Wysłany: 2013-02-23, 10:51 [Avensis T25] Paliwo (diesel) w oleju
Witam serdecznie.
Z góry przepraszam za brak polskiej czcionki...
Toyota Avensis D4D 2.0 Diesel 2005 113koni.
Przeszukalem forum i nie znalazlem odpowiedzi na mój problem.
Co się stalo...
Auto odpalalo pieknie na zimnym silniku a po rozgrzaniu był ogromny problem z rozruchem silnika i dodatkowo kopcil przy przyspieszaniu.
Diagnoza mechanika – wadliwy wtryskiwacz co pozwierdzil zaklad testujacy wtryski.
4ty wtryskiwacz został wymieniony na uzywany – także przetestowany po odbiorze.
Numer seryjny ten sam jak oryginalny co był wadliwy 23670-0G010 Denso.
Po pierwszym odpaleniu silnika zaczelo kopcic na czarno i ewidentnie nie chodzil równo i slychac było glosne stukanie od strony wymienionego wtryskiwacza. Po kilku minutach zaczal chodzic ladnie, przestal kopcic, odzyskal moc.
No to jedziemy do domu...
Po przejechaniu okolo 25 km nagle auto zaczelo przyspieszac bez mojej kontroli i ogromnie dymic.Po wysprzegleniu obroty wskoczyly na max. Zjechalem na pobicze i wylaczylem silnik z kluczyka.
Auto na lawecie wrocilo do mechanika ktory odkryl ze na bagnecie nagle pojawil się potrujny stan oleju niż było dolane wczesnie. W tym samym czasie drastycznie ubylo paliwa, które musialo dostac się w jakiś sposob do oleju... Pokrywa silnika zdjeta, wtrysk ponownie sprawdzony i jest ok.
Co może być tego powodem... ?
Wyczytalem cos o kodowaniu wtryskiwacza, no ale tez wymieniony jest dokladnie taki sam jak poprzedni.
Bardzo proszę o porade...
Dzieki wielkie i pozdrawiam.
suski
Proszę używać prawidłowego nazewnictwa tematów oraz predefiniowanych tagów (0x4B25A)
[ Dodano: 2013-02-25, 09:21 ]
Halo, czy naprawde nie ma nikogo z forum kto moze poradzic...
... ???
[ Dodano: 2013-02-28, 09:49 ]
Kontynuacja...
2 dni temu silnik dostal samozaplonu i wkrecil sie momentalnie na max obroty. Mechanik wyjal turbo myslac ze jaks po nim. Sa male luzy na turbinie co prawda ale po wyczyszczeniu go i ponownym zamontowaniu auto chodzilo przez 2 godzimy bez zadnego problemy jeno kopci jak komin. Mechanik powiedzial ze to wypalaja sie pozistalosci z tego powodu ze paliwo dostalo sie do oleju kilka dni temu.
Dzisiaj mechanik bedzie uzywal auta i polata nim po miescie zeby zobaczys czy samozaplon silnika znowu sie sie zdazy i chce ocenic jak silnik zachowa sie pod obciazeniem.
Usterki dostania sie diesla to oleju nadal nie wykryto.
Po prostu magia i czary.
Bylbym ogromnie wdzieczny za jakies podpowiedzi bo powid tego napewno jakis jest a ja nie wierze w to ze rzeczy same sie naprawiaja...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum