Wysłany: 2011-10-15, 16:38 [Avensis T25] Rozebranie migacza w lusterku
Witam,
Mam problem z kierunkowskazem w lusterku-czasami dziala czasami nie. 12 V na kostce jest wiec zdecydowanie problem z lusterkiem. Wymontowalem lusterko no ale teraz co dalej. Jak dostac sie do plytki z diodami? Znalazlem kilka instrukcji do innych modeli ale nic do toyoty. Zazwyczaj zdejmuje sie szklo lub plastikowa wkladke gdzie montowane sa diody. Czy ktos rozmontowywal takie lusterko? Wdzieczny bede za wszelkie rady.
[ Dodano: 2011-10-19, 22:53 ]
Udało mi się naprawić kierunkowskaz w lusterku zatem mam kilka fotek i napisze jak dobrać się do migacza w lusterku.
Próbowałem dostać się od strony lusterka , zdjąć szkło ale po prostu nie szło - może po prostu trzeba cos mocniej pociągnąć i zresztą łatwiej jest się tam dostać jak szkło jest rozwalone, wiec nie ryzykowałem. Ale jest łatwiejsza metoda.
Ja zdemontowałem z drzwi lusterko - częściowo trzeba było zdjąć panel z drzwi ,ale teraz wiem ze nie jest konieczne zdemontowanie lusterka z samochodu. Wszystkie czynności można wykonać gdy lusterko jest zmontowane na drzwiach. Szkło podnosimy elektrycznie lub ręcznie do samej góry, maksymalnie jak się da.
Następnie patrząc prosto w szkło, pomiędzy dołem szkła a dolna obudowa będzie szparka i tam widać klipsy - zaznaczane są na czerwona na zdjęciu .
Zwalniamy pierwszy klip - ja zacząłem od tego od zewnętrznej strony migacza. No i teraz pomiędzy obudowę a body lusterka wkładamy plaski śrubokręt i powoli zwalniamy wszystkie dolne klipy. Na górze są inne klipsy ale o nie się nie martwimy jak zwolnimy wszystkie na dole obudowa sama odskoczy.
Teraz mamy body lusterka i przykrecony do niego za pomoca 2 srub torx 10 wkladke migacza, no i oczywiscie kabel zasilajacy 12 V - u mnie byl zolty-pozytywny i brazowy - negatywny. Przed dobieraniem sie do miacza warto sprawzic czu na wtycze jest 12 V - esli nie to bedzie problem z kabelkami a nie migaczem! U nie bylo 12 V wiec zdecydowanie wkladka migacza siedziala.
Odkrecamy 2 srubki zaznaczone na zdjeciu i odpinamy wtyczke zasilajaca - na gorze jest klips naciskamy go, pociagamy wtyczke z kabelkami i teraz mamy juz wkladke migacza.
To jest czesc nie do naprawy teoretyznie, do kupienia z serwisu toyoty- chcieli 72 funty u mnie, wiec postanowilem ja rozebrac.
Jest ona klejona niestety, nie ma srubek.Wkladka sklada sie z dwoch czesc - czarna plastikowa czesc i przezroczyste szkielko pod ktorym jest plytka pcb z 5 diodami, kilkoma rezystorami i jakis tranzystor no i wtyczka.
Wiec od czarnej strony podgrzewamy - moze byc suszarka - ta czesc przezroczystej obydowy na ktorej przyklejona jest gabeczka czy cos i po podgrzaniu wkladamy maly plaski srubokret pomiedzy czarna czesc obudowy i przezroczysta i leciutko podnosimy zeby nie peklo i znowu grzejemy i znowu podnosimi i tak az zdejmiejy cala.
I teraz juz dostaniemy sie do plytki - u mnie lut pekniety byl na wtyczce zasilajacej - wystarczy przylutowac i wszystko dziala.
Potem aby zloyc te wkladke migacza tam gdzie byl klej, polozylem silikon przezroczysty i pozniej naookolo pomiedzy bialy i czrny plastyk.
No i dalej montujemy te wkladke dwoma srubami torx 10 do body lusterka, podlaczamy kabel zasilajacy i zakladamy tylna obudowe - ja zakladalem ja zaczynajac od klipsow na dole i pozniej ladnie wskoczyla gora. No i lusterko naprawione. Ponizej fotki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
