości wentylatora... Jeżeli na zewnątrz jest np 25oC to nastaw przykładowo 20oC. Jeżeli auto było wygrzane w słońcu, to wentylator powinien wskoczyć na max, i wraz z obniżaniem temperatury prędkość wentylatora będzie spadać. Jeżeli tak nie będzie reagować klima przy auto prędkości i np mimo nastawy 20oC wentylator nie będzie wchodził na wysokie obroty, to przyczyny bym szukał w pomiarze temperatury w kabinie samochodu.... może auto odczytuje zawyżona temperaturę i nie widzi sensu chłodzenia....
Sprawdź termometrem jakie masz temperatury wywiewanego powietrza....
Już mi ręce opadają. Teraz przez 2-3 dość ciepło było to własnie odpalałem auto...klime na automat...potem ręcznie na LO i maxymalny bieg wentylatora i marny efekt. Wczoraj na chwile zaskoczył jak ustawiłem 17st C i automat. Pochulało godzine...i znow potem letnie powietrze. Głowny problem jest taki, że jakkolwiek bym nie ustawił albo od razu albo po jakimś czasie przychodzi momoent, że on takim letnim powietrzem dmucha.
To trzeba byłoby pewnie podłączyć komputer i nie wiem czy się da w programie sprawdzić wskazania czujnika temperatury w kabinie, od której ustawiana jest moc chłodzenia... innego pomysłu nie mam, jezeli zakładamy, że po stronie chłodniczej jest ok.
czy jak przestaje chłodzić to obroty wentylatora nawiewu automatycznie wzrastają, czy idą na minimum? Jak idą na minimum to znaczyłoby ze jest błędny pomiar temperatury wewnątrz....
czy jak przestaje chłodzić to obroty wentylatora nawiewu automatycznie wzrastają, czy idą na minimum? Jak idą na minimum to znaczyłoby ze jest błędny pomiar temperatury wewnątrz....
Wentylator działa cały czas tak samo tylko, że wydmuchuje wtedy letnie powietrze.
No nic... zawiozę jeszcze na serwis. Tylko zastanawiam sie czy na diagnostyke do Toyoty czy do jakiegoś mechanika strikte zajmującego sie klimatyzacjami.
Wentylator działa tak samo .... to znaczy z dużą mocą, czy małą mocą
Jeżeli ma ręcznie ustawiony największy bieg wentylatora to tak dmucha. Na automacie jeżeli od zapalenia auta ustawił sobie największy bieg to cały czas tak dmucha. Jeżeli przez jakiś czas zdążył coś schłodzić i zdążył zmniejszyć obroty wentylatora to zostaje na takim biegu cały czas. Jak przestaje chłodzić to nie podnosi sobie już biegu wentylatora.
Jeżeli to ma znaczenie to po odpaleniu auta jeżeli załączam klime i wóz jest na wolnych obrotach to nawet gdy ta klima dmucha letnim powietrzem, wóz podnosi sobie obroty...czyli domyślam sie, że sprężarka tak czy inaczej sie załącza. I nie zaobserwowałem, żeby sie wyłączyła sama. Po prostu w pewnym momencie przestaje dmuchać zimnym powietrzem.
Typ: Inne
Silnik: 1.6 16V benzyna
Rok: 2020
Nadwozie: Inne Pomógł: 37 razy Wiek: 53 Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 408 Skąd: dd
Wysłany: 2017-05-23, 09:11
Proste pytanie/test - czy jak odpasz klimę (najlepiej przez niską temp + klawisz "AC" na wolnych to podnoszą się obroty silnika (z 700-800 do ok 1100-1200), Lub sprawdź w momencie jak Ci przestaje chłodzić - na "luż", obniżenie żądanej temp o 1-2'C i czy obroty silnika "reagują" włączenie/wyłączanie "AC"
jeśli nie to ewidentnie problem ze sprzęgłem sprężarki lub samą sprężarką - może się zawieszać - u mnie tak było. Kilku mechaników/klimatyzatorów się nad tym "modliło" i niestety skończyło się nową.
Proste pytanie/test - czy jak odpasz klimę (najlepiej przez niską temp + klawisz "AC" na wolnych to podnoszą się obroty silnika (z 700-800 do ok 1100-1200), Lub sprawdź w momencie jak Ci przestaje chłodzić - na "luż", obniżenie żądanej temp o 1-2'C i czy obroty silnika "reagują" włączenie/wyłączanie "AC"
Jak odpalam klime to podnoszą sie obroty silnika. Niezależnie czy chłodzi czy nie....włączenie klimy skutkuje podniesieniem obrotów...wyłaczenie obniżeniem. I tutaj nie ma znaczenia czy robie taki test przy pierwszym odpaleniu auta w danym dniu czy po kilku-godzinnej jeździe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum