[jarross]

Witam
Mam prośbę o pomoc. Otóż wybieram się w trasę (1000km) i chce dać auto do przeglądu. Na co mam kazać zwrócić im uwagę (nie w ASO tylko w serwisie aut japońskich we Wrocławiu, ul. Nasypowa). Auto mam 2 lata i od roku świeci mi się kontrolka błędu sondy lambda, w wyżej wymienionym serwisie wykasowali mi to ale wróciło, nic się nie dzieje, spalanie nie wzrosło sonda jest sprawna ale coś sie tam przepaliło, czy ktoś ma ten problem, czy wymienić tą sondę bo coś może się zepsuć bardziej?
I druga sprawa: ostatnio zauważyłem, ze na 2, 3 biegu auto troszkę muli a potem jakby coś się przetykało i następuje lekki, bardzo delikatny zryw i wszystko ok. jest to lekko zauważalne czy ktoś wie co to jest?
Auto ma nieco ponad 200tys przebiegu i jestem 2 właścicielem, poprzednim był ksiądz i wszystko robił w aso na co mam papiery, przy 80tys wymienili mu silnik bo brał olej.
Dzięki za pomoc.

[ Dodano: 2010-07-09, 12:18 ]
Jakoś nikt nie pomógł.
Ale oddałem auto na Nasypową we Wroławiu i wszystkie płyny, filtry i sporo elementów zawieszenia wycenili na ok 1400pln. Tylko, że auto zostawiłem wczoraj o 8, miało być wczoraj do 18 ale nie było bo zapiekła sie śruba i nie dali rady, dzisiaj dzwonie (miało być do 12) ale jeszcze nie ma, chłopak walczy od rana ze śrubą i bedzie na 17 na pewno...Zastanawia mnie jedna rzecz, otóż wymienili filtr kabinowy a ja w połowie czerwca czyściłem, odgrzybiałem i wymieniałem filtry kabinowe w norauto we wrocławiu i mam wszystko udokumentowane, jak myślicie czy chcą mnie oszukać, wykręcili mi połowę auta, naciągnęli jeszcze na coś innego, jak się zachować może ktoś coś doradzi bo mam złe przeczucia.