FORUM AVENSIS - KLUB POLSKA [Avensis T25] POMOCY!!!! Twarde sprzęgło, czy to dwumasa?

banio13

Witajcie! Wiem, że temat wielokrotnie włkowany, ale mam dylemat czy wymienić dwumas... Ale po kolei. 2005 r przebieg około 250 tys. Osobiście zrobiłem prawie 60 tyś km, wszystko fajnie tylko ze praktycznie odkąd kupiłem auto sprzęgło mi strasznie ciężko chodziło. Słyszałem że Avki tak mają, właściwie się przyzwyczaiłem, zwłaszcza że sprzęgło bierze dobrze i nie słyszę tych metalicznych odgłosów świadczących o skończeniu dwumasy. NO I do wczoraj bo podczas wymiany sprzęgła sprężarki klimatyzacji poprosiłem mechanika żeby zwrócił uwagę na głośniej pracujący silnik.
Mechanik stwierdził że układ wydechowy ok ale dwumas do wymiany. Swoją tezę poparł ciężko pracującym sprzeglem, jakimiś drganiami na pedale sprzęgła( ja ich nie wyczuwam!:-!) no i glosniejsza pracą silnika! I stąd moja gorąca prośba do bardziej zorientowanych forumowiczów .... czy faktycznie odcierpieć te 3500 zł ( tyle wycenił za całość naprawy materiały firmy Sahz czy coś takiego, podobno dobre) Dodam że jestem przygotowany na ten wydatek- budżetu mi nie zrujnuje mam tylko dylemat czy to to...... a cha czasem na gorącym silniku po zgaszeniu i ponownym odpaleniu cały mi wibruje do chwili odpalenia , podobno też to objawy dwumasy.... Z góry dziękuję za pomoc. i pozdrawiam!

Schwefel · Wysłany: 2013-12-13, 13:40

200tys.km to już początek problemów z dwumasą. Co do ciężko chodzącego sprzęgła to też tak miałem w T22 i każdy mówił, że ten typ tak ma, a po wymianie na LUKa sprzęgło chodzi leciutko jak w dużo nowszych modelach.

Talrep · Wysłany: 2013-12-13, 14:36

Mi też od zakupu ciężko chodzi sprzęgło, od tego czasu zrobiłem 150 tysięcy i nakrecone mam 350 i auto jakos jezdzi ;-)

Sprawa z wibracjami na gorącym silniku to równie dobrze może być rozrusznik lub wtryski.

msblondyn · Wysłany: 2013-12-13, 20:21

Avensis T22 D-4D. Moje sprzęgło ciężko chodziło od początku jak kupiłem czyli od 260tys do 310tys przebiegu. Ostatnie 20tys szarpało przy ruszaniu i dodatkowo doszedł dźwięk świerszcza. Te świergoty to początek dwumasy. Przy 310 tys oprócz świergotania, ciężkiej pracy, szarpania i dość wysokiego "brania" doszło jeszcze tykanie dwumasu (szczególnie słyszalne przy rozruchu i postoju). Tego nie można było już bagatelizować, bo sprawa mogła zakończyć się w końcu na lawecie. Odstawiłem autko do mechanika i wymienione zostało: sprzęgło z dwumasem LUK, uszczelniacz wału, jakaś rurka od wysprzęglika, płyn wysprzęglika i olej w skrzyni biegów. Całość kosztowała mnie 3100 brutto. Obecnie mam 322tys sprzęgieło pracuje lekko, bierze ładnie jak powinno, nic nie swierszczy itp. Do tego płyn wysprzęglika jest ładny, przejrzysty, przed wymianą był brudny.

Sama ciężka praca sprzęgła to wina docisku sprzęgła a nie dwumasy. Może warto sprawdzić wysprzęglik?

mech z toyoty · Wysłany: 2013-12-13, 21:11

za 1700 można załatwić sprawę i olać dwumas tylko nie chińskie koło sztywne najlepiej używane oryginalne t22 i t25 silnik cd oczywiście koszt podany jest z wymianą w takich pieniądzach powinniście się zamknąć i nie słuchajcie pierdół typu że źle wpływa na skrzynię bo jest całkiem odwrotnie pozdrawiam