Mam pytanie odnosnie jakosci i precyzji dzialania komputera w Avensis T25. Konkretnie chodzi mi o spalanie. Na wstepie zaznacze ze do wymiany mam katalizator, czekam tylko na odzew serwisu, ktory czeka na czesc.
Wiec tak... Komputer pokazuje mi spalanie w miescie okolo 11-12 l/100 km co jest o wiele za duzo jak na silnik 1.6 benz. Dzis kombinowalem jak moglem i udalo mi sie ze srednim spalaniem zejsc maksymalnie do 9,4 l, ale to tylko do pierwszego korka, w ktorym nie stalem nie wiadomo jak dlugo.
Jesli chodzi o spalanie chwilowe to jest to dla mnie zagadka. Potrafie jechac z ta sama predkoscia, nie zmieniajac ulozenia nogi na gazie, a komputer skacze np. z 4,2 l na 19,4 l/100 km. To chyba nie jest normalne. Na postoju zawsze pokazuje mi 35 l itp.
Zaznacze ze nie sprawdzalem osobiscie ile naprawde pali, ale na pewno wiecej niz 9 l, ktore powinna. Ma ktos jakies pomysly? Czy to jest normalne w tym samochodzie? Czy ktos ma pomysl co jest powodem takich wskazan komputera?
Druga sprawa, a bardziej pytanie z ciekawosci.
Jak otwieram korek wlewu paliwa to przez sekunde slysze ciche syczenie. W Hyundaiu tego nie mialem, a w Avensis slysze to przy kazdym tankowaniu. Domyslam sie, ze to nic dobrego.
powiem tak co do komputera u mnie jest że na postoju wskazuje około 35l a na górze same zera, co do chwilowego spalania to troszke dziwne że jest raka rozbieżność u mnie jest ale nie tak wielka około 2-3 litrów chyba że dasz troszkę więcej gazu to chwilówka potrafi wskoczyć nawet do 50 litrów.
co do spalania to ja bym się zgodził że może palić około 9 po mieście jednak silnik 1,6 jest troszkę za mały do tego autka i wszystko zależy od stylu jazdy, ja mam spalanie w granicach 9-9,5 l/100 po mieście przy włączonej klimie.
co do zasysania powietrza przez zbiornik to kiedyś tak miałem w innym autku który był też na gaz i rzadko tankowałem PB pytanie co ile tankujesz i jaka ilość bo ja zawsze pod korek i przy połowie powtórka z rozrywki.
jak chcesz dokładnie sprawdzić spalanie to nalej pod korek przejedź 100km i do tankuj i wszystko będzie jasne ile dokładnie pali wtedy się dowiesz jaki jest soft w kompie czy jest ok czy przeklamuje i ile dokładnie
Typ: Inne
Silnik: 1.6 16V benzyna
Rok: 2020
Nadwozie: Inne Pomógł: 37 razy Wiek: 53 Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 408 Skąd: dd
Wysłany: 2010-05-13, 10:31
co prawda mam d4d ale co do spalania wg kompa to juz dawno przestałem się tym interesować (wierzyć w to co pokazuje) - komp u mnie bierze spalanie z ostatnich jakiś 80-90 km i na podstawie tego wylicza średnie, "chwilówka" przy tym samym stylu jazdy, i prędkości nie powinna zbytnio się od siebie różnic, skoki przy przyspieszaniu są całkiem normalne (u mojej żony w Yaris 1,0 benz przy w miarę dynamicznym - bez palenia gumy - ruszaniu spod świateł "zamyka" chwilowe spalanie czyli de facto powinno być pow 100 l)
Tak jak wspomniał Shotgun tank pod korek (do pierwszego "odbicia" pistoletu) przejechanie jakiegoś dystansu - tak co najmniej ze 100 - 150 km ponowny tank do pierwszego "odbicia" i policzyć.
U nie rozbieżności (ze względu na to co napisałem powyżej) sięgają nawet do 2,5 w przypadku kiedy przelecę w trasie np 500 km a potem ostatnie przed tankowanie 100 zrobię w mieście w korkach/światłach itp.
co do syczenia - w dwóch poprzednich nissanach to miałem i w Avce mam to samo (Yaris też) - szczególnie kiedy tankujesz pod korek i potem wypalasz prawie cały bak (nie wiem czemu odpowietrzacz tego nie wyrównuje ale tak jest)
Jakby Ci się to działo przy dolewkach od pełnego baku po 5-10 litrów no to wtedy można się zastanowić nad drożnością odpowietrzacza.
Co prawda mam d4d ale co do spalania wg kompa to juz dawno przestałem się tym interesować (wierzyć w to co pokazuje)
Ja również. A to dlatego że...
Zalewam bak do pełna - 60 litrów. Na komputerze ustawione mam:
średnie spalanie (pokazuje) 6,3 l/100km | kilometry do końca baku (pokazuje) 590km (do rezerwy na której przejadę jeszcze dodatkowe około 100 km)
Wskaźnik poziomu paliwa jest oczywiście na 1/1 czyli pełny
I wszystko jest OK ale... Przy spalaniu nawet 6.5l na 100km (które pokazuje mi komputer) powinienem "lekko" przejechać na pełnym baku 900 kilometrów a tak nie jest, bo przejadę niecałe 700km. Po dwóch tygodniach przejechałem 584 kilometry a auto spaliło 49,5 litra (ponowne zalanie do pełna) co daje średnią 8.48l na 100km (jazda tylko w mieście). Z moich obserwacji wynika, że wskaźnik paliwa działa prawidłowo. Odczyt z komputera pokazujący ilość kilometrów do pustego baku działa prawidłowo. Ale odczyt ze średniego spalania "zaniża" obliczenia o ponad 2 litry.
Czy to normalne, żeby komputer różnie odczytywał te dwa pomiary? (średnie spalanie i ilość kilometrów do końca baku)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum