Wysłany: 2011-02-01, 10:06 [Avensis T25] lużny drążek zmiany biegów
witam wszystkich dziś w moim ave wystąpił taki problem że w czasie zmiany biegów coś mi pyknęło i mam teraz lużny drążek i niemoge wrzucić żadnego biegu .CZy mogą to byc linki wybieraka .proszę o podpowiedź DZIĘX
Kolego a może najpierw zanim wymienisz linki rozbierz tunel środkowy i zobacz czy wszystko przy wybieraku jest ok. U mnie pękła taka mała sprężynka przy galce zmiany biegów - objaw bardzo podobny jak u ciebie. Kupiłem cały wybierak za 50 zl i po sprawie
Typ: Avensis T25
Silnik: 1.8 16V VVTi benzyna
Rok: 2004
Nadwozie: Sedan Pomógł: 15 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Lis 2010 Posty: 343 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-21, 17:06
Hej
Wczoraj rozebrałem górną część tunelu i wszystko wydaje się być ok, trochę syfu, linki wyglądają ok
Możesz doradzić gdzie dokładnie zajrzeć ? Otwarcie tunelu to pikuś
w zasadzie chyba tak, szczerze już nie pamietam dawno to rozbierałem. Generalnie będziesz widział drążek zmiany biegów, sprężynkę tak po lewej stronie i pod spodem wychodzą cięgna. musisz popatrzeć jak ine ida tj wgłąb konsoli i tam sprawdzić czy przypadkiem sie coś nie wypięło.
U mnie jakims cudem pękła ta sprężynka na samej końcówce i drażek latał jak cholera, normalnie zero oporu, nie wracał do pozycji luz.
Typ: Avensis T25
Silnik: 1.8 16V VVTi benzyna
Rok: 2004
Nadwozie: Sedan Pomógł: 15 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Lis 2010 Posty: 343 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-22, 07:52
Ok a samą sprężynkę dało radę kupić ? Cena w ASO pewnie 2000 zł ?
Pozwoliłem sobie wrzucić zdjęcia z Forum (nie mojego autorstwa) jak to ustrojstwo wogóle wygląda
o widzisz z tego plastiku na 1 zdjęciu wychodza linki i tam sa takie czarne zabezpieczenia sprawdz je.
a co do spręzynki to raczej nie kupisz jej a jesli tak to cena zaporowa.
uzywany cały koszyk z drążkiem i sprawną sprężynką kosztuje 50-100 zł i jakby co to kup uzywkę na allegro
Przekładka dosłownie kilka minut
Typ: Avensis T25
Silnik: 1.8 16V VVTi benzyna
Rok: 2004
Nadwozie: Sedan Pomógł: 15 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Lis 2010 Posty: 343 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-22, 09:20
Pelus222 napisał/a:
o widzisz z tego plastiku na 1 zdjęciu wychodza linki i tam sa takie czarne zabezpieczenia sprawdz je.
a co do spręzynki to raczej nie kupisz jej a jesli tak to cena zaporowa.
uzywany cały koszyk z drążkiem i sprawną sprężynką kosztuje 50-100 zł i jakby co to kup uzywkę na allegro
Przekładka dosłownie kilka minut
ok przypatrzę się czy nic tam nie wyskoczyło z tych czarnych krążków
poszukam też sprężynki i zajrzę do silnika
W sumie nie wiem jak sama linka może się popsuć ?
[ Dodano: 2011-02-28, 08:41 ]
Pelus222 napisał/a:
w zasadzie chyba tak, szczerze już nie pamietam dawno to rozbierałem. Generalnie będziesz widział drążek zmiany biegów, sprężynkę tak po lewej stronie i pod spodem wychodzą cięgna. musisz popatrzeć jak ine ida tj wgłąb konsoli i tam sprawdzić czy przypadkiem sie coś nie wypięło.
U mnie jakims cudem pękła ta sprężynka na samej końcówce i drażek latał jak cholera, normalnie zero oporu, nie wracał do pozycji luz.
Witam
Wczoraj w ramach relaksu wykonałem następujące czynności:
1. rozebrałem ponownie konsolę i w z linkami chyba wszystko w porządku. Nic nie wyskoczyło itp. Sprężynka, o której pisałeś to ta zielona po lewej stronie „jabłka” taka gruba?
2. zajrzałem również do komory silnika i znalazłem linki i też wydaje się tam być wszystko w porządku
więc pewnie na przeglądzie podpytam jeszcze, żeby po swojemu sprawdzili. Moim zdaniem drążek powinienn bardziej sprężyście chodzić
dodatkowo wykonałem:
1. sprawdzenie akumulatora i ładowania, chyba ok. 12,24V w stanie spoczynku, 14,28V przy włączonym silniku
2. odkryłem, że jednym z brzęczących elementów pod maską jest ta plastikowa osłona na bloku silnika. Jak odgiąłem jej kawałek, tzn naprężyłem to mniej brzęczała. Jest dokręcona więc może coś podłożę pomiędzy kolektorem (to czarne plastikowe) a pokrywą tylko tak, żeby nie wypadło
3. mam jeszcze problem z linką otwierania klapy silnika. Jest trochę luźna i nie zawsze łąpie nie wiecie czy możną ją jakoś podregulować aby za każdym razem klapa podskakiwała ? Teraz muszę ją czasem kilka razy pociągnąć a wajcha w środku jest taka luźna
4. dla sportu wykręciłem przepływomierz na razie tylko celem obadania. Więc z jednej storny jest trochę zasywfiony czyli przyszła sobota czyszczenie z odpięciem aku. Zobaczymy jak to wyjdzie, mam nadzieję, że nie będę miał checka….
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum