Wysłany: 2013-01-10, 22:31 [Avensis T25] brak mocy-mulenie
Witam i mam nadzieję tak jak wiele razy że z Waszą pomocą dojdę o co chodzi.Mianowicie miałem pół zbiornika paliwa ON Orlen Verva , a następnie przed mrozami ok.20.12.12 dolałem pod korek ON BP ULTIMATE i kiedy na następny dzień jechałem do pracy nagle po przejechaniu ok.10 km pojazd przy 2 tys.obrotów nie chciał iść szybciej, tak jakby go zamuliło, następnie kiedy pedał gazu po osiągnięciu ok.2.2 tys.obrotów nagle ruszył do przodu z pełną mocą.przejeżdziłem tak do dnia dzisiejszego i dalej go muli przy 2 tys.Kiedy go uli i naciskam pedał gazu to słyszę dziwne warczenie tak jakby chciał szybciej pojechać ale nie może. Czy to wina złego paliwa,czy w pierwszej kolejności powinienem wymienić filtr paliwa(był wymieniany w pażdzierniku 2012r).Kolega mi mówił,że na stacji na której zatankowałem BP mają kiepskie paliwo bo miał podobny objaw.Pomóżcie.
Proszę używać prawidłowego nazewnictwa tematów oraz predefiniowanych tagów (0x4B25A)
Typ: Avensis T25
Silnik: 2.2 D-4D diesel
Rok: 2007
Nadwozie: Wagon Pomógł: 11 razy Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 198 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-11, 11:43
Obstawiam kiepskie paliwo, ono jest do nabycia wszędzie (takie czasy) - ja tankuję w Shellu i nigdy nie miałem problemów (20 lat tankowania różnych paliw).
Dużo depresatora, a po wlaniu dłuuuuugo na wolnych obrotach:
http://www.avensisklub.pl...la-vt180,90.htm
bardziej radykalne środki są nieco niebezpieczne, ale stosowane...
Typ: Inne
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2002
Nadwozie: Inne Pomógł: 16 razy Dołączył: 14 Sty 2011 Posty: 380 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-11, 13:22
po cholerę lejecie wynalazki typu premium. silniki d4d dobrze pracują na najzwyklejszej ropie, a problemy zaczynają się na premium. weźcie pod uwagę, że premium zalegaja na stacjach, bo nikt ich w czasie kryzysu nie kupuje, stąd problemy.
ja tankuje od 6 lat zwykły ON na neste, bliskiej i nigdy nie miałem problemów z paliwem, a niestety po paliwach premium zaczynały się schody z dławieniami.
[ Dodano: 2013-01-11, 13:23 ]
czakmol napisał/a:
...
bardziej radykalne środki są nieco niebezpieczne, ale stosowane...
nie sa niebezpieczne! leje się tylko sprawdzone i naprawdę działające LM, FORTE, PROTEC
Typ: Avensis T25
Silnik: 2.2 D-4D diesel
Rok: 2007
Nadwozie: Wagon Pomógł: 11 razy Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 198 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-11, 17:19
wtom napisał/a:
nie sa niebezpieczne! leje się tylko sprawdzone i naprawdę działające LM, FORTE, PROTEC
owszem są, jak cholera !
A pisząc to miałem na myśli właśnie denaturat (stara szkoła do wolnossących), etylinę czy też naftę.
Pisałem też o depresatorze, nieprawdaż ?
Zatem czytajmy "intencjonalnie" i ze zrozumieniem !
Witam wszystkich, w ubiegłym tygodniu mechanik przeczyścił mi zawór egr oraz na wszelki wypadek wymienił filtr paliwa który teoretycznie nie powinien być zatkany bo leję ON premium.Powiedział mi że zawór egr nie był bardzo brudny jednak w pewnym zakresię jakby się przycinał.Po tych zabiegach jak ręką odjął.Samochód sprawnie przyśpiesza i nie muli go w zakresie 2100-2300 obrotów.Pozdrawiam.Koszt zabiegu z wymianą filtra paliwa to 130 zł.
Typ: Inne
Silnik: 2.0 diesel
Rok: 2011
Nadwozie: Avant
Dołączył: 23 Mar 2012 Posty: 13 Skąd: GKA pomorskie
Wysłany: 2013-09-18, 06:05
wtom napisał/a:
po cholerę lejecie wynalazki typu premium. silniki d4d dobrze pracują na najzwyklejszej ropie, a problemy zaczynają się na premium. weźcie pod uwagę, że premium zalegaja na stacjach, bo nikt ich w czasie kryzysu nie kupuje, stąd problemy.
ja tankuje od 6 lat zwykły ON na neste, bliskiej i nigdy nie miałem problemów z paliwem, a niestety po paliwach premium zaczynały się schody z dławieniami.
[ Dodano: 2013-01-11, 13:23 ]
czakmol napisał/a:
...
bardziej radykalne środki są nieco niebezpieczne, ale stosowane...
nie sa niebezpieczne! leje się tylko sprawdzone i naprawdę działające LM, FORTE, PROTEC
ciekawe spostrzeżenia z tym paliwem premium, ja robię rocznie 80-90 tys.km tankuję to "złe" paliwo premium i u mnie nic się nie dziej a filtr cząstek stałych mam zapchany w 1-4% , dawki na wtryskiwacza wciąż w normie. Profilaktycznie co 12 tys. km. leję Forte do baku, więc mam czysto i dodatkowo wszystkie elementy układu przesmarowane.
Olej wymieniam co 12-15 tys.km z wszystkimi filtrami, paliwowy też
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum