Wysłany: 2022-08-07, 22:56 Silnik nie uruchamia się
Dzień dobry
Moja Toyota to T-25 z silnikiem benzynowym 2,0 147 KM
Do tej pory samochód działa OK ,żadnych nierównych obrotów
mniejszej mocy, dymienia itp.
Po dwóch dniach postoju, silnika nie da się uruchomić.
Kręci w zasadzie bez problemu jak na moje wyczucie nawet za lekko.
Wykręciłem świece - są pokryte czarnym nalotem.
Sprawdziłem iskra jest, przy wykręconej świecy czuć benzynę
Przy wykręconych świecach silnik kręci dokładnie tak samo lekko
Mechanik sprawdził kompresję (niestety nie byłem przy tym obecny ) i stwierdził że w żadnym cylindrze nie ma sprężania.
Jak dla mnie dziwne, jeśli przepali się uszczelka pod głowicą, to wcześniej daje jakieś objawy i nie powinna być przyczyną braku kompresji na wszystkich cylindrach.
Podobnie powinno być z głowicą i wypalonymi gniazdami zaworów.
Czy ktoś może spotkał się z takim przypadkiem.
Możliwe że nie mam racji ale jak dla mnie to przyczyna leży w innym miejscu.
Typ: Avensis T27
Silnik: 1.8 Valvematic
Rok: 2009
Nadwozie: Wagon Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Maj 2020 Posty: 265 Skąd: Kraków
Wysłany: 2022-08-10, 22:09
chyba masz problem
ja rozumiem ze probujesz uciekac od wydatkow
ale czeka cie rozebranie gory
bo brak kompresji to nic dobrego
rozebranie gory jest tansze niz kombinowanie z rozrzadem
a kompresja byc musi by silnik zapalil
trzeba sciagnac dekiel i zobaczyc co sie dzieje z walkami luzami itd, kompresja musi byc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum