Dzięki za odpowiedź. Zaniechałem tematu, bo udało mi się otworzyć maskę linką, którą mocniej ciągnąłem kombinerkami. Niestety mój błąd że nie zająłem się tym uznając, że działa - bo kilkukrotnie otwierałem i było ok. Teraz padł mi akumulator i wyjąłem go bez problemu, maska się otworzyła. Jednak gdy chciałem go włożyć spowrotem - zonk. Linka jakby wyciągnęła się na maksa i wyciągam ją do pewnego momentu i dalej nie idzie, a maska ani drgnie.
Stąd pytanie, o które plastiki chodzi? Zdjąłem znaczek toyoty a pod nim jest taki plastikowy element przymocowany na 3 - wydaje mi się że to nity lub coś w tym rodzaju. Próbowałem podważyć, ale nie idzie - grozi ułamaniem plastiku. Jak wyciągnąć to dziadostwo?
Chyba, że to jakoś od spodu (bo też o tym gdzieś wyczytałem) Niestety mam tak zaparkowane auto, że z przodu jest krawężnik i skarpa, obecnie też śnieg więc kiepska sprawa z dostępem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum