Wysłany: 2014-10-08, 20:30 [Avensis T22] Palące sie żarówki
Witam. Palą mi sie żarówki (lampy przód) chyba troche zbyt często. 4 do 6 miesięcy to chyba za często. Sprawdziłem napięcie przy kostkach gdzie żarówki się wpina. Świecąc około 12V czyli ok ale w momencie włączania świateł skąś sie bierze 24 V przez około 2 sekundy... Zapytałem w serwisie, powiedziano mi że nowsze toyoty tez mają problem z palącymi sie żarówkami H7 ale nie wiedzą czy tam też leży problem z nadmiernym prądem.... I nie wiedza skąd sie bierze 2x wiekszy prąd niż cała instalacja tego przewiduje.... Ma ktos jakiś pomysł lub czas żeby sprawdzić jak jest w jego AVCE??
Dzięki i pozdrawiam
Prawidłowe napięcie na żarówkach to 13,6V. Tak przewidują producenci żarówek i każde 0,1V więcej skraca żywotność żarówki. U mnie nie występuje ten problem co u Ciebie. Około 6 miesięcy czyli około 13 tys. km jeżdżę na żarówkach NBU (+110% więcej światła) czyli najbardziej wysilonych o najmniejszej żywotności, co równa się mniej więcej temu co deklaruje producent Osram. Jak jeździłem na zwykłych żarówkach to około roku czyli około 25 tys km, czyli też mniej więcej co deklarowane jest przez producentów. Dziwne, że pozostałe żarówki się nie przepalają? Może ktoś robił przeróbki i coś sknocił?
Tych samych żarówek używam i nie przeżywają mi tyle... Do Admin - przepraszam tak z rozpędu założyłem (mam mniej niż bardzo mało czasu), nie pomyślałem...
Jak kupiłem najzwyklejsze philipsy h7 to działały rok, marketówki do 10zł/szt jakieś pół roku, czasem rok... przepalające się żarówki H7 to problem nie tylko Toyot... Taki urok H7.
No taki urok H7. OK zgadzam sie ale u mnie dzieje się to troche za często. Noi skąd u mnie bierze sie 2x tyle prądu co powinno... Z 12V rodzi się 24V troche to dziwne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum