Mam t25 1,6 benzynka i wielokrotnie zastanawiałem się czy warto wlewać droższe paliwka.
Czy to BP czy Bliska czy Statoil wszyscy biorą paliwo z Orlenu więc mity że jedni mają lepsze drudzy gorsze to tylko marketing. Ale czy warto tankować "bogatsze" paliwa.
ja tankuję na BP jak bym mógł i bym miał blisko to tankowąłbym na Shell-u jak miałem okazje zawsze tam tankowałem i zawsze 100% zadowolenia mniejsze spalanie a autko jak by żyło inaczej czy to na LPG czy na beznzynie odojętnie jakie autko miałe zawsze tankowałem na markowych stacjach kiedyś tankowałem jak miałem jeszcze LPG w starszym autko na nie markowej stacji i palił o 3 litry wiecej nie wiem jak jest z PG i dieselem bo wolałem nie próbowac a mało tego jak pracowałem w jednej firmie to miała podpisaną umowę z shhell-em i powiem że było rewelacyjnie Polecam
nie wiem jak to jest w rzeczywistości czy lepsze paliwa są na markowych stacjach czy placi się tylko za markę, ale ja wolę zapłacić więcej i mieć ten psychiczny komfort, że chciałem dobrze dla swojego samochodu i mam nadzieje, że on za to odwdzięczy się bezawaryjną jazdą....
Typ: Avensis T27
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2011
Nadwozie: Sedan Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 48 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-02-02, 14:52
Zrobiłem swoja Avensis już ponad 310 000 i z tego względu wydaje na paliwo ok 1000 zł miesięcznie więc parenaście groszy w skali miesiąca to są pewne oszczędności. Z moich obserwacji wynika że czy na BP czy na stacji koło supermarketu samochód jeśli chodzi o jazdę zachowuje się tak samo a średnie spalanie i tak wychodzi (1,6 benzyna) 6,5 w trasie 7,3 w mieście. Więc czy warto przepłacać ?
dla mnie warto ale powiem że sie dziwię bardzo że po miescie ci pali 7,3 litra bo coś mi się za bardzo nisko wydaje. Ja mam całkowicie inne doświadczenia co do paliwa wręcz odwrotne. Ja myślę że zawsze lepiej jest lać dobre paliwo to tak jak z jedzeniem po co kupować dobre produkty jak możesz za poł ceny się najeść dziadostwem z proszku przecież będziesz najedzony ale co poźniej
Typ: Avensis T27
Silnik: 2.0 D-4D diesel
Rok: 2011
Nadwozie: Sedan Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 48 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-02-02, 17:04
Kolega ma stacje benzynową " bliska" i z jego opowieści slyszalem ze jak jzdzi po paliwo na bazę do orlenu to w kolejce stoi i BP i Orlen i Statoil i inne mniej znane. Więc napewno leją to samo paliwo kwestia tylko jeśli dodają od siebie dodatków. Tylko z drugiej strony kiedy jesli z bazy jadą odrazy na stację. Na poszczególnych stacjach różnica w cenie to tylko i wyłącznie marża gdyż w warszawie kolo galerii mokotów dziś 95 kosztuje 4,65 a na orlenie w białobrzegach 4,18. Kiedyś na stacji zapytałem kolesia co myśli o wlewaniu bogatszego paliwa odpowiedział mi . WIe pan zbiornik z 95 napełniamy 2-3 razy w tygodniu a ten z 98verwa raz na 2 miesiące więc 95 na pewno jest świeższa.
tak naprawdę nigdy nie będziesz pewny co lejesz ale tak jak pisałem mnie np. autko o wiele lepiej chodziło na paliwie shell-a czy to gaz czy PB i może ktoś mówić że jest inaczej ale ja to wiem z doswiadczenia i po spalaniu.
witam ja jestem posiadaczem diselka i sprawdziłem wszystkie stacje i polecam shella ale nie trzeba przepłacac za v powera bo ten rodzaj paliwa opłaca sie tylko jak ktos ma daleka droge a po miescie i wokolicac szkoda kasy
pozdrawiam
mam tez pytanie chodzi mi o płyn do wspomy jaki mozna dolac bo poprzedni własciciel nie pamieta sorki ze tu pisze o tym ale nie wiem gdzie moze o tym napisac gdyz jestem mowy ale wracajac do paliwa to polecam shella a orlena odradzam gdyz moi znajomi juz wymieniali wtryski i paliwo im tez zamarzlo
Typ: Inne
Silnik: 1.6 16V benzyna
Rok: 2020
Nadwozie: Inne Pomógł: 37 razy Wiek: 53 Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 408 Skąd: dd
Wysłany: 2010-02-03, 07:51
ja jeszcze za czasów nissana (Pb) lałem na "najbliższej" stacji (neste, statoil, BP, shell) i powiem szczerze że na "markowych" chodziło lepiej, chociaż raz po zalaniu paliwem ze statoila stracił moc i chęć do jazdy musiałem spuścić bak - okazało się że stacja była na "wyczerpaniu" zapsów w zbiorniku i chyba "zassało" z dna z jakimś g...
teraz przy nowo zakupionym aucie póki co "dbam" lejąc na BP lub Shell głownie ulepszone ze względu na rejon pogodowy bo koledze na parkingu "zwykłe" zamarzło przy ataku zimy.
Ja chociaż leje benzyne to kiedyś miałem problem gdy jeździłem 80 coupe i tankowałem na statoilu po pewnym czasie auto się zmuliło ,moc straciło była kicha! Starą benzyne wylałem przepłukany bak i tankowanie zaczęłem na orlenie i wszystko wróciło do normy - pozostałem do dziś przy orlenie i jestem zadowolony. pozdro.
mam tez pytanie chodzi mi o płyn do wspomy jaki mozna dolac bo poprzedni własciciel nie pamieta sorki ze tu pisze o tym ale nie wiem gdzie moze o tym napisac gdyz jestem mowy
kamil
Typ: Avensis T25
Silnik: 1.6 16V VVTi benzyna
Rok: 2008
Nadwozie: Sedan
Dołączyła: 01 Maj 2010 Posty: 86 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-05-30, 20:14
Mateusz G napisał/a:
Zrobiłem swoja Avensis już ponad 310 000 i z tego względu wydaje na paliwo ok 1000 zł miesięcznie więc parenaście groszy w skali miesiąca to są pewne oszczędności. Z moich obserwacji wynika że czy na BP czy na stacji koło supermarketu samochód jeśli chodzi o jazdę zachowuje się tak samo a średnie spalanie i tak wychodzi (1,6 benzyna) 6,5 w trasie 7,3 w mieście. Więc czy warto przepłacać ?
Przy takich przebiegach jeżdzisz na benzynie ? Dramat. Zakładaj gaz albo kup diesla.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum