Wysłany: 2012-03-01, 22:15 [Avensis T25] 1.8 Pb czy 2.0 diesel
Witam,
na pewno sa wsrod Was tacy, ktorzy mieli kontakt zarowno z wersja 1.8 VVTi jak i 2.0 D4d.
Wsrod moich znajomych (nie znaja zadnej) glosy sa podzielone.
Czesc mowi, ze dieselbedzie mie sporo kosztowac jak sie zepsuje... "dieslowcy" mowia, ze po co LPG, itd.. jak tu sie tylko rope leje...
Co wybrac...?
Co fajniej do szurania...50% miasto (Katowice) 50% trasa (w gory, i na wakacje).
Jak wyglada faktycznie koszt utrzymania takiego auta?
Witam, nie wiem czy moja wypowiedź pomoże Ci w podjęciu właściwej decyzji ale skoro już kliknąłem w temat to napiszę kilka zdań opierając się na własnym doświadczeniu.
Podstawa w takim temacie to zadanie sobie pytania "ile robię rocznie km samochodem?" Jeżeli ponad 30.000 km to pomyśl nad tym dieslem, jeśli nie, odpuść.
Ja miałem diesla toyoty (właśnie 2.0 d4d) którego całkiem niedawno sprzedałem, teraz szukam benzyniaka. Nie powiem bo z dieslem nie miałem problemu, odpalał zawsze na największych mrozach, spalanie rzędu 5/100, więc oszczędny, ale czy tak do końca ? Owszem jeśli się nic nie psuję. Jeśli natomiast uszkodzeniu ulegną wtryski, pompa, turbina, dwumas itd itp to te całe oszczędności na Paliwie idą w zapomnienie, co więcej efekt oszczędności jest zupełnie odwrotny. Może napiszę małe porównanie, biorąc pod uwagę modele które wymieniłeś.
2.0 d4d - możliwośc zepsucia się elementów, które porządnie czepną cię w kieszeń, wtryski, pompa paliwa, turbina, dwumas. Jakoś paliwa wiadomo jaka u nas jest, więc wtryski są bardzo narażone. trzeba lać dobre (droższe) paliwo, które i tak nie daje gwarancji. Problemy w zimie, drogie ubezpieczenie, droższe serwisowanie, zła tolerancja krótko dystansowych tras na dłuższą metę, głośny silnik (zwłaszcza zimą), studzenie turbiny po dłuższych trasach, wymiana rozrządu (dla porównania vvti ma łańcuch, więc jest bezobsługowy). Jedynym plusem jakim widzę to tylko spalanie 5-6/100km i inna kultura pracy silnika i to że jest tańszy w zakupie. Niektórzy mogą też dodać że silnik jest trwalszy ale to jest temat do dyskusji. Może inni dopiszą coś więcej.
1.8 vvti - elementy mechaniczne tańsze, brak dwumasu, cichy silnik, mniej problemu w zimie , tańsze ubezpieczenie, silnik na łańcuszki rozrządu, TAŃSZE PALIWO, spalanie nie wiele większe jak w d4d, lepsza tolerancja krótkich dystansów, ubezpieczenie tańsze, tańsze serwisowanie. Jeśli chodzi o minusy to odwrotne do plusów diesla. Może ktoś coś więcej dopisze.
To taki ogólny wstępny krótki zarys, wiadomo że są zwolennicy i przeciwnicy benzyny jak i diesla, więc może ktoś coś jeszcze doda. Ja to widzę tak jak wyżej. Osobiście uważam, że trasy takie jak opisujesz nie podtrzebują silnika diesla, ale zrobisz jak uważasz.
Aktualnie teraz sam poszukuję coś w 1.8 vvti ale ciężko upolować dobrą maszynę średnio poszukiwania trwają kilka miesięcy 3-4 a nawet dłużej. No chyba że masz szczęście.
Pozdrawiam i życzę właściwego wyboru w razie pytań pisz.
Mniej wiecej potwierdzasz to co sam mysle.
Planuje tez dolozenie instalacji LPG (pierwotnie chcialem silnik 2.4 albo 2.0 ale z oczywistych wzgledow nic mocniejszego niz 1.8 sie nie uda znalezc) zeby moc (gdy mozna) cieszyc sie jazda bez strachu o portfel i tu diesel tez do mnie nie przemawia .
Nie ma wyjscia - szykam 1.8 VVTi i tyle.
Wlasnie sprzatneli mi taka ladna w Czestochowie z przed nosa .
Myślę, że nie pożałujesz tego wyboru. Jednostka 1.8 cieszy się dość dobrymi opiniami i jest to silnik optymalny do tego auta dzięki czemu spalanie ma na niskim poziomie.
W temacie zakładania gazu nie podpowiem nic bo jakoś się tym nie interesowałem. Ale na pewno są tu od tego inni fachowcy. Specjalnie nie jestem zwolennikiem gazu w toyotach, podobno źle to znoszą. Ale słyszałem, że silnik 1.8 jest najlepszy pod taką opcję. Bardzo ważna jest też dobra instalacja, więc nie zakładaj najtańszej.
Jeśli chodzi o sprzątanie aut z przed nosa to wiem coś o tym. Tez mi uciekły dwa piękne modele. No ale cóż, kto pierwszy ten lepszy.
Sam użytkuje 1.8 i co do minusów autka to polecam auto po lifcie, te przed tak jak moja ma ochotę na olej - poczytaj sobie bo jest troszkę o tym na forum (co ciekawe nawet w książce serwisowej twierdzą że do 1L na 1000km to w normie - zależy komu ). w autach po lifcie poprawili tą usterkę i problem nie występuje.
Powodzenia w szukaniu
Podobo byla akcja serwisowa Toyoty w sprawie tej usterki...?
Na model po lifcie nie mam kasy
Czyli co, lepiej diesel 116KM... nie za malo mocy na wygodne i sprawne jezdzenie i wyprzedzanie na naszych drogach?
Da sie zalozyc "chip" - znacie/macie takie auta?
Czy ktos mial (nie umiem znalezc takiego watku) okazje porownac bezposrednio silnik 1.8Pb i 2.0d4d?
Ktorym autem przyjemniej sie jezdzi?
Ktorym latwiej wyprzedza?
Czy w obu rownie cicho i komfortowo?
Czy czuc na kierownicy, w zawieszenie, ze silnik diesla jest ciezszy?
Generalnie sprowadza sie sytuacja do:
dolewanie oleju vs drogie naprawy i serwisowanie diesla
Typ: Avensis T25
Silnik: 1.8 16V VVTi benzyna
Rok: 2004
Nadwozie: Sedan Pomógł: 5 razy Dołączył: 06 Maj 2010 Posty: 65 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-03-05, 15:12
Niekoniecznie pewne, że będzie brał olej. Jeśli silnik jest po wymianie short blocka to nie będzie brał oleju a jeśli nie to jest duże prawdopodobieństwo, że będzie.
Ja mam swoją avkę z silnikiem 1.8 i może i bierze trochę oleju ale czy to takie uciążliwe wozić literek w bagażniku i raz na jakiś czas dolać trochę?
Załóżmy, że weźmie Ci 2l między wymianami (2l to góra jak masz ciężką nogę). Kupisz olej po 30zł za litr to aż tak Cię po kieszeni nie trzepnie a ja przez okres swojej 2 letniej przygody z tym autem praktycznie nic w nim nie robiłem oprócz wymian eksploatacyjnych i raz mi padła grzałka w sondzie, to wymieniłem sam za 280zł (serwis chciał 980zł za tą samą).
Spalanie przy normalnej jeździe to ok. 7l trasa i 8-9,5 miasto stojąc w korkach.
Jeśli chodzi o kulturę pracy silnika to jest praktycznie niesłyszalny na biegu jałowym ale czuć lekkie wibracje na fotelu kierowcy (w mojej opinii to raczej od wydechu niż od silnika ale pewności nie mam). Idzie się przyzwyczaić.
Ja swojego nie gazowałem bo aż tak szybko mi się nie zwróci (pokonuje do 15tys. rocznie) a mam już 210 tys. przebiegu i obawiam się, że po zagazowaniu mogą zacząć się problemy.
Jeśli planujesz gaz to tylko 1.8, w przeciwnym wypadku wybrałbym 2.0 w benzynie.
Na temat porównania z D4D się nie wypowiem gdyż nie jeździłem nim - co do spalania PB i oleju to dokładnie tak jak napisał Ruff_Ryder - raz miałem pilną trasę 500km, 4 facetów na pokładzie i co fabryka dała - z obrotów nie schodziła (bardzo pilna sprawa była ) to przyznam że apetyt jej skoczył na 10L i kilka dni wcześniej miałem dolewkę to łyknęła 1,2L oleju. Posiadam auto 1,5 roku - oprócz olejów i filtrów to skończyły się szczotki w rozruszniku - wymieniłem od razu tuleje, razem 140zł, łącznik stabilizatora przód 98zł (są też po 45zł :P ). Jeżeli chodzi o gaz o zdania są podzielone jedni chwalą drudzy odradzają - ale to chyba jak z większością aut, z racji na nie duże przeloty rocznie i jakiś tam apetyt na olej nie ryzykowałem - przy gazie na 80% apetyt na olej wzrośnie + regulacje i ewentualnie inne problemy odpuściłem sobie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum