witam jakie macie najwyższe obroty zimnego silnika bez włączonej dmuchawy , u mnie przy 0- 1400rpm im chłodniej tym wyżej nawet 1800 przy dużym mrozie jak złapie 90 temp.to 800rpm,czasami jak ciepły gorzej pali nawet za 3 razem ,może to wina czujnika temp.płynu chłodzenia.
Jeżeli tak się dzieje kiedy temperatura spada poniżej zera i nawet jak jest ciepło (problemy z rozruchem) to stawiałbym na czujnik o którym mówiłeś. Auto dostaje wtedy złą mieszankę na rozruch i nie chce odpalić. Kolega tak miał w Audi (tyle ze tam nie dochodziła zmiana obrotów silnika) - był ogromny problem z rozruchem silnika, ale gdy był już ciepły palił na dotyk. Każdy mechanik regulował co innego (a było ich 3), kąt wtrysku itp. ostatni mechanik nie regulował nic tylko wymienił czujnik. Problemy z rozruchem się skończyły, tylko żaden z 3 poprzednich mechaników nie potrafi ustawić silnika tak jak był i teraz chodzi jak sieczkarnia - ale jeździ.
A powiedzcie mi jak to powinno być z tymi obrotami?
U mnie jest tak, że jak jest zimny silnik i włączam grzanie w aucie, obroty wskakują na 1200, po nagrzaniu się silnika wraca na 800? tak powinno być?
U mnie obroty na zimnym silniku zwiększają się tylko wtedy gdy mam włączony wentylator (żeby szybciej nagrzać wodę w aucie). Jeżeli nie włączę wentylatora to po odpaleniu 900 obrotów, jak włączę wentylator to na zimnym silniki obroty podchodzą do 1200, do momentu nagrzania silnika. Potem znów jakoś 900.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum