Wysłany: 2011-09-10, 18:02 [Avensis T25] Zmiana podświetlenia licznika na białe
Więc tak, na tarcze indygo od Moman`a nie ma jak na razie szans.
Postanowiłem więc sam coś zrobić w tym kierunku.
Powiem krótko, wyszło prześlicznie i nie czuję potrzeby dalszego upiększania
Modyfikacja:
- Wymieniłem wszystkie pomarańczowe diody na śnieżno białe (podświetlanie cyferblatu oraz wyświetlaczy).
- Wskazówki zrobiłem żywo czerwone.
- Pozmieniałem kilka diodek piktogramów na własne kolorki.
- Zminiłem także czerwonądiodę otwarcia drzwi na niebieską-migajacą (sprawa gustu).
- Podłączyłem także istniejącą diodę/piktogram do świateł jazdy dziennej DRL, teraz gdy włączam zamontowane DRLy zapala mi się także w liczniku piktogram, o użyciu tych świateł.
Zastosowałem ledy smd o podwyższonej jasności (z podświetlania matryc laptopowych jako, że mam dojście do nich ze zbitek, koszt=demontaż).
Oryginalny cyferblat tarczy na szczęście jest przeźroczysty, co jest dużym ułatwieniem (można stosować diody jakie się chce).
Cała operacja jest dość czasochłonna, wymaga skupienia w pracy i spokoju
bowiem do wymiany jest całkiem sporo diodek, które na dodatek toyota przykleiła, co utrudnia ich demontaż
Wskazówki demontuje sie prosto, montaz także nie sprawia trudności, należy je tylko ustawić ponownie na zerach.
Jeśli ktoś nie ma zdolności manualnych lub nie czuje się na siłach, chętnie mogę wykonać taką zmianę pdświetlenia licznika. Trzeba tylko podrzucić do mnie (Gdańsk) zegarki na jeden dzień (najlepiej na sobotę), demontaż ich jest banalnie prosty (wykręcić 2 śruby i wypiąć 2 kostki w 5 minut) ... Przy okazji wymyłem w plynie do naczyń skurzone elementy zegara, teraz sa prawie jak nówki
Obecnie prócz zegarów wymieniłem w autku wszystkie pomarańczowe podświetlania na białe oraz żarówki na ledowe...
Zabawy było kupę, ale efekt końcowy BAJKA.
UWAGA: elementy należy demontować/lutować lutownicą z odseparowanym galwanicznie grotem, w innym przypadku można uszkodzić układy.
kilka fotek:
Cztery modyfikacje liczników już mam za sobą jesli ktoś sobie nie radzi, to może podesłać mi licznik do wymiany koloru podświetlania, wszelkie ustalenia na priv. Polecam.
Typ: Inne
Silnik: 1.6 16V benzyna
Rok: 2020
Nadwozie: Inne Pomógł: 37 razy Wiek: 53 Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 408 Skąd: dd
Wysłany: 2011-09-14, 22:03
@unperson - może miałeś oświetlenie ustawione na minimalnym poziomie - pomijając zmianę kolorystyki - może wystarczyło przestawić poziom świecenia na wyższy lub na maxa - i podświetlenie miałoby odpowiedni poziom
@unperson - może miałeś oświetlenie ustawione na minimalnym poziomie - pomijając zmianę kolorystyki - może wystarczyło przestawić poziom świecenia na wyższy lub na maeraz swieci "normalnie"xa - i podświetlenie miałoby odpowiedni poziom
No prosze Cię ... ja i jakaś 100 ludzi miała ten sam problem ? poczytaj fora
może poprostu Tobie się zchrzaniło sterowanie oświetleniem i teraz świeci "normalnie", ja osobiście nie znam ani jeden zadowolonej osoby.
A co z komputerem pokładowym? Też da rade zmienić kolor podświetlania?
Tak, zmieniłem ale... Niestety tam jest trochę większy problem ponieważ sa 2 żarówki a nie ledy i za bardzo po wymianie na ledy nie chca "gadac" za chiny nie mogłem sobie z tym poradzić więc zapodałem napiecie pojawiające się "za właczeniem lamp" ale w wolnej chwili poproacuję nad tym jeszcze. Problem to także samo wytłumienie podświetlenia, nie mam tak grubego kawałka matowej plexi aby rozproszyć ledy których musiałem dać więcej niż 2 w oryginale, ale pracuję nad tematem bo ogólnie nie podoba mi się końcowy efekt ....
@unperson - może miałeś oświetlenie ustawione na minimalnym poziomie - pomijając zmianę kolorystyki - może wystarczyło przestawić poziom świecenia na wyższy lub na maeraz swieci "normalnie"xa - i podświetlenie miałoby odpowiedni poziom
No prosze Cię ... ja i jakaś 100 ludzi miała ten sam problem ? poczytaj fora
może poprostu Tobie się zchrzaniło sterowanie oświetleniem i teraz świeci "normalnie", ja osobiście nie znam ani jeden zadowolonej osoby.
Ja jestem zadowolony z jasności. Jest bardzo jasne. Mam automatyczne światła dzienne (fabryczne), więc w dzień nie przyciemnia się deska. Wieczorem już jestem zmuszony przełączyć wyłącznik świateł na włączone, bo cyferblat już oślepia, a tylko wtedy działa przyciemnianie.
Inna sprawa, że nie podoba mi się parę innych rozwiązań:
- Pomarańczowy - kwestia gustu, fajniejszy biały jak w Lagunie II;
- Kontrolki rezerwy nie widać, ma praktycznie ten sam kolor, gubi się też czerwony ręczny itp.;
- Brakuje mi podświetlenia przycisków w podsufitce - tak jak w Lagunie II. Nocą po omacku szukam wyłącznika światła wewnątrz.
Pozdrawiam.
PS ile sztuk tych diod idzie na podświetlenie cyferblata i w jakim rozmiarze są te SMD (np 1206?).
@unperson - może miałeś oświetlenie ustawione na minimalnym poziomie - pomijając zmianę kolorystyki - może wystarczyło przestawić poziom świecenia na wyższy lub na maeraz swieci "normalnie"xa - i podświetlenie miałoby odpowiedni poziom
No prosze Cię ... ja i jakaś 100 ludzi miała ten sam problem ? poczytaj fora
może poprostu Tobie się zchrzaniło sterowanie oświetleniem i teraz świeci "normalnie", ja osobiście nie znam ani jeden zadowolonej osoby.
Ja jestem zadowolony z jasności. Jest bardzo jasne. Mam automatyczne światła dzienne (fabryczne), więc w dzień nie przyciemnia się deska. Wieczorem już jestem zmuszony przełączyć wyłącznik świateł na włączone, bo cyferblat już oślepia, a tylko wtedy działa przyciemnianie.
Inna sprawa, że nie podoba mi się parę innych rozwiązań:
- Pomarańczowy - kwestia gustu, fajniejszy biały jak w Lagunie II;
- Kontrolki rezerwy nie widać, ma praktycznie ten sam kolor, gubi się też czerwony ręczny itp.;
- Brakuje mi podświetlenia przycisków w podsufitce - tak jak w Lagunie II. Nocą po omacku szukam wyłącznika światła wewnątrz.
Pozdrawiam.
PS ile sztuk tych diod idzie na podświetlenie cyferblata i w jakim rozmiarze są te SMD (np 1206?).
Ja bym jeszcze dodał do minusów brak fabrycznego podświetlania panela sterowania lusterkami, ogólnie w passacie B5FL i B6 podoba mi się pomysł podświetlanych piktogramów na wszystkim, co służy do przełączania (no może zmieniłbym tą czerwień na biel)
Avka jakaś taka biedna w te wizualizacje, a szkoda
Pozdrawiam
szczerze mówiąc nie liczyłem ile jest diod, ale niebawem będę robił kolejny zegar na biało to policzę, diody oryginalnie zamontowano powiększone w bialych oprawach, na dodatek sa przyklejone co utrudnia demontaż (pisałem o tym wczesniej) ja montuję z demontażu podświetlania matryc bo mam do nich dojście, uważam że są to fajne markowe ledy, świecą czystą bielą.
Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2006
Nadwozie: Sedan
Dołączył: 11 Sie 2011 Posty: 2 Skąd: Wawa
Wysłany: 2011-11-09, 13:46
unperson, unperson, Zrobiłeś fajne podświetlenie w Avensisie.Jaki rodzaj diód zastosowałes w tym swoim podswietleniu Avensisa? Ile sztuk razem musiałeś zużyć?
unperson, unperson, Zrobiłeś fajne podświetlenie w Avensisie.Jaki rodzaj diód zastosowałes w tym swoim podswietleniu Avensisa? Ile sztuk razem musiałeś zużyć?
Wyżej pisałem, ledy poszły z podświetlania zbitych laptopowych matryc LCD, a ile ich poszło na sam licznik ponad 40 sztuk, a wszystkich... kto to policzy
W razie czego mam spory zapas mogę odsprzedać po 50gr/szt, lub wymienić podświetlanie.
hmmm... może niektórych to jak widzę kręci, ale jakbym chciał mieć ringi to kupiłbym BMW, białe podświetlenie jest też chyba w Mercedes Benz ... moim zdaniem cały pic polega na tym żeby mieć auto w oryginale ... mnie się ten oryginalny kolor podświetlenia nawet podoba, na pewno lepszy niż w jakim kolwiek hyundaijjjuuu - niebieska kupa ble:/
W oryginale ok, ale na przykład kontrolka rezerwy w kolorze podświetlenia to lekko nie teges musiał być Japończyk.
Białe zegary ma też Laguna II i wygląda to świetnie.
Niebieskie - tak, wioska na maxa.
Brakuje jednak mi podświetlenia chociażby guzików w podsufitce. Mogli zgapić to z Francuza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
i teraz świeci "normalnie", ja osobiście nie znam ani jeden zadowolonej osoby.
